Akumulator

jesteś ciekaw co na ten temat uważają pozostali użytkownicy? Pisz tutaj
Awatar użytkownika
Grzybek
Posty: 278
Rejestracja: 03 kwie 2010, 20:18
Lokalizacja: Płock

Jaki najlepiej kupić akumulator co polecacie ? w różnych przedziałach cenowych
Wojtek
Posty: 4727
Rejestracja: 10 sty 2009, 23:32
Lokalizacja: XXX

a ładowanie nie pomogło :?:
W zaprzyjaźnionej firmie, powołaj się ewentualnie na mnie (Wojtek Firlej z Forum Yamaha XT660) cena 164zł tu link do allegro- wbike (WANDERBIKE)
http://www.allegro.pl/item1011052071_ak ... yp_xp.html
Awatar użytkownika
bonzo
Posty: 3181
Rejestracja: 23 lut 2009, 0:34
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Oryginalny? Albo jakiś japoński, yuasa itp. Ale to mogą być drogie więc to co kolega Wojtek polecił jest jak najbardziej w porządku ;-)
"Podczas dobrej jazdy na motocyklu przeżywasz więcej w ciągu 5 minut niż niektórzy ludzie przez całe swoje życie."
Awatar użytkownika
Flaw
Administrator
Posty: 3618
Rejestracja: 07 wrz 2008, 20:19
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

U mnie też przyszedł czas na wymianę akumulatora...

Pytanie czy brać żelowy M-line?

Czy może dopłacić i nabyć Varta Funstart AGM http://www.varta-automotive.pl/index.php?id=291&L=15

:?:
h e d o n i z m
Wojtek
Posty: 4727
Rejestracja: 10 sty 2009, 23:32
Lokalizacja: XXX

Flaw ja bym brał żelowy, to zalewanie w domu kwasem nie bardzo mi pasuje :-/
Na jachtach dopuszcza sie tylko żelowe a pod jakim kątem nachylenia pracuje to chyba wiesz :mrgreen:
W koparkach żelowy wytrzymuje 8-10lat a kwasowy bezobsługowy 3 lata. Tam są drgania jak w motocyklu i żel je neutralizuje swoją gęstością ;-)
Awatar użytkownika
malinn
Posty: 83
Rejestracja: 08 lis 2010, 14:12
Lokalizacja: Bydgoszcz

Też polecam żelowy. Ze zwykłego jak pójdzie moto na koło kwas się wyleje - dodam , że pięknie robi dziurki w ubraniu i inne materiały też niszczy. Warto wydać te 200zł na pożądany akumulator bo na pycha brać takie moto samobójstwo.

http://allegro.pl/ir-akumulator-zelowy- ... 20498.html
Maciej nie żyje zginął w wypadku motocyklowym w Śmiłowie 08.08 o godz. 19. Grób znajduje się na cmentarzu przy ulicy Kossaka.
Awatar użytkownika
Flaw
Administrator
Posty: 3618
Rejestracja: 07 wrz 2008, 20:19
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

Nie no zwykły aku w ogóle odpada.
Dlatego pytam czy żelowy czy jeszcze nowsza technologia typu AGM
Główną różnicą jest to, że w akumulatorach AGM elektrolit jest całkowicie wchłonięty i unieruchomiony prze specjalną mate szklaną separatorów, podczas gdy w akumulatorach żelowych kwas zmieszany jest z dwutlenkiem krzemy tworząc żel, który unieruchamia elektrolit. Zaletą akumulatorów AGM w stosunku do żelowych jest to, że zastosowane maty szklane umożliwiają pracę akumulatora pod zwiększonym ciśnieniem , co zwiększa trwałość przy pracy cyklicznej. Przypadku akumulatorów żelowych nie można stosować takiego ciśnienia,więc trwałość jest zazwyczaj zwiększana przez zwiększoną gęstość pasty, co wydłuża okres życia akumulatora, ale nie zapewnia wydajności prądu rozruchowego, jaka jest wymagana do zastosowań np. w samochodach.
I pytam czy warto dokładać do AGM?
h e d o n i z m
Wojtek
Posty: 4727
Rejestracja: 10 sty 2009, 23:32
Lokalizacja: XXX

Jakie są różnice w cenie :?:
Żelowe to już sprawdzona technologia a AGM :?: :?: :?:
Awatar użytkownika
Yahoo
Posty: 145
Rejestracja: 21 mar 2009, 21:17
Lokalizacja: Dolny Śląsk (Sudety)

Witam.
Przypadek I.
Byłem raz z wizytą u Mamy, zostawiłem moto na ok. 4 godzinki na "postojowym".
Wracam i kicha. "0" prądu $#*&^ :-/
Przypadek II.
Jesteśmy pod domem kolegi syna. Syn miał coś do obgadania. Nie jak zawsze (!) wyłączyłem moto przełącznikiem awaryjnym. Stoimy ok. 10 min. (zapomniałem, że światła dalej się jarzą :shock: ). Syn wraca, odpalam moto i druga "kicha".
Przypadek III ("kicha" trzecia).
Dwa tygodnie temu wymontowałem aku, zabrałem do domu i podładowałem. Minął tydzień jak bateryjka sobie spokojnie stała. Wczoraj idę do garażu, instaluję aku. i........"klops". :-(
Sprawdzę dzisiaj jeszcze raz.
Mam XT-ka z 2004 roku, więc rodzi się przypuszczenie, że chyba nadszedł już czas na wymianę bateryjki. Zbytnio się nie orientuję w temacie żywotności aku, ale tak długi okres eksploatacji zapewne przyczynił się do spadku jego funkcjonalności.
W związku z dużym prawdopodobieństwem zakupu nowego urządzonka, mam do Was pytanie:
Moje aku to: (GS) GT9B-4.
-Czy do naszego moto może być stosowany zamiennik: YT9B- 4 (BS) ?
np. http://www.defender.net.pl/product-pol- ... -wet-.html
- czy wart zainteresowania jest:
http://moto.allegro.pl/akumulator-zelow ... 88640.html
- czy lepiej zainwestować (mieć spokój na kilka lat) i kupić:
http://www.sklepcentra.pl/sklep/akumula ... bc17fcb1fc
bo opinie o marce akumulatorów Yuasa są wielce pochlebne:
http://forum.motocyklistow.pl/lofiversi ... 17139.html
Może znacie inne, godne polecenia pozycje? Nie chcę inwestować w chińskie badziewie.
*****
Flaw, co w końcu kupiłeś?
Ostatnio zmieniony 06 lut 2011, 11:20 przez Yahoo, łącznie zmieniany 1 raz.
- Ceną wielkości jest odpowiedzialność...
...towarzyszką mądrości jest cierpliwość.
Awatar użytkownika
berserkers
Posty: 965
Rejestracja: 25 mar 2009, 12:22
Lokalizacja: Szczecin/ Bezrzecze

YT12B-BS jest wiekszy i nie podejdzie do Xt.
MLine to Polska firma a aku skladane w Chinach - jest gwarancja 1 rok, slyszalem i dobre i zle opinie jak to o aku Chinskich

Yuasa to klasa sama w sobie jezeli chcesz zainwestowac to napewno warto.
Dla przykladu zeszłej zimy zostawiłem aku w moto ( w nieogrzewanym garazu ) nie odpalane przez 5-6 miesiecy i zero problemu z odpaleniem:-)

Jakbyś chciał aku YUASA i byś sie szybko zdecydował to mam za 270 zł + przesyłka 20 zł
Awatar użytkownika
Yahoo
Posty: 145
Rejestracja: 21 mar 2009, 21:17
Lokalizacja: Dolny Śląsk (Sudety)

Sorry. Poprawiłem się. Oczywiście chodziło o YT9B-4 /BS/
W elektronicznym katalogu YASA można dopasować aku do moto:
http://www.yuasabatteries.com/battery_search.php
Klikajcie kolejno: moto - rok - model.
---------------------------------------
Wiesz Berserkers, drogo, ale chyba się zdecyduję (przynajmniej dla spokojnej głowy).
Czy aku, o którym piszesz to: Battery Type: YT9B-BS ? polaryzacja: lewy "+"
Czy jest to akumulator w pełni bezobsługowy (?), bo oznaczenie "BS"- sugeruje, że są /cytat/: "Akumulatory bezobsługowe - akumulatory ołowiowo - kwasowe oznaczone kodami zaczynającymi się od YT, YTZ, YTX, które dzielą się na fabrycznie zamknięte ( np. YTZ10S, YT12B-4 ) oraz na uruchamiane (zalewane) w momencie montażu do pojazdu, zawierające na końcu kodu litery „BS” ( np. YTX12-BS, YTZ10S-BS, YT12B-BS ) Nie chcę się bawić w zalewanie, elektrolity i etc.
-------------------------
Berserkers, dam Ci dzisiaj jeszcze odpowiedź.
- Ceną wielkości jest odpowiedzialność...
...towarzyszką mądrości jest cierpliwość.
Awatar użytkownika
bonzo
Posty: 3181
Rejestracja: 23 lut 2009, 0:34
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Tą firmę MLine znam. Kupowałem ich akku do shadow jak jeszcze miałem i chodził na nim bez problemu tylko że tam był elektrolitowy. Tak jak pisze berserkers to yuasa to górna półka i to nie ulega wątpliwości. Jak masz zamiar parę lat pojezdzić jeszcze tym motorem to proponuję zainwestować w coś dobrego i sprawdzonego ;-)
"Podczas dobrej jazdy na motocyklu przeżywasz więcej w ciągu 5 minut niż niektórzy ludzie przez całe swoje życie."
Awatar użytkownika
Yahoo
Posty: 145
Rejestracja: 21 mar 2009, 21:17
Lokalizacja: Dolny Śląsk (Sudety)

Chcę uniknąć w przyszłości jakichkolwiek niespodzianek z unieruchomionym moto.
A poza tym, za rok syn kończy 18-tkę, więc myślę, że byłoby to dla niego bardzo dobre moto na początek przygody i poznawania arkanów wiedzy i umiejętności w klasie "A" przez wiele jeszcze lat.
- Ceną wielkości jest odpowiedzialność...
...towarzyszką mądrości jest cierpliwość.
Wojtek
Posty: 4727
Rejestracja: 10 sty 2009, 23:32
Lokalizacja: XXX

W przyszłym roku 18-tka nic mu nie da :-( Jadzia ma o 0,3KW za dużo na kat A2 :-x
Poczeka sobie do 24-lat :-/ TIR-em według nowych przepisów możesz jeździć, ale motocyklem powyżej 35KW już czekasz do 24 roku życia- jakiś kretyn znowu się popisał. :-/
Awatar użytkownika
Yahoo
Posty: 145
Rejestracja: 21 mar 2009, 21:17
Lokalizacja: Dolny Śląsk (Sudety)

No to mnie zażyłeś :shock:
Synal zdecydowanie się nie ucieszy. :-?
... W takim razie będę mu dalej Jadźkę docierał. :lol:
- Ceną wielkości jest odpowiedzialność...
...towarzyszką mądrości jest cierpliwość.
ODPOWIEDZ