Spalanie XT 660 R/X/Z
no to tak jak u mnie między 280 a 320 zapala się rezerwa i zostaje jeszcze w okolicach 7-8 litrów w zbiorniku.
romet ogar205 , yamaha fazer1000 , kawasaki z400 cafe racer ,yamaha majesty400 , suzuki burgman650 executive , suzuki DL650 V-strom , xt660z tenere,honda hornet....
Ja leję pod korek dosłownie od zapalenia rezerwy - wchodzi cirka 10 litrów 98 Pb.
Do zapalenia rezerwy robie 200 kilosów.
Średnio ~ 5 litrów - z 1300 km.
Do zapalenia rezerwy robie 200 kilosów.
Średnio ~ 5 litrów - z 1300 km.
Wydech tłucze w ucho jak lokomotywa - napędzana singlem - to właśnie Yadwiga.
Dyndyryndryndyn - jednocylindrowy młyn
Dyndyryndryndyn - jednocylindrowy młyn
-
pawulon182
- Posty: 207
- Rejestracja: 29 maja 2014, 13:27
- Lokalizacja: Łódź
Tenere - dokładnie 4.5l/100km przy pełnym załadunku 2x sakwy, centralny i plecaczek na trasie 900 km po PL, tempo 70-100 do 120 miejscami.
you could argue "why not buy a 690 enduro?"...but the XT is bomb proof and can be treated like shit and still runs like a peach.
no to jestem po pierwszych traskach po mazurach i tak : spalanie po mieście bez zmian dynamiczna jazda po mieście 5/100km , trasa z kufrem i rolką na fotelu prędkości 110-125 km/h przy wyprzedaniach do 140-150km/h średnia 4,35L na 100km. jestem zadowolony przy turystycznym kulaniu 100-110 spalanie powinno wynieść około 4L/100km a to będzie oznaczało suuuper zasięg na jednym zbiorniku paliwa....
romet ogar205 , yamaha fazer1000 , kawasaki z400 cafe racer ,yamaha majesty400 , suzuki burgman650 executive , suzuki DL650 V-strom , xt660z tenere,honda hornet....
jestem po trasie po Bałkanach. 5200km z obciążeniem łącznym 215 kg (przeładowanie o około 30kg) z pasażerką i bambetlami, które skutecznie zmieniają aerodynamikę.
spalanie średnie na tym dystansie po zliczeniu wszystkich 31 tankowań wyniosło 4,517 l/100km. (XTR 2005r.)
R e w e l a c j a ! jeszcze nigdy nie wydałem tak mało na paliwo na podobnym wypadzie.
Szacuje, że solo było by niższe o około 300ml/100km.
spalanie średnie na tym dystansie po zliczeniu wszystkich 31 tankowań wyniosło 4,517 l/100km. (XTR 2005r.)
R e w e l a c j a ! jeszcze nigdy nie wydałem tak mało na paliwo na podobnym wypadzie.
Szacuje, że solo było by niższe o około 300ml/100km.
W top gear zrobili test, że hybrydowy Prius na torze więcej spalił niż BMW M3 które przejechało to w tym samym czasie. Dążę do tego, że wszystko kwestia sposobu jazdy, dynamiki itd. itp.
Jestem "nieumi" i o tym wiem, o tym wiem, że jestem "nieumiem"
Mocniej ciśniesz, więcej spalasz. Przy trasach pokonywanych w zakresach 90-120km/h i nie wykręcaniu do czerwonego pola powinno to być zawsze poniżej 5,0l/100, a przy delikatnej jeździe do 100km/h, nawet poniżej 4,0l/100km.
CZ175_ Junak350_ NTV650_ XT600E_ GSF600N_ MTS1000DS_ VN900C_ XT225_ GPz400F_ GL1500_ GT1000_ XT660Z+GSF1250SA
Z uwagi na fakt, że jeżdżę jak Fiatem Pandą jeśli chodzi o prędkości, to na 500km trasie średnie spalanie z kufrem za plecami wyszło mi w okolicach 3,5l, byłoby mniej, ale jechałem cały czas po wiochach, trochę po miastach, więc ciągłe hamowanie i przyspieszanie, a na ekspresówce z kolei 120km/h, więc też nieekonomicznie, do tego 3 godziny padał deszcz, chociaż nie wiem, czy miało to wpływ na cokolwiek poza znaczącym obniżeniem mojego komfortu termicznego, bo genialnie zapomniałem zapiąć wywietrzniki z przodu kurtki.
Planuję przy następnym wyjeździe zejść do 3,2/100, o ile po drodze nie usnę z nudów i nie spadnę z motocykla
Planuję przy następnym wyjeździe zejść do 3,2/100, o ile po drodze nie usnę z nudów i nie spadnę z motocykla
Czy spalanie ponad 8-9/100 w mieście średnio przejezdne to norma? Jeździec 125kg 1-2-3bieg wydaje mi się ciężka ręka opony Mitasy 09- spalanie pozamiejskie ok 6 105-120km/h.
Dodam że duże Viadro gażnikowe mieści się w 8 przy takich samych prędkościach miejskich na oponach turystycznych.
Może jakaś regulacja potrzebna?
Dodam że duże Viadro gażnikowe mieści się w 8 przy takich samych prędkościach miejskich na oponach turystycznych.
Może jakaś regulacja potrzebna?
cos jest nie tak u Ciebie, jak Ty to mierzysz? 6 to spaliłem raz (na XTR) jak dzidowałem autostradą 150kmh
Ano tak mierzę :
1. miara dokładna : leję wachę po blachę poniżej korka, zeruję licznik ,robię km. dolewam wachy do blachy , dzielę ilość paliwa dolanego przez ilość przebytych km.
2. miara niedokładna na żyda . rezerwa dopiero co zapalona , leję za 20-30 $ i w drogę do zapalenia żyda, dzielę zalaną P95 przez przebyte km. Kasownik nigdy nie pali się dłużej niż 5-10 km .Ostatnio za 3 dychy przejechałem niecałe 85km .
1. miara dokładna : leję wachę po blachę poniżej korka, zeruję licznik ,robię km. dolewam wachy do blachy , dzielę ilość paliwa dolanego przez ilość przebytych km.
2. miara niedokładna na żyda . rezerwa dopiero co zapalona , leję za 20-30 $ i w drogę do zapalenia żyda, dzielę zalaną P95 przez przebyte km. Kasownik nigdy nie pali się dłużej niż 5-10 km .Ostatnio za 3 dychy przejechałem niecałe 85km .
Użytkowane Piaggio MP3 400,cm na kat. B Yamaha XT660X (małżonki), Honada Varadero XL1000V
Też nie wierzyłem w spalania rzędu 4-4.5 l ale ostatnio zalałem właśnie w opisany przez Ciebie sposób, czyli do blachy z dziurkami w baku, zrobiłem 220km, znowu dolałem do blachy i wyszł 4.54 l co mnie bardzo ucieszyło bo wcale go nie oszczędzam