Podjechałem do warsztatu by ktoś ocenił czy faktycznie coś nie tegens i mechanik stwierdził ze stuka jak panewka na 95% , wiem ze ten silnik jest na łożysku ale tak czy siak trzeba rozebrać by sie dowiedzieć co sie stało . Tu nasuwa mi sie pytanie czy rozbierać i remontować czy kupić używany silnik w miarę pewnym miejscu ( śmiech ) . Kwestia też czasu bo pod koniec sierpnia jest dopiero wolny termin na rozebranie i diagnozę . Koszt z doświadczenia mechanika jeżeli to coś ala panewka ok 3k-5k . Tak na szybko silnik od 1900-4000 ,
Ktoś ma jakieś doświadczenie z tym tematem doradzi czy wchodzić w remont i naprawę czy tez kupić przełożyć ?
Ewentualnie poleci kogoś sprawdzonego ktoś sie przyłoży do serwisu i ma wcześniejsze terminy lub kogoś kto posiada silnik wiadomego pochodzenia i kondycji .
Rozważałem też sprzedaż moto jako uszkodzone ale jak patrze na mojego Xa to nie bardzo mi to się uśmiecha więc puki co rozważamy uleczenie moto
![:)](./images/smilies/icon_smile.gif)