Strona 3 z 6

: 25 kwie 2012, 22:27
autor: wit
Potwierdzam że wężykowanie znika po dociążeniu pasażerem, u osób cięższych może nie występować . Jeżdżę najczęściej sam i ważę 70 kg. Zauważyłem że wystarczy obniżyć na minimum regulację wahacza co z resztą jest logiczne , bo poco zwiększać prześwit na szosie.

: 27 kwie 2012, 22:36
autor: grzegorz
Mam teraz Shinko na przodzie i Maxxis z tyłu i żadnego wężykowania nie zaobserwowałem. Z innym kompletem opon też miałem spokój przy każdej prędkości. Ciśnienie w oponach: latem 3bary, wiosna/jesień 2,2bary.

: 28 kwie 2012, 0:29
autor: pancio
3 bary ok. Ja na kostach jezdze po 160 i nic nie wezykuje.

: 28 kwie 2012, 0:45
autor: wit
3 bary ok. Ja na kostach jezdze po 160 i nic nie wezykuje.
ale kostki to masz na wersję R a jakie kapcie na X ?

: 28 kwie 2012, 1:02
autor: pancio
Przod Pirelli diablo, tyl Michelin Pilot Road. Daje ile wejdzie, ani drgnie.

: 28 kwie 2012, 14:14
autor: Wac
Ja dziś wyważyłem swoje przednie koło i wężykowanie zaczyna się teraz od 130km\h, czyli nieznaczna poprawa. Jeźdżę na Mitasach E-07.
ciśnienie w XTR to 2,0, a z obciążeniem przód 2,0 tył 2,25.

: 28 kwie 2012, 21:28
autor: czarnuch
Może dodaj do 3, ja też mam z 3 i nic nie wężykuje...

: 29 kwie 2012, 7:36
autor: bonzo
Czarny 3 to jak jest na maksa obciążony czyli kufry itd.

: 29 kwie 2012, 16:29
autor: czarnuch
U mnie wystarczy,że Ja wsiądę ;-)

: 05 maja 2012, 10:47
autor: PawelO
a ja z barami mam odwrotnie. W instrukcji jest 2,1 bara cisnienia, na takim jezdze i jest OK. Ostatnio zmienialem gumy i gumiarz nadmuchal mi 3 bary i zaczął wężykować - zmniejszyszeł do 2 bara i jest juz dobrze. Opony Michelin Pilot Power.

: 05 maja 2012, 11:10
autor: pancio
Gumiasz wdmuchal 3 bary :shock::shock: To ma pojecie, powinien sie zajmowac innymi gumami.

: 05 maja 2012, 13:05
autor: PG
u mnie z przodu 2.1 z tylu 2.3 nie ma opcji żeby mi moto wężykowało...

: 15 maja 2012, 21:12
autor: Wojtek
To i ja swoje parę groszy znowu dorzucę :-P
W zeszłym roku podwyższyłem moją R-kę ponad standard- chodziło mi o dobijanie na hopkach.
Wszystko było Ok szimi dopiero przy 155km/h z kuframi Pancernika a na pusto bez kufrów nic.
W tym roku dołożyłem na wyprawę Box i do puki kufry i box były obciążone to względnie spokojnie, ale jak pojechałem na pusto (przejażdżka z Herflickiem i Flawem ) to masakra.

Zrobiłem o 1 stopień niżej napięcie tylnego amora i pojechałem dzisiaj do Piotrkowa, tak samo z pustymi kuframi i boxem. Poprawa totalna- coś niecoś dopiero powyżej 150 ;-)

Wychodzi na to- zgodnie z tym co napisał wcześniej Wit, że większy wpływ na wężykowanie ma napięcie sprężyny w tylnym amorze :-/
Opony mam te same, to samo ciśnienie i wyważenie :roll:

: 16 maja 2012, 0:21
autor: wit
Myślę że zmiana napięcia tyłu powoduje również zmianę pochylenia całego moto a więc również zawieszenia przedniego (zmienia się kont przedniej zawiechy) . I tu chyba jest pies pogrzebany ! Nawet zmiana opony na wyższy profil również może mieć na to wpływ. Pewnie nie wielki ale zawsze.

: 16 maja 2012, 18:54
autor: Wojtek
Myślę że zmiana napięcia tyłu powoduje również zmianę pochylenia całego moto a więc również zawieszenia przedniego (zmienia się kont przedniej zawiechy)
Dokładnie Wit - wysokość tyłu zmienia kąt przodu.
Dlatego takie same dobre efekty dają inne sposoby:
- tyłek bardziej do tyłu
-pasażer
-ciężki i nisko położony bagaż ;-)