Nic sie nie dzieje w temacie. Może sprowokuję dyskusje?
Ponieważ jestem przed zakupem motocykla rozkminiam temat. Po analizie wychodzi że średnio skonfigurowana Tenera 700 będzie kosztowała ok 47 tys zł.
Drugi motocykl który rozważam to BMW F850gs. Średnio skonfigurowany ok 57 tys zł.
Bmw zapowiada od 2020r. obniżkę cen akcesoriów i wiecej w podstawie czyli bez dopłat. (to sprawdzone i faktycznie tak robią). Liczę że ta sama konfiguracja będzie kosztowała 2 tys zł mniej czyli jakieś 55 tys zł.
I dochodzimy do wniosku:
Miedzy T700 i 850gs(2020) będzie jakieś 8 tys zł różnicy.
Wiem to dwa różne motocykle i prawdopodobnie dwa b.dobre motocykle. Bmw za 8 tys zł więcej daje, duuużżżoo więcej. Więcej też trzeba będzie zapłacić za ubezpieczenie i prawdopodobnie mniejszy będzie spadek wartości.
Dodam że T700 jeszcze nie jeździłem. Lubie prostotę jednak BMW naprawde potrafi oczarować. Jeździłem. Pomijajac elektroniczne gadżety to wygoda zawieszenie na bardzo dobrym wysokim poziomie. Prowadzenie i silnik odpowiadają mi w 95%, są REWELACYJNE a naprawdę zjeździłem już kilka motocykli. Wiem czego szukam i nie jest tak łatwo to znależć.
Ot dylematy.
Yamaha Tenere 700
no mamy coraz trudniejsze wybory w nowych motocyklach, bo jak nie za mało wyposażony jak T7 to robiony np w Chinach jak 850GS. Dla mnie też BMW się super prowadzi, prawdopodobnie najlepiej ze wszystkich jakie testowałem. T700 jest zdecydowanie za droga na to co prezentuje. Powinna kosztować wyjściowo tak jak stara tenerka, 32-35k zł.ZORG pisze:Nic sie nie dzieje w temacie. Może sprowokuję dyskusje?
Ponieważ jestem przed zakupem motocykla rozkminiam temat. Po analizie wychodzi że średnio skonfigurowana Tenera 700 będzie kosztowała ok 47 tys zł.
Drugi motocykl który rozważam to BMW F850gs. Średnio skonfigurowany ok 57 tys zł.
Bmw zapowiada od 2020r. obniżkę cen akcesoriów i wiecej w podstawie czyli bez dopłat. (to sprawdzone i faktycznie tak robią). Liczę że ta sama konfiguracja będzie kosztowała 2 tys zł mniej czyli jakieś 55 tys zł.
I dochodzimy do wniosku:
Miedzy T700 i 850gs(2020) będzie jakieś 8 tys zł różnicy.
Wiem to dwa różne motocykle i prawdopodobnie dwa b.dobre motocykle. Bmw za 8 tys zł więcej daje, duuużżżoo więcej. Więcej też trzeba będzie zapłacić za ubezpieczenie i prawdopodobnie mniejszy będzie spadek wartości.
Dodam że T700 jeszcze nie jeździłem. Lubie prostotę jednak BMW naprawde potrafi oczarować. Jeździłem. Pomijajac elektroniczne gadżety to wygoda zawieszenie na bardzo dobrym wysokim poziomie. Prowadzenie i silnik odpowiadają mi w 95%, są REWELACYJNE a naprawdę zjeździłem już kilka motocykli. Wiem czego szukam i nie jest tak łatwo to znależć.
Ot dylematy.
Między tymi dwoma jednak brałbym BMW jeżeli chodzi o turystykę sportową, jak bardzie w krzaki i teren pewnie T700.
Ja pewnie kupię 700 za jakieś 2-3 lata. Narazie widzę, że jedynym gadzetem który muszę dokupić będzie rura robiąca za gmol -cos stakiego jak juz robi mototrek. I tyle. Na bagaż będzie rogal, obecna płyta mnie wystarczy pod silnik...
pozdrawiam trolik
pozdrawiam trolik
Zebralem się dziś w końcu bo pogoda przednia i pojeździłem prawie 2 godziny nową T700,
głownie szutrowe drogi i wertepy.
Musze powiedzieć że jestem mile zaskoczony, jak specyfikacje nie wyglądają za dobrze w praktyce cholera moto jeździ całkiem fajnie. Nie bawiłem się zawieszeniem ale to co było ustawione było całkiem sztywne, wręcz za bardzo, jadąc powoli na małych dziurach odbijało bardzo ale jak się dodało gazu to wybierało super.
Osłona przed wiatrem na mój wzrost 185cm zerowa, gorsza niż w xt660z, klamka sprzęgła dość sztywna, skrzynia, biegi OK. Pozycja na stojąco znajoma ze starej tenery, bardzo dobra.
Siedzenie nie takie złe na jakie wygląda, jednak na pewno gorsze niż w xt660z.
Silnik najbardziej mnie zaskoczył bo bierze w całym zakresie ładnie, wolno na jedynce, dwójce można go wlec bez gazu. Nie ma tego zrywania, szarpania jak w xteku przy schodzeniu z gazu.
Mocy w pierony, wyprzedanie nie problem. Porównując wagę do xt660z niby to samo a wydaje się o niebo lżejsza. Jak ją wyciągałem z trawy za pasek w siedzeniu to prawie jak crossówka
Nie podoba mi się mocowanie podnóżków do rury zawieszenia do której jest podczepiona osłona silnika. Dość cienka nawiasem mówiąc, plastikowa w xteku była lepsza. Jak przywalisz osłona o większy kamor, duża szansa że mocowanie aluminiowe podnóżka się złamie.
To chyba największy minus dla mnie w tym moto poza kołami dętkowymi i małym bakiem. Zegary słabo czytelne w słońcu i bardzo drgają na wybojach, wróże że się oberwą po jakimś czasie.
Generalnie pozytywne wrażenie odniosłem, a dźwięk z wydechu jest rewelacyjny
p.s.
IMO mot nie nadaje się do jazdy z pasażerem za bardzo.
głownie szutrowe drogi i wertepy.
Musze powiedzieć że jestem mile zaskoczony, jak specyfikacje nie wyglądają za dobrze w praktyce cholera moto jeździ całkiem fajnie. Nie bawiłem się zawieszeniem ale to co było ustawione było całkiem sztywne, wręcz za bardzo, jadąc powoli na małych dziurach odbijało bardzo ale jak się dodało gazu to wybierało super.
Osłona przed wiatrem na mój wzrost 185cm zerowa, gorsza niż w xt660z, klamka sprzęgła dość sztywna, skrzynia, biegi OK. Pozycja na stojąco znajoma ze starej tenery, bardzo dobra.
Siedzenie nie takie złe na jakie wygląda, jednak na pewno gorsze niż w xt660z.
Silnik najbardziej mnie zaskoczył bo bierze w całym zakresie ładnie, wolno na jedynce, dwójce można go wlec bez gazu. Nie ma tego zrywania, szarpania jak w xteku przy schodzeniu z gazu.
Mocy w pierony, wyprzedanie nie problem. Porównując wagę do xt660z niby to samo a wydaje się o niebo lżejsza. Jak ją wyciągałem z trawy za pasek w siedzeniu to prawie jak crossówka
Nie podoba mi się mocowanie podnóżków do rury zawieszenia do której jest podczepiona osłona silnika. Dość cienka nawiasem mówiąc, plastikowa w xteku była lepsza. Jak przywalisz osłona o większy kamor, duża szansa że mocowanie aluminiowe podnóżka się złamie.
To chyba największy minus dla mnie w tym moto poza kołami dętkowymi i małym bakiem. Zegary słabo czytelne w słońcu i bardzo drgają na wybojach, wróże że się oberwą po jakimś czasie.
Generalnie pozytywne wrażenie odniosłem, a dźwięk z wydechu jest rewelacyjny
p.s.
IMO mot nie nadaje się do jazdy z pasażerem za bardzo.
Ostatnio zmieniony 24 paź 2019, 18:41 przez delirium, łącznie zmieniany 1 raz.
jeżeli faktycznie nic by się nie dokładało poza gmolami, bo niestety T700 raczej je potrzebuje,trolik pisze:Ja pewnie kupię 700 za jakieś 2-3 lata. Narazie widzę, że jedynym gadzetem który muszę dokupić będzie rura robiąca za gmol -cos stakiego jak juz robi mototrek. I tyle. Na bagaż będzie rogal, obecna płyta mnie wystarczy pod silnik...
pozdrawiam trolik
to może cena jest do zniesienia jak się jeszcze coś utarguje. Pewnie bedą okazje na koniec roku bo stoją u dealerów jak na razie.
p.s.
Nie wiem o jakiej płycie mówisz bo T700 nie ma żadnej
Ale rogal zamontujesz oczywiście, jak w crossówce.
Mamy podobne odczucia co do jazdy na motocyklach - dobrze jest wiedziec że ktos mysli jak ja. I dokładnie to samo myślę o cenie T700 - za droga na to co sie otrzymuje.delirium pisze: no mamy coraz trudniejsze wybory w nowych motocyklach, bo jak nie za mało wyposażony jak T7 to robiony np w Chinach jak 850GS. Dla mnie też BMW się super prowadzi, prawdopodobnie najlepiej ze wszystkich jakie testowałem. T700 jest zdecydowanie za droga na to co prezentuje. Powinna kosztować wyjściowo tak jak stara tenerka, 32-35k zł.
Między tymi dwoma jednak brałbym BMW jeżeli chodzi o turystykę sportową, jak bardzie w krzaki i teren pewnie T700.
No i mamy pierwszy przypadek złamania mocowania podnóżka po "powieszeniu" się na większym kamieniu, na advrider wzmianka: https://advrider.com/f/threads/yamaha-t ... 3/page-634
Oglądałem, jeździłem i zaczynam wierzyć że Yamaha (wśród firm liczących się) robi najtańsze motocykle. Jeśli ktoś jeździ bardziej szosowo to są lepsze motki, jeśli ktoś jeździ bardziej offem, wali po dziurach, gleby co chwila jak ja, to są lepsze motki. Jak ktoś chce i tu i tu i jeszcze kasy nie ma, to yadzka da radę, z tym że to już nie to co glebo odporna xt660z.
lepiej niech pada jak ma być błoto
T7 nie ma w wyprzedaży
https://www.youtube.com/watch?v=YG0LKrz ... e8xxASxhX4 nie ma co twarda sztuka
lepiej niech pada jak ma być błoto
kurde, dawno nie widziałem tak złamanej kierownicy...Lotek pisze:https://www.youtube.com/watch?v=YG0LKrz ... e8xxASxhX4 nie ma co twarda sztuka
ciekawe jak on to zrobił.
na dole jest opis, skakał na motku i wylądował bokiem. Mówi ze jest zadowolony
lepiej niech pada jak ma być błoto