Strona 10 z 13

: 21 sie 2011, 16:47
autor: Bober
Wczoraj miał być lekki off
Obrazek

3 h wyciągania + ople omega + linki i pomoc wędkarzy
Obrazek
i na koniec
Obrazek


moja jednodniowa wycieczka :twisted:
teren: zalew mietków

: 22 sie 2011, 10:27
autor: czarnuch
Bober na Zlot trzeba było przyjechać, 100km rajdu było takim lekkim Offem :-P

: 23 sie 2011, 15:23
autor: bonzo
Houston, we have a problem :mrgreen:

ziemia sieradzka

: 23 paź 2011, 8:34
autor: nomad
Witam,

Sezon się powoli kończy i postanowiłem zrobić sobie może już ostatnią dłuższą wycieczkę. Plan mało oryginalny, ale jak najdalej na północ od Śląska i jak najmniej ruchliwymi drogami.


Poniżej link do mapki trasy jaką mi się udało wczoraj zrobić.

http://maps.google.com/maps/ms?ie=UTF&m ... 09bc3bf035

9 godzin w trasie, ok 400 km przejechane . Do Częstochowy z Jaworzna E75, co wiadomo nie jest najprzyjemniejsze , ale chciałem szybciej pokonać pierwszy etap trasy.W Częstochowie remont drogi na wjezdzie i próba przeciskania się między dwoma pasami. Zrezygnowałem , bo u nas jeszcze kultura jazdy mała i poleciałem poboczem ! Za Częstochową droga powoli się wyludniała i na pięknych prostych odcinkach jechałem czasem szybciej niż na E75. Wokół pola, łąki lasy i barwy jesieni. Ostatni odcinek za Szczercowem do Sieradza Męki jechałem już bardzo bocznymi drogami, gdzie asfalt ma więcej dziur i łat niż gładkiej powierzchni, ale Jadwinia brała to jak po maśle. Niestety wkrótce skończył się czas przeznaczony na podróż w jedną stronę ( 4 godziny ) i trzeba z powrotem.

Niestety jesienna aura sprawia , że człowiek musi się naubierać na miśka, a raczej na cebulę. Czyli dużo , dużo warstw ! Najbardziej kostnieją po godzinie ręce ( kłania się brak handbarów) i nogi, a potem chłodny jęzor powietrza liże całe ciało, coraz mocniej i mocniej. I trzeba stanąć na popas... Podróż zakończyłem w 3 kominiarkach, 3 parach skarpet. A co miałem pod spodem, nie opowiem:), bo to długa lista.
Ale muszę wymienić kalesony na takie termoaktywne , grubsze ...... i dobrze , że zabrałem trochę ciepłych ubranek do kuferka, bo pod koniec podróży kuferek był prawie pusty :)

Na przyszłość chyba muszę handbary kupić , może też grzane manetki :mrgreen:

pozdro

: 23 paź 2011, 9:31
autor: crazyrider12
nomad pisze:Na przyszłość chyba muszę handbary kupić , może też grzane manetki :mrgreen:
same handbary nie wiele pomogą-grzane manetki to jest wypas :mrgreen: deszcz mróz i wiatr nie straszne :-) polecam oxfordy sport. Sorry za OT.

: 24 paź 2011, 9:49
autor: bonzo
nomad tak sam sobie śmigałeś? Handbary koniecznie do R-ki a grzane manetki też muszą być na niskie temp. ;-)

: 26 paź 2011, 23:35
autor: nomad
bonzo pisze:nomad tak sam sobie śmigałeś? Handbary koniecznie do R-ki a grzane manetki też muszą być na niskie temp. ;-)
\\



No sam , sam. Generalnie latam sam, własne tempo , zatrzymuję się kiedy chcę i takie tam :mrgreen: Z kimś mogę jechać, ale o podobnym tempie jazdy ( czytaj prawie kodeksowym :-P ) .

Zazwyczaj nie jeżdzę tyle w niskich temperaturach bo godzina , dwie to nie problem na przejażdżkę nawet w okolicach zera . Tym razem trochę przegiąłem. Ale mam parę pomysłów na zabezpieczenie się przed zimnem. Jak przetestuję to dam znać :mrgreen:

: 27 gru 2011, 22:11
autor: Bober
Świąteczna nuda przy stole i dzisiejsze temperatury (+ 9 stopni C) skłoniły mnie do wyciągnięcia motunga.
Przejechane ~ 140 km, w dość przyjemnie temperaturze, po prawie wymarłych wioskach.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

: 11 maja 2012, 12:27
autor: nomad
Cześć,


Już te okolice były polecane, a ja wczoraj zrobiłem sobie pętlę wokół Tatr po słowackiej stronie i gorąco poleca, zwłaszcza odcinek od Zuberca do Tatrzańskiej Łomnicy. Piękne winkle, widoki jak marzenie i puste drogi. Przejechanie całej trasy zajęło mi 10,5 godziny z postojami toaletowo-jedzeniowo-fotograficznymi. Hornet idealnie nadaje się na takie trasy, choć na dziurawych drogach już nie jest tak idealniem , xt sprawuje się o wiele lepiej:) Tyłek boli standardowo już od 6-7 godziny jazdy. A wieczorem zmęczenie dopada na całego.

poniżej link do trasy:

http://maps.google.com/maps/ms?ie=UTF&m ... e62c95a856

: 11 maja 2012, 13:23
autor: crazyrider12
Link nie działa :/

: 11 maja 2012, 13:25
autor: Flaw
nomad, chyba musisz poprawić link, bo wywala do głównej Google.

: 11 maja 2012, 13:31
autor: czarnuch
Kurna mi też tak ciągle robi jak próbuję wkleić mapę :-x

: 12 maja 2012, 14:46
autor: nomad
Próbujcie teraz :) wkleiłem jeszcze raz:)

: 12 maja 2012, 15:25
autor: managa
nomad, robiłam takie coś w tamtym roku, z tym że ja byłam na trzy dni i zahaczałam o zalew Czorsztyński i Kraków. I prawdę piszesz, tatry po południowej stronie są cudne :)

: 12 maja 2012, 16:01
autor: Flaw
Fajna trasa, chyba zrobię taka pętlę w tym sezonie :)