Zastanawiałem się czy nie wrzucić tego do Fun, Joke, itp., ale może jakieś porady też się pojawią.
W piątek wracając do domu, przy pięknej aurze (33 stopnie temperatury powietrza, o temperaturę asfaltu lepiej nie pytać) wyrwałem piękną...
łatę z asfaltu
Cały przód zaczął się trząść, coś czarnego obijało się o błotnik. W pierwszej chwili myślałem, że coś mi rozerwało oponę. Zatrzymałem się na poboczu, patrzę WTF. Śliczny czarny placek wciśnięty pięknie w bieżnik opony. Dojechałem do domu i zdrapałem ile się dało zanim zaschło na amen. Tak wygląda po zabiegu:
Obawiam się o przyczepność, tam gdzie smoła została na wierzchu. Chyba muszę podjechać na plac manewrowy i poćwiczyć kółka w prawo z dohamowaniem. Może uda mi się to zetrzeć, środek opony już czysty Macie jakiś inny pomysł?
Inne straty, to placek smoły na kurtce i na błotniku. Ćwiczyłem w weekend domowe sposoby usuwania smoły z ciuchów. Na początku maseczka z masła na noc, a rano kąpiel mleczna. Na koniec kurtka do pralki, bo nieźle dawała mlekiem i jest prawie czysta.
Podobno to co zostało trzeba potraktować terpentyną, zasypać talkiem a następnie wyszczotkować
Zostały jeszcze plamy smoły na błotniku, które zaschły i środek do usuwania takich zanieczyszczeń z lakierów samochodowych nie daje rady. Chyba spróbuję z masłem
Smolista sprawa
No to nieźle się wrąbałeś w smołę. Ja w swojej myjni używam środka marki CAR TEC nazywa się to TEERENTFERNER. Jest to bardzo skuteczny środek który usuwa smołę z powierzchni lakierowanych. Ja używam tego środka do usuwanie smoły z lakierów samochodowych, oraz z motocykli którymi się zajmuję. Polecam ten środek. Musisz mieć atomizer do nanoszenia tego środka, oraz myjkę ciśnieniową. Nanosisz środek na brudną powierzchnię czekasz chwilę i zmywasz. Czynność powtarzasz do uzyskania czystej powierzchni. Ja na twoim miejscu zeskrobał bym najpierw grubą warstwę smoły. I pomógłbym środkowi w robieniu swojej roboty gąbką, ale niezbyt agresywnie cobym niczego nie porysować.
Ostatnio zmieniony 30 lip 2012, 22:47 przez arogabi, łącznie zmieniany 1 raz.
XT 660 R - I wszystko jasne!!!
Słyszałem właśnie o smalcu czy innym tłuszczu. Można spróbować wjechać w piach, pokręcić kółka w prawo, czynność powtórzyć i powinno odlecieć tylko pamiętaj, że przyczepność jest wtedy znikoma.
Ewentualnie możesz użyć spirytusu ale szkoda troche
Ewentualnie możesz użyć spirytusu ale szkoda troche
Zrobiłeś zdjęcia smoły, motocykla, kurtki na miejscu? nie wiem, czy teraz, bez wezwania policji na miejsce da radę, ale możesz spróbować wyciągnąć odszkodowanie od zarządcy drogi. Ewentualnie firmy/agenci zajmujący się wyciąganiem odszkodowań pomogą lub poradzą. Może będziesz miał nowe opony albo ciuchy
Tak czy inaczej, to nie jest normalne, że tak duży kawał jezdni zostaje na pojeździe i kierowcy...
Tak czy inaczej, to nie jest normalne, że tak duży kawał jezdni zostaje na pojeździe i kierowcy...
A ja bym wezwał policję żeby spisała moje straty, poinformował zarządcę drogi o zaistniałej sytuacji i domagał się zwrotu piniendz na nowe laczki bo tak to tylko w Polsce, zarządcy dróg nie zdają sobie sprawy, że po drogach poruszają się motocykliści. i albo łatanie i zalewanie śliskimi lepikami albo zasypywanie jeszcze gorszym i niebezpieczniejszym grysem - masakra, zero wyobraźni.
Teraz to już musztarda po obiedzie, zrobiłem tylko to jedno zdjęcie już u siebie na podwórku.
Nie przyszło mi do głowy na miejscu, żeby wzywać policję. W tym upale chciałem być jak najszybciej w domu
Nie przyszło mi do głowy na miejscu, żeby wzywać policję. W tym upale chciałem być jak najszybciej w domu
Spróbuj chociaz zadzwonić do firmy, która zajmuje sie wyciąganiem odszkodowan. Telefon nie kosztuje (zbyt wiele), a może wyjdzie na dobre:)
Widze, ze jesteś z wawy - gdzie to się stało? Bede się strzegł tego miejsca :D
Widze, ze jesteś z wawy - gdzie to się stało? Bede się strzegł tego miejsca :D
Na Górczewskiej, na światłach przed Wola Parkiem (jechałem w strone Powstańców Śląskich).
Ale nie ma obawy, wyciągnąłem całą łatę i została czysta niegroźna dziura, w którą można bez obawy każdym XT wjechać
Ale nie ma obawy, wyciągnąłem całą łatę i została czysta niegroźna dziura, w którą można bez obawy każdym XT wjechać