"nowsze, lżejsze, mocniejsze moto" - coś takiego z dwoma cylindrami raczej nie powstanie
![;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Nowa AfricaTwin na konceptach była rozdmuchana jako 160kg cudo, a wyszedł mastodont w przypadku skrzyni DCT przewyższający wagą nawet XTZ1200.
XT będzie jeszcze dłuuuuuuuuuugo jeździł po drogach całego świata. A to z racji konstrukcji, która w linii prostej wywodzi się od starych XT500. Wystarczy popatrzeć na lata 80-te - na rynku jest multum XT600 34L, 43F, 1VJ, które cały czas jeżdżą po świecie jako niezawodne osiołki podróżne. A co jest z konkurencji? Suzuki DR600/650 jeśli się uchowało, to cud się stał, ktoś trzymał w garażu, albo znał temat i robił co trzeba, ale wybór nawet najbardziej zadbanego starego DR650 jako turystyka w czarną du..ę, to niemal pewny strzał w kolano. Honda? No niewiele tego pozostało z racji głowicy RFVC. Kawasaki u nas mało popularne, można spotkać pojedyncze sztuki Tengaia.
Tak więc XT660 analogicznie bardzo długo nie zniknie z rynku, bo jest cholernie proste w konstrukcji, silnik minarelli występował nie tylko w motocyklach yamaha, czyli części nie zabraknie, jak się za 20 lat zużyją wszystkie nikasilowe powłoki, to się wstawi żeliwną tuleję i po kłopocie.