Nasze rekordy :)
Moim rekordem jest wogle zakup XT i przesiadka na 48 konny motocykl po 3 motocyklach z litrowym silnikiem. Kolejny rekord to garażowa wymiana w tymże XT opon na terenowe razem z 2,5letnim synem, pomocnikiem pod nieobecność mamy
Lepiej załatwiaj finansowanie, poganiaj księgowego i załóż wreszcie temat w nasze motocykle
h e d o n i z m
Czołem, nie wiem gdzie wkleić to, więc walę tutaj. Brat w Hiszpanii ma XTXa, jest na sprzedaż, przebiegiem UWAGA 93.000 tyś.km.
http://www.milanuncios.com/motos-de-car ... 209501.htm
ile wasze mają????
http://www.milanuncios.com/motos-de-car ... 209501.htm
ile wasze mają????
Motocykl jest bogiem, a jazda na nim nałogiem
-
- Posty: 158
- Rejestracja: 26 maja 2013, 10:45
- Lokalizacja: Poznań (Nojewo)
- Kontakt:
Moj ma 11 lat i 34 tys przebiegu. Zawory jak czesto regulowal?? :p
Cos się z silnikiem działo kroczac przez taki przebieg??
Cos się z silnikiem działo kroczac przez taki przebieg??
kupował gdy miał 70,000 najechane. zrobił zawory, wymienił łożyska w kołach i na główce, filtr powietrza założył K&H, i wymienił wszystkie szprychy bo były zardzewiałe, polerował kolektory bo były w stanie opłakanym. Niedawno poluzowała mu się śrubka od przepustnicy i łapał powietrze co skutkowało gaśnięciem silnika przy nagłym daniu po manecie. Teraz cyka wszystko jak w zegarku.
Wymienił 2 razy serki i w zeszłym sezonie uszczelniacze i olej w zawiaszeniu
Wymienił 2 razy serki i w zeszłym sezonie uszczelniacze i olej w zawiaszeniu
Motocykl jest bogiem, a jazda na nim nałogiem
To zaktualizuj zdjęcie w avatarze
"Podczas dobrej jazdy na motocyklu przeżywasz więcej w ciągu 5 minut niż niektórzy ludzie przez całe swoje życie."
Ja również. Mi trochę jeszcze brak ;(grzegorz pisze:Witajcie. A ja czekam cierpliwie na moje pierwsze 100 tysięcy
Może do końca sezonu się uda...
Mój rekord , to wyjazd z Warszawy w piątek po robocie godz. 17:00 i dotarcie do Odessy sobota 19:00.
Nie zrobiłem tego celowo , po prostu spieszyłem się na prom do Batumi. I zdążyłem !
Nie zrobiłem tego celowo , po prostu spieszyłem się na prom do Batumi. I zdążyłem !
bierz życie jakim jest xt660 is the best
Mój rekord (kilkukrotnie powtarzany), to trasa z Pl do Monachium, czyli 900km bez przerw, tylko tankowanie i podczas tankowania bułka z plecaka, woda i w drogę.
Około 350km autostrad, reszta wioskami. I 2 razy wyząbkowanym na TKC 80, co jak się później okazało bardzo wzmacniało wibracje- myślałem że taka to już przypadłość singli.
Około 350km autostrad, reszta wioskami. I 2 razy wyząbkowanym na TKC 80, co jak się później okazało bardzo wzmacniało wibracje- myślałem że taka to już przypadłość singli.
To może i ja się pochwalę: 950 km dziennie podczas przejazdu przez Kazachstan. Rano temperatura 30 stopni, w ciągu dnia ponad 40, przed snem znowu 30:-). Cztery razy przejechałem przez Kaz i wciąz nie rozumiem jakim cudem jajka nadal mi działają:-)
pozdrawiam trolik
pozdrawiam trolik
Nie piję od dwóch dni!
Jestem "nieumi" i o tym wiem, o tym wiem, że jestem "nieumiem"