Seny w zeszłym roku praktycznie nie było na polskim rynku-oni głównie sprzedawali w USA-a u nas był tylko model SMH5.
Stryjek mi wypatrzył w usa i polecali mu go teksańscy riderzy, zwłaszcza choperowcy, bo działał idealnie nawet w otwartych kaskach, gdzie mikrofon jest bezpośrednio owiewany wiatrem.
Model SMH10 wygrał chyba w 2011 lub 12.
Wyszedł fajny model
smh10R parametry te same tylko wygląd centralki zupełnie inny- najcieńsza na rynku, bo bateria jest oddzielnie na kabelku chowana gdzieś w kasku-dosłownie plaster
Mi model R nie bardzo pasuje, bo ma sterowanie przyciskami a nie jak w SMH10 potężnym pokrętłem jog dial i jednym łatwo namacalnym przyciskiem phone.
Tam masz cztery przyciski- dwa plus/minus i dwa funkcyjne. Pewnie jakby się człowiek oswoił to też jest OK.
W Polsce nie ma w sprzedaży, ale na ebay już jest
20S -z wyglądu podobny do SMH10 z jog dial, ale ma antenę i większy zasięg 1,2mili to gdzieś 1900m, ale kosztuje dobrze ponad tysiąc -za tyle kupiliśmy z Herflickiem dwa SMH10 a mnie prezentów nikt nie robi
Polecam modele z uniwersalnymi mikrofonami- nie na stałe umocowany na pałąku tylko masz w zestawie dwa- jeden na pałąku i drugi na kabelku.
Na kabelku mam zainstalowany w kasku enduro w gardzie -otwór wentylacyjny
Na pałąku w szczękowym- łatwiej dopasować taki luźny na pałąku.
Jak masz na stałe zamocowany pałąk w centralce, to żeby idealnie ustawić trzeba przesuwać całą centralkę
Reasumując główna przewaga SMH10 nad innymi firmami to możliwość parowania z dowolnym interkomem oraz z zestawem słuchawkowym-vide poprzedni mój post
![:-)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Wada to przynajmniej teoretycznie mniejszy zasięg-około kilometra mierzony faktycznie na trasie (teren otwarty)
![:-/](./images/smilies/icon_curve.gif)