Ankieta - jaki jest twój V-max ?
chciałbym się dowiedzieć ile wycisnęliście ze swoich Jadwig ponieważ zastanowił mnie jeden filmik na znanym nam portalu gdzie koleś śmigał na Jadzi na winklach z prędkością 170km/h
Ostatnio zmieniony 11 lis 2009, 14:09 przez piecia, łącznie zmieniany 2 razy.
176km/h tylko wtedy nie miał żadnych dodatków (nawet lusterek) i jeszcze parę oczek by poszedł bo nie cisnąłem na maksa Z kuframi i dodatkami 160-165km/h i to trzeba mieć do tego autostradę tylko spalanie przy tej prędkości to 7,7L/100km
"Podczas dobrej jazdy na motocyklu przeżywasz więcej w ciągu 5 minut niż niektórzy ludzie przez całe swoje życie."
a szyba pewnie od Choppera bo przy 170 to już głowę trudno utrzymać hahahbonzocis pisze:176km/h tylko wtedy nie miał żadnych dodatków (nawet lusterek) i jeszcze parę oczek by poszedł bo nie cisnąłem na maksa Z kuframi i dodatkami 160-165km/h i to trzeba mieć do tego autostradę tylko spalanie przy tej prędkości to 7,7L/100km
Szyba z MGG. Łeb chce urwać ale gorzej jest wtedy ze stabilnością. Trzeba naprawdę mocno trzymać kierę. Pomaga jak się pochylisz i położysz na zbiorniku paliwa
"Podczas dobrej jazdy na motocyklu przeżywasz więcej w ciągu 5 minut niż niektórzy ludzie przez całe swoje życie."
Moja powyżej 160 ale robię to tylko na kilkupasmowej w miarę pustej drodze.
Przede wszystkim powyżej 140 tylko w normalnym kasku z szybą, w enduro (daszek/szczęka) łeb chce ukręcić. No i oczywiście z szybą MGG i przesuniętym tyłkiem do tyłu
Przede wszystkim powyżej 140 tylko w normalnym kasku z szybą, w enduro (daszek/szczęka) łeb chce ukręcić. No i oczywiście z szybą MGG i przesuniętym tyłkiem do tyłu
173km/h
[center]WEJDŹ XT660 Tryb diagnostyczny CO Settings Ankieta Mój XT'ek [/center]
ŚP Jadwiga osiągnęła 172km/h
Z plecaczkiem w świat...
już bez Yadwigi...
ale z DoctoR BIGiem
już bez Yadwigi...
ale z DoctoR BIGiem
moja 174 poszla i normalnie sie pochylam do przodu i mocno kiere trzymam i idzie robie to czesto na obwodnicy hehe ale wiem ze lepiej pomalu a do celu ale takei zycie
Łukasz
170 i ani kilometra więcej.. w sumie to raz tylko taką prędkość mi się zdarzyło osiągnąć..
[ Dodano: 2009-11-11, 14:39 ]
a tak swoją drogą nie wiem czy temat vmaxa nie był już poruszany na tym forum.. poza tym to nie moto do tego
[ Dodano: 2009-11-11, 14:39 ]
a tak swoją drogą nie wiem czy temat vmaxa nie był już poruszany na tym forum.. poza tym to nie moto do tego
Czasami na drodze spotykam wielu wariatów, którzy jadą bardzo niebezpiecznie... Aż ciężko ich wyprzedzić
http://starostek.fotosik.pl/zdjecia
http://starostek.fotosik.pl/zdjecia
- berserkers
- Posty: 965
- Rejestracja: 25 mar 2009, 12:22
- Lokalizacja: Szczecin/ Bezrzecze
176 km/h ale stabilność znikoma i predkość niekomfortowa a pozatym szkoda moto..
dlaczego szkoda moto to tylko predkosc przelozenie i obroty to samo co robisz na dwojce czy trojce jak odkrecasz do odciecia a nawet lepiej bo tu nie ma odciecia to mniejszy bol , a przyanam ze to nie moto do tego bo komfort jazdy znikomy :(:( ale od czasu do czasu warto sie tak przejechac
Łukasz
można, ale po co ? iks sprawia mi np ostatnio większą frajde jak nim latam po polnych drogach, żwirowniach, polach.. wtedy masz możliwość kontroli moto i sprawdzenia swoich umiejętności.. odkręcić gaz na obwodnicy czy autostradzie to każdy potrafi.. i wcale nie mam zamiaru tu nikogo obrażać czy się wymądrzać bo też lubię pojeździć szybciej.. pozdro
Czasami na drodze spotykam wielu wariatów, którzy jadą bardzo niebezpiecznie... Aż ciężko ich wyprzedzić
http://starostek.fotosik.pl/zdjecia
http://starostek.fotosik.pl/zdjecia
Ja doszedłem do 170 km/h i odpuściłem manetkę. Ale już więcej tego nie zrobię. żadna frajda. Szyba wysoka i kask crossowy oczywiście.
Na świecie nie ma ludzi normalnych i nienormalnych. Tylko są ci pozamykani w zakładach i Ci którzy nie zostali przebadani.
Ja max 140km/h jakos nie kusilo mnie wiecej a w kasku z dachem leb urywa
Jestem "nieumi" i o tym wiem, o tym wiem, że jestem "nieumiem"