: 03 maja 2010, 19:35
zdejmujesz kółka i do najbliższej wulkanizacji
tam są lepiej do tego przygotowani niż w niektórych serwisach motocyklowych
![;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Polish XT660 and Tenere 700 (XTZ690) riders.
https://xt660.pl/
po mokrym przejechałem niewiele kilometrów raczej wolno bez szleństw, ostatnia jazda w deszczu odbyła się w sobotę, żeby mocno nie zachwalić to nie zauważyłem jakichkolwiek problemów z trakcją i trzymaniem bocznym, ale trzeba pamietać, że te opony mają jednak mocno zarysowana kostkę i napewno przy szybszej jeżdzie na łuku w deszczu może zrobić się nieciekawie, proponowałbym jednak rozsądekYahoo pisze:Dzięki Wojtek i Tomi-ei za info.![]()
Jeszcze małe pytanko (raczej dwa):
Tomi-ei, jak zachowują się Saharki na mokrym asfalcie np. przy hamowaniu, pokonywaniu zakrętów (-czy nie mają tendencji do uślizgów i jakiś nieprzewidywalnych zachowań ?).
Gdzie zmieniacie oponki? Do serwisu moto mam km. bezmała wiele, a w serwisie samochodowym zmienią mi, .... jak przywiozę koła.
Czy jest o wiele ciekawszy, praktyczniejszy sposób na rozwiązanie takiego problemu?