Strona 1 z 1

Poradnik jazdy w grupie

: 23 lut 2019, 12:56
autor: zz44
Koledzy, każdy chociaż raz jechał w ekipie, czy to na kawę w niedzielę, czy na przeprawę przez Podlasie czy do Kirgistanu.

Piszcie tu swoje opinie, przemyślenia, porady i zasady, jakimi się kierujecie (albo jakimi powinno się kierować) zarówno w jeździe szosowej jak i terenowej i w różnych sytuacjach.

Może uda się to wspólnie spiąć w jeden poradnik, aby przed wyjazdem w grupie każdy sobie przeczytał i zapamiętał, jak się zachować w danej sytuacji.

Każda porada jest cenna!

: 24 lut 2019, 9:22
autor: maras-mws
Jadąc na zakładkę podczas zwalniania nigdy nie zajeżdżać z boku motocykla jadącego przed tobą z prawej lub lewej strony (nawet na 5 cm) chyba że się zatrzymał i koła mu się nie kręcą.
Jest to mega niebezpieczne podczas jazdy!
Wystarczy że podjedziesz na pół koła i jadący przed tobą przy próbie ominięcia przeszkody (dziury, kota, kamienia) kładzie siebie i ciebie, a przy okazji resztę grupy za tobą!
W przypadku próby ominięcia samochodu przed nim który skręca w lewo, jak cię za blisko zobaczy w lusterku to zamiast go ominąć w najlepszym przypadku zatrzyma się i zablokuje przejazd reszty grupy.
Takie moje spostrzeżenia, a bardzo często prowadzę grupę.
Jak ktoś się tego nie rozumnie i się nie stosuje to od razu wypad z grupy.
Przypominam to też grupie przed wyjazdem.

: 24 lut 2019, 10:50
autor: arrasq
Dochodzą jeszcze czytelne gesty lewą ręką tzw podobno język motocyklistów.
Przydaje się np wyprostowanie lewej ręki w lewo w dol, zamykanie i otwieranie dłoni co wskazuje "wyłącz kierunkowskaz". Drugie co mi się przydaje to wskazywanie dłonią na górę kasku - policja.

: 24 lut 2019, 20:29
autor: Herflick
Przede wszystkim w terenie, ale na asfalcie też... trzymać dystans.

: 25 lut 2019, 10:44
autor: marider
Najmocniejszy sprzęt jedzie na końcu, jeśli się coś komuś z grupy wydarzy, to łatwo dogoni przód i zastopuje lub zawróci resztę.

: 06 mar 2019, 20:38
autor: maras-mws
marider pisze:Najmocniejszy sprzęt jedzie na końcu, jeśli się coś komuś z grupy wydarzy, to łatwo dogoni przód i zastopuje lub zawróci resztę.
To, że sprzęt najmocniejszy będzie jechał na końcu nie oznacza, że kierownik ogarnie temat.
Musi być jeszcze wprawny jeździec :)