XXXI Zlot XT660.PL! Kaszuby 19-21.04.2024 / Zapisy -> viewtopic.php?f=22&t=18583

Jednodniowe wycieczki

Trasy, przygotowania, wspomnienia
Awatar użytkownika
fire123
Posty: 48
Rejestracja: 07 mar 2009, 20:33
Lokalizacja: Kraków

Witam,
Proponowałbym w tym temacie zamieszczać opisy krótkich wypraw, jednodniowych wycieczek w ciekawe miejsca gdzie warto się wybrać na moto.
Ja ostatnio zabieram ze sobą aparat to i zdjęcie staram się jakieś pstryknąć.

[ Dodano: 2009-05-04, 18:01 ]
Pozwole sobie kontynuować temat...
Propozycja z cyklu "musisz tam być" - wycieczka dookoła Tatr
Bardzo przyjemna traska, ok. 200 km po Słowacji, najlepiej pokonywać w tempie spacerowym ze względu na widoki.
Dojazd po Polsce sobie daruje. Granicę przekroczyłem w Łysej Polanie, stamtąd prosto drogą nr 67, po ok. 20 km skręt w prawo na TATRANSKA LOMNICA (droga 537), dalej wzdłuż głównej drogi na STARY SMOKOVEC, STREBSKE PLESO, a w zasadzie to obok. Przy drodze co jakiś czas są miejsca postojowe w ciekawszych rejonach. Można spokojnie zatrzymać się w przydrożnych miejscowościach na jakiś obiadek w stylu wyprażany syr ;-) i kawkę. Następnie jechałem cały czas drogą główną, aż do LIPTOVSKY HRADOK, gdzie skręciłem w prawo na LIPTOVSKY MIKULAS. I tutaj ważna uwaga, kilka km wcześniej znaki kierują na LIPT MIKULAS przez autostradę, a ze względu na to, że jest płatna spokojnie przejeżdżamy pod nią jadąc zwykłymi drogami. W samym LIPT MIKULASU obieramy kierunek na AQAPARK TATRALANDIA (na wszystkich skrzyżowaniach jedziemy prosto lub skręcamy w prawo). Po minięciu TATRALANDI kierujemy się na ZUBEREC i PODBIEL, gdzie dojeżdżamy do drogi prowadzącej bezpośrednio na Chyżne. Jest jeszcze możliwość skręcenia w HABOVCE na VITANOVA i stamtąd na przejście w Chochołowie.
Jak dla mnie najlepszym okazał się odcinek pomiędzy MIKULASZEM a ZUBERCEM. Ostro wspinamy się zboczem tatr, dużo winkielków na których własną rejestracją można zobaczyć. Żeby nie było tak kolorowo dodam, że na zakrętach w wielu miejscach znajduje się piasek i żwir naleciały z gór, więc trzeba być maksymalnie skupionym jadąc po takiej drodze, to ostre hamowanie przed zakrętem, to mocne złożenie, to trzeba się wstrzelić w miejsca wyjeżdżone przez opony samochodowe i przez to wolne od piasku... Odcinek pokonany na 2 i 3 biegu, często na pełnym ogniu :-D

Linki do fotek i filmików:
http://picasaweb.google.pl/art.sze/DookoATatr010509
http://www.youtube.com/watch?v=cMk8Eonqzd0
http://www.youtube.com/watch?v=6qDaeukrTRk
Awatar użytkownika
Bajros
Posty: 3301
Rejestracja: 10 lis 2008, 23:27
Lokalizacja: Warszawa

Piękny temat Fire123, i nie gołosłowny :) Ja już mam chęć odwiedzić tą traskę, z tym wyjątkiem, że dla mnie to nie byłaby jednodniowa wyprawa.
Jedzie Jadzia Dziadzie ;) Braaap Braaap
"Tylne koło ucieka cały czas, przednie tylko raz"
Awatar użytkownika
RadziX
Posty: 132
Rejestracja: 20 wrz 2009, 10:18
Lokalizacja: Warszawa

Tutaj się podepne z moją wycieczką :).
Byłem dzisiaj z kumplem na wycieczce. Pojechaliśmy do "Polskich Termopil" czyli do Wizny.
Dla tych co nie wiedzą o co chodzi to we wrześniu 39 roku Kapitan Raginis wraz z 720 żołnierzami Polskimi, przez 3 dni, walczył przeciwko 42000 żolnierzom niemieckim, 350 czołgom i moździerzom oraz wsparciu lotniczemu Lufttwaffe. Kapitan poprzysiągł że nie odda ziemi albo zginie. Nie mając już kim i czym walczyć wysadził się w bunkrze.
Najpierw pojechaliśmy do miasta gdzie jest muzeum oraz pomnik ku czci poległych żołnierzy. Potem pojechaliśmy do ruin bunkra w którym zginął Kapitan, a nie daleko jest jego grób oraz grób poległych wraz z nim żołnierzy. Zapaliliśmy lampki i pojechaliśmy szukać bunkrów. Znaleźliśmy tylko dwa. Dojazd do nich był straszny, zwłaszcza z ciężkimi kuframi i ze świadomością że jade nowym motorem i nie wypadałoby się wysypać :). Kumpel się wywalił jak zawracał na polance. Ale pozbieraliśmy się pojechaliśmy dalej. Chcieliśmy poszukać jeszcze innych bunkrów ale niestety zabrakło nam dnia, poiza tym jak miejscowa ludność zaczęła nam droge wskazywać to pare razy zabłądziliśmy. Więc daliśmy se siana i zaczęliśmy powrót. Kumpel chciał mi udowodnić że dojedzie na jednym zbiorniku ale przegrał :). Musiał podreptać z 500 metrów do stacji. hehe
Cała wycieczka wyszła 403 kilometry. Ja jechałem XT660Z Tenere , a kumpel Suzuki GS500.
Rewelacja :)
Awatar użytkownika
Flaw
Administrator
Posty: 3614
Rejestracja: 07 wrz 2008, 20:19
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

Fajna wycieczka RadziX, masz jakieś zdjęcia z wyprawy?
Awatar użytkownika
RadziX
Posty: 132
Rejestracja: 20 wrz 2009, 10:18
Lokalizacja: Warszawa

Pare mam . Mogę jutro wrzucić :)
Awatar użytkownika
Flaw
Administrator
Posty: 3614
Rejestracja: 07 wrz 2008, 20:19
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

To wrzucaj jeśli to nie problem.
h e d o n i z m
Awatar użytkownika
toudi
Posty: 697
Rejestracja: 10 gru 2008, 8:24
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Fajnie fajnie może ja z Arachne się tam przejedziemy...
Z plecaczkiem w świat...
już bez Yadwigi...
ale z DoctoR BIGiem
maykelos
Posty: 29
Rejestracja: 24 lis 2009, 0:37
Lokalizacja: Łomża

moje okolice :)
Awatar użytkownika
RadziX
Posty: 132
Rejestracja: 20 wrz 2009, 10:18
Lokalizacja: Warszawa

Mamy zamiar tam jeszcze wrócić na wiosne. NIe zdążyliśmy wszystkiego zobaczyć bo nam dnia zabrakło. Z tego co pamiętam są tam jeszcze bunkry w całkiem dobrym stanie gdzieś w okolicach Grajewo, Szczuczyn, Giełczyn. :)

Gdzie taaaa wiosnaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa??????????????
Awatar użytkownika
raczek_
Posty: 2111
Rejestracja: 02 lis 2008, 13:16
Lokalizacja: Ostrów Wlkp. Wrocław
Kontakt:

RadziX pisze:
Gdzie taaaa wiosnaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa??????????????
jeszcze zimy nie ma, więc dalekooo ;p
Awatar użytkownika
RadziX
Posty: 132
Rejestracja: 20 wrz 2009, 10:18
Lokalizacja: Warszawa

Lepszy byłby układ Wiosna-Lato-Wiosna-Jesień-Wiosna-Zima itd :-P
Awatar użytkownika
Flaw
Administrator
Posty: 3614
Rejestracja: 07 wrz 2008, 20:19
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

ja tam znalazłem złoty środek:
ciepło = moto
zimno = snowboard
h e d o n i z m
Awatar użytkownika
RadziX
Posty: 132
Rejestracja: 20 wrz 2009, 10:18
Lokalizacja: Warszawa

Niestety Warszawa jest cienka jeśli chodzi o sporty zimowe :-(
Awatar użytkownika
starostek
Posty: 477
Rejestracja: 02 gru 2008, 20:47
Lokalizacja: Konin/Poznań
Kontakt:

raczek_ pisze:RadziX napisał/a:


Gdzie taaaa wiosnaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa??????????????


jeszcze zimy nie ma, więc dalekooo ;p
jak bym miał moto w poznaniu to w taką pogodę bym jeszcze smigał ;) w tamtym roku sezon zakończyłem w grudniu;)

Flaw pisze:zimno = snowboard
zimno = narty ;)
Czasami na drodze spotykam wielu wariatów, którzy jadą bardzo niebezpiecznie... Aż ciężko ich wyprzedzić
http://starostek.fotosik.pl/zdjecia
ODPOWIEDZ