Przetestowane i mogę potwierdzić, że na pewno ułatwiły i umiliły dojazd na zlot
byłoooo ZIMNO :D Manetki tak jak wcześniej opisywałem po uruchomieniu są letnie. Ta po prawej stronie na rollgazie nagrzewa się prędzej, ale ostatecznie po paru minutach ciepło oddają tak samo. W porównaniu z innymi wyrobami obecnymi na zlocie mogę powiedzieć, że mój KTM grzał tak jak inne na 1-szym stopniu grzania. Z jednej strony czasami mogło by być cieplej a z drugiej słyszałem opinie, że grzane manetki i tak przy takim mrozie bardziej "pomagają" aniżeli rozwiązują problem zmarzniętych rąk. Wentylacja rękawic mrozi mocno od zewnątrz, a ręce ogrzewane są tylko od środka, także palce i tak marzną. W moim przypadku najlepiej spisywało się z rękawicami zimowymi. Wiatr nie schładzał ich nawet przy szybszej jeździe a manetki dogrzewały.
Testowaliśmy ten układ również w terenie i po dłuższej jeździe było już za gorąco, trzeba było ogrzewanie wyłączyć
Ogólnie jestem zadowolony, że udało mi się ten patent sprawdzić na zlocie, gdyż bez dogrzewania było by ciężko. Temperatura rano spadała poniżej 5*C.
Myślę, że może w przyszłości rozszerzę moje ogrzewanie o "drugi stopień" będę informował na bieżąco
![:)](./images/smilies/icon_smile.gif)