do mnie nie dzwoniłaśNIKT nie chce latać TOTALNA ZAŁAMKA....
Jednodniowe wycieczki
::BIKEPICS:: | XT660X -> BMW F800GS
- sistermoto
- Posty: 183
- Rejestracja: 08 lip 2010, 19:51
- Lokalizacja: DPL/DW/ONA
o kurde, rośnie kolejny zbok... Jechałbyś 60 km żeby sobie polatać po polu
no racza
::BIKEPICS:: | XT660X -> BMW F800GS
z dzisiaj
[center]WEJDŹ XT660 Tryb diagnostyczny CO Settings Ankieta Mój XT'ek [/center]
+ filmik
<object width="480" height="390"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/SJxpOSSWeFc?fs ... ram><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/SJxpOSSWeFc?fs=1&hl=pl_PL" type="application/x-shockwave-flash" width="480" height="390" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true"></embed></object>
<object width="480" height="390"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/SJxpOSSWeFc?fs ... ram><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/SJxpOSSWeFc?fs=1&hl=pl_PL" type="application/x-shockwave-flash" width="480" height="390" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true"></embed></object>
::BIKEPICS:: | XT660X -> BMW F800GS
Łasica chba pomyliłeś się z wresją moto, jak widzę to wiekszość to jest teren niż asfalt trzeba było kupić R a nie Xsa.
ale chrztu jeszcze nie przeszła bo nie wdziałem jeszcze jej ubranej w błotko.
ale chrztu jeszcze nie przeszła bo nie wdziałem jeszcze jej ubranej w błotko.
ojtam ojtam :P jest brudna co wypad, ale myję jak mam czas
::BIKEPICS:: | XT660X -> BMW F800GS
Kostkę zakładaj
Kando
- sistermoto
- Posty: 183
- Rejestracja: 08 lip 2010, 19:51
- Lokalizacja: DPL/DW/ONA
o taak kostki, zamawiamy razem?? w pracy chyba bym miała zniżkę
dupa tam kostki, na slickach tez sie da latać w terenie, nie raku i kolo?
::BIKEPICS:: | XT660X -> BMW F800GS
było na Rajd Pałuk przyjechać chętnie zobaczył bym jak sobie radzisz na slickachŁasica pisze:na slickach tez sie da latać w terenie
"Podczas dobrej jazdy na motocyklu przeżywasz więcej w ciągu 5 minut niż niektórzy ludzie przez całe swoje życie."
- sistermoto
- Posty: 183
- Rejestracja: 08 lip 2010, 19:51
- Lokalizacja: DPL/DW/ONA
bonzocis pisze:było na Rajd Pałuk przyjechać chętnie zobaczył bym jak sobie radzisz na slickachŁasica pisze:na slickach tez sie da latać w terenie
Witam,
skoro to temat jednodniowych wycieczek to podzielę się swoją:
W zwykłą środę jakich wiele razem ze Zbyszkiem, o 6:30 wystartowaliśmy na krótką pętelkę. Bez żadnego napięcia czasowo miejscowego. Ja oczywiście na XTR a Zbyszek na małej Tenerce. Najpierw powoli przez Warszawę w kierunku Sulejówka, oczywiście w korkach. Potem już poszło gładko. Węgrów, Sokołów Podlaski i Siemiatycze, pierwszy cel Grabarka. Krótkie zwiedzanie lasu krzyży i w drogę kierunek Hajnówka. Jestem pod wrażeniem dróg. Występują w dwóch rodzajach jak wiadomo : dobre i złe ale z przewagą tych lepszych. Zresztą XT nie zauważa takich nieznaczących szczegółów jak jakość dróg. W Hajnówce od razu kierunek Białowieża. Podobno ktoś tam widział Żubra. Na miejscowym parkingu lubią motocyklistów i okazują to taryfą „0”.. Wczesny obiad w barze i plan na Żubra. Nie łudźcie się że zobaczycie je w parku . Wracając wpadamy na małe zoo z Żubrami i innym zwierzęciem lokalnym i nie tylko. Zaraz obok super szutrowa droga do Narewki. Super szutrowa oznacza szuter, miejscami z odrobiną piasku bez poważnych dołów i kolein. Bajka. Za Narewką kierunek Zalew Siemianówka i dalej Królowy Most. W realu jak w filmie. Od Narewki testowałem lampkę rezerwy więc z duszą na ramieniu poszukiwania stacji w Kierunku Bobrowniki. I rzeczywiście przed Bobrownikami znaleźliśmy duużą stację. Tankowanko i dalej w drogę z planem Kruszuniany i drewniany meczet. Plan był dotrzeć tam drogą asfaltową ale tak nas wołały szutry że się poddaliśmy i skręciliśmy gdzieś w lewo w las. Tak jak szutry puszczy Białowieskiej były super to te wokół puszczy Knyszyńskiej są boskie, no po prostu nawet zakręty są formowane. W Kruszynianach fotka meczetu i kierunek Kryńki. Powiem tylko że rynko-rondo w Kryńkach pozostawiłem niezrozumiałe. Czas się powoli kończył na tę jednodniową wycieczkę więc czas na powrót. Kierunek Białystok przez Supraśl. Fajny klasztor z cerkwią obronną i znakami drogowymi „Uwaga Rysie”. Dalej Białystok, korki i wyjazd na Jeżewo co w dobie budowy wszechdróg spowodowało delikatnie mówiąc poirytowanie. Stał się pomysł że lecimy przez Choroszcz skrótem na Baciuty i dalej kierunek Wysoki Mazowieckie. Skrót pozwolił na dogłębnie zwiedzić okolice Narwiańskiego Parku Narodowego w formie błądzenia. Ale nic to , warto tam pojeździć bo przyjemne piaski,i brukowane wiejskie drogi. . Jak już uciekliśmy wyżej wspomnianemu Narwiańskiemu Parkowi do dalej nuda. Tylko do przodu bo jeszcze wrócić trzeba. Czyli Wysokie Maz. , Zambrów, Ostrów Maz., Wyszkówi przez Marki do domu.
Jak już wspomniałem wyszła fajna jednodniowa wycieczka. W domu byłem o 21:30 po przejechaniu 700 km. Yamaszki sprawdziły się idealnie, dupska też . Spalanie mojej xtr oceniam na 3,4-3,6 litra na 100 km przy prędkości przelotowej 90 – 95 km/h.
Miałem okazję porównać XTR i małą Tenerkę. Z mojego punktu siedzenia zamienił bym się. Powodów jest kilka. Wyższa jest a ja mam 190 no i trochę inna pozycja, przedni zawieszenie pracuje inaczej, tył zresztą też. Obrotomierz. Ogólny wygląd z kierunkiem na owiewki i szybę. Szersza kierownica choć ty jak wiadomo co kto lubi. Na pewno wyczuwalne inne przełożenia a w związku z tym elastyczność. Dodam tylko że ja jechałem na oponach przód TKC 80 tył Mitas E09 a Zbyszek na fabrycznych Metzelerach.
Wycieczkę polecam każdemu kto nie ma co zrobić z wolnym dniem
skoro to temat jednodniowych wycieczek to podzielę się swoją:
W zwykłą środę jakich wiele razem ze Zbyszkiem, o 6:30 wystartowaliśmy na krótką pętelkę. Bez żadnego napięcia czasowo miejscowego. Ja oczywiście na XTR a Zbyszek na małej Tenerce. Najpierw powoli przez Warszawę w kierunku Sulejówka, oczywiście w korkach. Potem już poszło gładko. Węgrów, Sokołów Podlaski i Siemiatycze, pierwszy cel Grabarka. Krótkie zwiedzanie lasu krzyży i w drogę kierunek Hajnówka. Jestem pod wrażeniem dróg. Występują w dwóch rodzajach jak wiadomo : dobre i złe ale z przewagą tych lepszych. Zresztą XT nie zauważa takich nieznaczących szczegółów jak jakość dróg. W Hajnówce od razu kierunek Białowieża. Podobno ktoś tam widział Żubra. Na miejscowym parkingu lubią motocyklistów i okazują to taryfą „0”.. Wczesny obiad w barze i plan na Żubra. Nie łudźcie się że zobaczycie je w parku . Wracając wpadamy na małe zoo z Żubrami i innym zwierzęciem lokalnym i nie tylko. Zaraz obok super szutrowa droga do Narewki. Super szutrowa oznacza szuter, miejscami z odrobiną piasku bez poważnych dołów i kolein. Bajka. Za Narewką kierunek Zalew Siemianówka i dalej Królowy Most. W realu jak w filmie. Od Narewki testowałem lampkę rezerwy więc z duszą na ramieniu poszukiwania stacji w Kierunku Bobrowniki. I rzeczywiście przed Bobrownikami znaleźliśmy duużą stację. Tankowanko i dalej w drogę z planem Kruszuniany i drewniany meczet. Plan był dotrzeć tam drogą asfaltową ale tak nas wołały szutry że się poddaliśmy i skręciliśmy gdzieś w lewo w las. Tak jak szutry puszczy Białowieskiej były super to te wokół puszczy Knyszyńskiej są boskie, no po prostu nawet zakręty są formowane. W Kruszynianach fotka meczetu i kierunek Kryńki. Powiem tylko że rynko-rondo w Kryńkach pozostawiłem niezrozumiałe. Czas się powoli kończył na tę jednodniową wycieczkę więc czas na powrót. Kierunek Białystok przez Supraśl. Fajny klasztor z cerkwią obronną i znakami drogowymi „Uwaga Rysie”. Dalej Białystok, korki i wyjazd na Jeżewo co w dobie budowy wszechdróg spowodowało delikatnie mówiąc poirytowanie. Stał się pomysł że lecimy przez Choroszcz skrótem na Baciuty i dalej kierunek Wysoki Mazowieckie. Skrót pozwolił na dogłębnie zwiedzić okolice Narwiańskiego Parku Narodowego w formie błądzenia. Ale nic to , warto tam pojeździć bo przyjemne piaski,i brukowane wiejskie drogi. . Jak już uciekliśmy wyżej wspomnianemu Narwiańskiemu Parkowi do dalej nuda. Tylko do przodu bo jeszcze wrócić trzeba. Czyli Wysokie Maz. , Zambrów, Ostrów Maz., Wyszkówi przez Marki do domu.
Jak już wspomniałem wyszła fajna jednodniowa wycieczka. W domu byłem o 21:30 po przejechaniu 700 km. Yamaszki sprawdziły się idealnie, dupska też . Spalanie mojej xtr oceniam na 3,4-3,6 litra na 100 km przy prędkości przelotowej 90 – 95 km/h.
Miałem okazję porównać XTR i małą Tenerkę. Z mojego punktu siedzenia zamienił bym się. Powodów jest kilka. Wyższa jest a ja mam 190 no i trochę inna pozycja, przedni zawieszenie pracuje inaczej, tył zresztą też. Obrotomierz. Ogólny wygląd z kierunkiem na owiewki i szybę. Szersza kierownica choć ty jak wiadomo co kto lubi. Na pewno wyczuwalne inne przełożenia a w związku z tym elastyczność. Dodam tylko że ja jechałem na oponach przód TKC 80 tył Mitas E09 a Zbyszek na fabrycznych Metzelerach.
Wycieczkę polecam każdemu kto nie ma co zrobić z wolnym dniem
Takie wycieczki są super, decydujesz się, wsiadasz i jedziesz, po drodze trasa wycieczki się klaruje I do tego nie jesteś zły, że błądzisz bo zawsze coś w tym błądzeniu jest jak nie spieszysz się w konkretne miejsce. Następnym razem napiszcie wcześniej na forum że lecicie na wycieczkę.
Jedzie Jadzia Dziadzie Braaap Braaap
"Tylne koło ucieka cały czas, przednie tylko raz"
"Tylne koło ucieka cały czas, przednie tylko raz"
Dla tych ze Śląska i Małopolski polecam trasę nr 781 z Andrychowa do Żywca/ Tresnej przez tzw przełęcz Kocierską. Teraz niestety droga jest w połowie zamknięta, ale serpentyny cudowne. Polecam na krótki wypad.
CB540S->XL600V->VT750->XT660R--> CB 900-> XT660Z-> Triumoh Street Triple R