dzisiaj ubezpieczylem moto w PZU. OC+NW (165+65) = 230zł, ale mam 40% zwyżki za wiek i 20% zniżek za kontynuację.
za AC mi krzykneli 1800
Ubezpieczenie
::BIKEPICS:: | XT660X -> BMW F800GS
no ja jestem właśnie w trakcie załatwiania AC. Narazie z PZU tylko rozmawiam, gdyż tam na pewno będą honorować moje 60% zniżki. 24 lata, więc zwyżka za wiek chyba i tak jest. W wariancie z ochroną zniżki, naprawa w serwisie, zniesiony udział własny i wyszło 1302zł, moto 2005r, podałem wartość 10k.
Jestem jeszcze w trakcie dopytywania co obejmuje polisa, czy np latanie po lasach.
Odnośnie zabezpieczeń to podobno teraz odeszli o tych list. Jedna babka mi mówiła że w samochodach tylko immo wystarczy i w motorach możliwe że też. Babka z PZU nic specjalnie nie mówiła o jakiś wymaganych zabezpieczeniach.
Jestem jeszcze w trakcie dopytywania co obejmuje polisa, czy np latanie po lasach.
Odnośnie zabezpieczeń to podobno teraz odeszli o tych list. Jedna babka mi mówiła że w samochodach tylko immo wystarczy i w motorach możliwe że też. Babka z PZU nic specjalnie nie mówiła o jakiś wymaganych zabezpieczeniach.
All day, All night
Tak czytam kurcze ten temat i strach do polski wracać, serio. Moja skradziona Yamaszka miała wartość zadeklarowana 2400€. Ja prawko miałem od miesiąca i to jeszcze nie pełne, a płaciłem 700€ ubezpieczenia na rok (szkoda wlasna, kradzież, pożar, oc). Jak ukradli moto, to ubezpieczenie pokryło koszty wyceny serwisu, a kiedy zdecydowałem sie na kasacje to dostałem 2250€ (150€ wkładu własnego).
Zero targania sie po sadach, jedna forma do podpisu i wjo.
A jadzie miałem tylko 4 miesiące.
Zero targania sie po sadach, jedna forma do podpisu i wjo.
A jadzie miałem tylko 4 miesiące.
They told me I could be anything I wanted... so I became a God.
hovek88, przy takiej stawce po 3 latach mógłbyś sobie kupić nową Jadzię
Nie dziwię się, że z wypłatą nie było problemu.
W Polsce stawki są ok 10-15% wartości motocykla, także firmy ubezpieczeniowe mniej chętnie wypłacają kasę
Nie dziwię się, że z wypłatą nie było problemu.
W Polsce stawki są ok 10-15% wartości motocykla, także firmy ubezpieczeniowe mniej chętnie wypłacają kasę
Terefere
Biorac pod uwage srednie dochody w polsce i tutaj, to 700e jest dalej łatwiejsze w wypłaceniu niz 2000zl. Plus z pelnym zdanym prawkiem ta kwoto spada mi automatycznie do 500e, jako pierwsze ubezpieczenia to calkiem przystepnie.
They told me I could be anything I wanted... so I became a God.
mały update bo dzisiaj mam już więcej info:
wycena motoru według eurotaxu: 2005r, 22,5k km, standardowe wyposażenie (:d) sprowadzony i 3 właściciej = 9700zł. Tyle oddają w przypadku kradzieży.
Z zabezpieczeń immo i blokada kierownicy starczy. Ubez. działa w całej Polsce i Europie. Czyli zostawione na ulicy itp to oddadzą kase, ale tylko te 9700 co jest trochę mniej niż jego wartość (około 11k). Polisa działa również w lesie czy na polu, czyli powinni zwracać za połamane plastiki itp.
zniżki moje 60%, chyba zwyżka za wiek (24l) i może krótko prawko A - 3 lata
Allianz:
- naprawa w serwisie, bez wkładu wlasnego, nie mają ochrony zniżek (potrącają 10% w przypadku szkody z mojej winy), 1 rata = 1368zł
- przy naprawie na zamiennikach, czyli według kosztorysu jakiegoś Pana co myśli że to tyle będzie kosztować = 1299zł
PZU: (suma ubezpieczenie 9100 zł, bo podałem że 5 właściciel, i chyba w pakiecie z OC, które mam i NNW osobno +66zł)
- wariant serwisowy z ochronązniżek = 1127zł
- bez ochrony zniżek = 1082zł
Generalnie to w CUK babka niewiele mogła powiedzieć o wypłacalności, bo tylko ten Allianz daje AC na moto z 20 towarzystw które mają i wiele motorów nie ubezpieczają.
Ogólnie to się muszę zastanowić ile będę moto trzymał w niepewnych miejscach. Bo jeśli tylko garaż czy parking strzeżony (80zł/miech = 960 na rok) a jazda to tak że i tak nie zostawiam go, to nie wiem czy AC ma sens. Jak i tak mam jeszcze blokade tarcz i montuje alarm.
wycena motoru według eurotaxu: 2005r, 22,5k km, standardowe wyposażenie (:d) sprowadzony i 3 właściciej = 9700zł. Tyle oddają w przypadku kradzieży.
Z zabezpieczeń immo i blokada kierownicy starczy. Ubez. działa w całej Polsce i Europie. Czyli zostawione na ulicy itp to oddadzą kase, ale tylko te 9700 co jest trochę mniej niż jego wartość (około 11k). Polisa działa również w lesie czy na polu, czyli powinni zwracać za połamane plastiki itp.
zniżki moje 60%, chyba zwyżka za wiek (24l) i może krótko prawko A - 3 lata
Allianz:
- naprawa w serwisie, bez wkładu wlasnego, nie mają ochrony zniżek (potrącają 10% w przypadku szkody z mojej winy), 1 rata = 1368zł
- przy naprawie na zamiennikach, czyli według kosztorysu jakiegoś Pana co myśli że to tyle będzie kosztować = 1299zł
PZU: (suma ubezpieczenie 9100 zł, bo podałem że 5 właściciel, i chyba w pakiecie z OC, które mam i NNW osobno +66zł)
- wariant serwisowy z ochronązniżek = 1127zł
- bez ochrony zniżek = 1082zł
Generalnie to w CUK babka niewiele mogła powiedzieć o wypłacalności, bo tylko ten Allianz daje AC na moto z 20 towarzystw które mają i wiele motorów nie ubezpieczają.
Ogólnie to się muszę zastanowić ile będę moto trzymał w niepewnych miejscach. Bo jeśli tylko garaż czy parking strzeżony (80zł/miech = 960 na rok) a jazda to tak że i tak nie zostawiam go, to nie wiem czy AC ma sens. Jak i tak mam jeszcze blokade tarcz i montuje alarm.
All day, All night
Jak się ktoś pokusi na moto to blokada tarczy, alarm,czy łancuch nie pomogą
Naprawdę wolnym można być będąć bardzo bogatym, bardzo biednym, lub jadąc na motorze przed siebie.
ja zapłaciłem 140zł oc z nnw
lepiej niech pada jak ma być błoto
Podwyżka była ale nie aż taka. astro może miałeś jakąś szkodę? Niekoniecznie motocyklem. Zależy też jakie
wykupiłeśastro pisze:pierdoły
"Podczas dobrej jazdy na motocyklu przeżywasz więcej w ciągu 5 minut niż niektórzy ludzie przez całe swoje życie."
Mała korekta.
PZU przysłało mi pocztą przypomnienie, że kończy się OC. Dołączyli blankiet do opłaty na poczcie na kwotę 350 zł. Po dokładniejszym wczytaniu okazało się, że w tej cenie jest "kilkadziesiąt" pierdół.
Po udaniu się do oddziału PZU, za samo OC (bez NNW) zapłaciłem 205 zł (w tym minimalny pakiet assistance - holowanie do 150 km).
Puki co mam dopiero 25% zniżek, al ei tak jest dużo drożej niż rok temu :(
PZU przysłało mi pocztą przypomnienie, że kończy się OC. Dołączyli blankiet do opłaty na poczcie na kwotę 350 zł. Po dokładniejszym wczytaniu okazało się, że w tej cenie jest "kilkadziesiąt" pierdół.
Po udaniu się do oddziału PZU, za samo OC (bez NNW) zapłaciłem 205 zł (w tym minimalny pakiet assistance - holowanie do 150 km).
Puki co mam dopiero 25% zniżek, al ei tak jest dużo drożej niż rok temu :(
Zdecydowanie oferta PZU jest jedną z najwyższych, no może nie licząc Warty. Nie wszystkie TU oferują ubezpieczenia dla jednośladów, głównie tu mam na myśli wyższe pakiety wraz z AC.
Ceny składek poszły w górę. Mi pakiet w tym roku wyszedł 220zł (PZU - OC+NNW i coś tam jeszcze) Przy poziomie zniżek 60%
Ceny składek poszły w górę. Mi pakiet w tym roku wyszedł 220zł (PZU - OC+NNW i coś tam jeszcze) Przy poziomie zniżek 60%
Jedzie Jadzia Dziadzie Braaap Braaap
"Tylne koło ucieka cały czas, przednie tylko raz"
"Tylne koło ucieka cały czas, przednie tylko raz"