REGULATOR NAPIĘCIA XT660Z

jesteś ciekaw co na ten temat uważają pozostali użytkownicy? Pisz tutaj
Awatar użytkownika
TROJAN
Posty: 57
Rejestracja: 04 cze 2012, 22:09
Lokalizacja: kraków
Kontakt:

Jak to z tym jest tak na prawdę ?
Umieszczony jest w miejscu narażonym na czynniki zewnętrzne czyli wszystko to co leci z pod kół , błoto woda itd .
Ostatnio jadę sobie spokojnie a tu nagle zong , zapaliła się awaria silnika potem zgasła i takie tam dziwne numery , zaczynamy grzebać i okazuje się że regulator napięcia a konkretnie kostka , przepaliła się na jednym kabelku i poszło zwarcie , trochę kostki stopiło ale pocielismy ją i spieliśmy te kabelki na krótko taśmą itd .
I teraz co ?
Kupić samę kostkę gdzieś tam i zrobic z elektrykiem czy kupić cały zestaw z regulatorem w yamaha czy jak ?
Czy to jest nagminne ?
Mam teraz przebieg jakieś 7 tys
Wcześniej miałem trampka xl70oV i zrobiłem na nim za 4 lata 74 tys i dosłownie nie wydarzyło się nic kompletnie !!!A tu mina .....
Czy to jest słaby punkt yamaszki i powinienem mieć taki regulator na wyprawie na zapas czy po prostu miałem pecha , w afrykach to np pada pompa a tu ...?
Awatar użytkownika
crazyrider12
Posty: 1459
Rejestracja: 04 mar 2010, 7:49
Lokalizacja: Krk/Siemianowice Śl

A czy nie wspominałem Ci przed zakupem że XTZty tak mają? :)
Faktycznie regulator w Tenere jest w dość nieszczęśliwym miejscu. Ma dobre chłodzenie, ale na tym koniec zalet. Ja bym go przeniósł w inne miejsce. O ten element trzeba dbać bardziej niż o inne.
Poszukaj sobie postów lukaszXT660Z on też walczył z tym problemem.
W XTR jest to sprytniej pomyślane.... bo schowane z boku.
Ja mam na zapas i sobie go wożę jak wybieram się gdzieś dalej (choć nie słyszałem o problemach z reg w XTR)

Mam regulator pod ręką,i jeśli spasuje od XTR to mogę Ci pożyczyć do prób ew. można pomierzyć styki na obu dla porównania.

[ Dodano: 2012-10-13, 12:53 ]
...a jak byś chciał nowy regulator to w Larssonie mają i chyba będzie tańszy niż w Yamasze
http://www.larsson.pl/index.php?c=r&no= ... bid=117855
...bo każda okazja jest dobra by zjechać z utartej ścieżki i poszukać własnej ;)
Awatar użytkownika
berserkers
Posty: 965
Rejestracja: 25 mar 2009, 12:22
Lokalizacja: Szczecin/ Bezrzecze

a jeszcze taniej nowy bedzie u mnie:-)
wittek
Posty: 205
Rejestracja: 02 lis 2011, 20:24
Lokalizacja: Warszawa

Miałem dokładnie taki sam problem, co prawda przy 32000km. Także skończyło się na naprawie kostki i przeniesieniu regulatora na bok motocykla, obok zbiorniczka płynu chłodzącego i od tego czasu wszystko działa, a pierwsza diagnoza była taka, że do wymiany jest regulator.


W tym linku jest o problemach z regulatorem, są tez moje fotki , pokazujące gdzie jest w mojej teresie teraz.

http://xt660.pl/viewtopic.php?t=1967
Awatar użytkownika
TROJAN
Posty: 57
Rejestracja: 04 cze 2012, 22:09
Lokalizacja: kraków
Kontakt:

Dzięki wszystkim za rady i pomoc ale czegoś tu nie rozumiem :shock:

W kwestii tego regulatora ..........czy chodzi o sam regulator żeby nie zamókł czy o kostkę która się w nim znajduje ?
A może o jedno i o drugie ?

Bo jeśli chodzi o kostkę to przecież można ją dobrze zaizolować(tak mi się wydaje) .....kiedyś widziałem jak goście robili coś podobnego .....nakładali na kostkę izolację i zgrzewali na ciepło ...?
Wiem też że w off rołdzie :mrgreen: robią to samo i na dodatek kabelki spawają na stałe , czy ma to sens ?

Na wyprawę sam regulator nie wystarczy , trzeba mieć też kostkę .......tak wynika z zdjęcia z larsona .... 8-)
Awatar użytkownika
raczek_
Posty: 2111
Rejestracja: 02 lis 2008, 13:16
Lokalizacja: Ostrów Wlkp. Wrocław
Kontakt:

Sam regulator jest szczelnie zalany, jedyne gdzie możne się dostać woda to styki. Więc dobra izolacja wtyczki powinna pomóc ;)
wittek
Posty: 205
Rejestracja: 02 lis 2011, 20:24
Lokalizacja: Warszawa

Mój mechanik wyjaśnił mi , że sam regulator też może szlag trafić gdy go tak zimna woda spod koła często będzie omiatać, i gdy błoto na nim się zbierze to też się mogą różne cuda dziać - przegrzać się może podobno. Ja mechanikiem nie jestem więc nie wiem czy ma rację ale popatrzyłem sobie na BMW f800gs gdzie regulator jest z boku i sam teraz mam tak samo. A w innych motocyklach też nie dopatrzyłem się regulatora tuż za błotnikiem i to przy samych kolektorach - moim zdaniem inżynierowie z Yamahy trochę dali tu ciała, z całym szacunkiem do nich oczywiście.
Awatar użytkownika
TROJAN
Posty: 57
Rejestracja: 04 cze 2012, 22:09
Lokalizacja: kraków
Kontakt:

Wracając do tematu regulatora napięcia .....

Rozmawiałem z różnymi macherami i ile specjalistów tyle zdań ale np afrykańczycy jak coś się dzieje z kostką albo jest przypalona to po prostu lutują wszystko na stałe i po problemie .
Potem dobrze zaizolować i tyle .
Co Wy na to ?

ma to sens ?
Awatar użytkownika
crazyrider12
Posty: 1459
Rejestracja: 04 mar 2010, 7:49
Lokalizacja: Krk/Siemianowice Śl

Jak masz kostkę to zawsze możesz coś podziałać: wymienić wsówki, oczyścić etc.
Jak zlutujesz na stałe i lut puści to możesz być w czarnej d...pie bo ciężko ci będzie cokolwiek zdziałać. Przenieś w inne miejsce ten regulator tak żeby na niego nie chlapało.
Popatrz: w R i Xach jest w zupełnie innym miejscu,osłonięty i chyba jeszcze nikomu z forum awaria reglera się nie zdarzyła... a w Tenerkach słyszałem już o kilku tego typu przypadkach.
Ja bym na Twoim miejscu zrobił tak jak wittek.
...bo każda okazja jest dobra by zjechać z utartej ścieżki i poszukać własnej ;)
Awatar użytkownika
TROJAN
Posty: 57
Rejestracja: 04 cze 2012, 22:09
Lokalizacja: kraków
Kontakt:

Afrykańcy tak robią a mój kumpel objechał na xt660z mongolię i z powrotem topił moto i nic mu nie było .Wszystko na kołach , klr tez się sprawdził a bmw wracało z kazachstanu na lawecie :mrgreen:
Kupię sobie na zapas regulator a teraz raczej pospawam na stałe i zaizoluje , myślę że powinno być OK

ale jeszcze poczekam , nie będę przekładał regulatora bo hujowo wygląda , muszę się zastanowić :mrgreen:
Awatar użytkownika
thembol
Posty: 155
Rejestracja: 13 lis 2012, 11:27
Lokalizacja: Piła

Dodam nieco w temacie...

Jak kupilem moto kostka od regla byla uszkodzona. Ktos chyba nie wiedzial jak ja wypiac i wypiał - łamiac ja na pół.
Wybralem sie w jeden z ostatnich ciepłych dni na pierwsza dalsza przejazdzke ( taki był zamiar ) i... najpierw wywaliła byka , odrazu zawrocilem w strone domu .. pozniej przestal dzialac licznik.. pozniej obrotomierz... i na przerywajacym motocyklu dojechalem do krzyzowki jakies 100m od domu i... pchanie. Na szczescie całkiem w miare sie tereske pcha.

W garazu sprawdzam - akku 11V.
Check - 46 czyli bład w ładowaniu.
Sprawdzam kostke - i oczywiscie dupa blada. Jeden z pinów w reglu wyłamany. Został w kostce tak zaśniedział.

Wk...sie.. znaczy... zdenerwowalem z leksza. Nowe moto i taka wtopa. Dobrze ze bylem jakies 10km od domu jak padło.
Postanowilem jakos rozwiazac raz na zawsze problem z reglem.
Tak wygladala kostka... Zdjecia regla ze zlosci nie zrobilem.

Obrazek

Na pierwszy ogień poszlo dolutowanie kawalkow przewodow do isniejacych pinów. To problemu nie sprawilo. Gorzej z tym wylamanym.
Oczywiscie nalezy sciac gniazdo wtyczki.
Na szczescie piny w reglu nie wychodza "w pionie" przez wnetrze regla tylko zaraz jak pin znika w reglu zagina sie pod katem 90stopni. Mozna w latwy sposob usunac troche plastiku i mamy piekne miejsce do dolutowania przewodu nawet jakby sie wszystkie piny ulamaly.


Obrazek
Obrazek
Obrazek


Na piny nalozylem rurki termokurczliwe

Obrazek
Obrazek

Calosc zostala zalana klejem z pistoletu termo.
Na to zostanie jeszcze nalozona duza termokurczliwa rurka.

Obrazek

Aby mozna to bylo wypinac zakupilem porzadna uszczelniona kostke superseal.

Obrazek

Obrazek


Musze jeszcze pomyslec nad umiejscowieniem samego regla. Pomimo aktualnej pancernej ochronie przed zalaniem nie umieszcze go w tym idiotycznym oryginalnym miejscu.
Nie bardzo podoba mi sie tez umiejscowienie przy zbiorniczku plynu - widac go mocno i tak nieco "szpeci" wyglad moto.

Zastanawia mnie jednak jedna rzecz. Regel masz 6 pinow. Uzywane jest tylko 5. Od czego jest ten 6? Ktos wie? Jaka on spełnia funkcje?
Awatar użytkownika
crazyrider12
Posty: 1459
Rejestracja: 04 mar 2010, 7:49
Lokalizacja: Krk/Siemianowice Śl

No ładnie to naramowałeś. A ten klej nie puści od temperatury? Regler w trakcie pracy się grzeje...
...bo każda okazja jest dobra by zjechać z utartej ścieżki i poszukać własnej ;)
Awatar użytkownika
thembol
Posty: 155
Rejestracja: 13 lis 2012, 11:27
Lokalizacja: Piła

crazyrider12 pisze: A ten klej nie puści od temperatury? Regler w trakcie pracy się grzeje...
Do 130stopni jest z tego co pamietam.Pistolet aby rozpuscic klej ma 170stopni. Nie sadze aby to sie grzało do takich temperatur.

edit.
Dzis przetestowane, dziala. Blad zniknal jak tylko moto odpaliło.


edit.


Dodam jeszcze ze regulator napiecia z X i R NIE PASUJE wtyczką do Z.
Awatar użytkownika
thembol
Posty: 155
Rejestracja: 13 lis 2012, 11:27
Lokalizacja: Piła

No to dalsza opowieść o reglu XTZ. Z góry przepraszam za jakość zdjęć - pod reką był tylko toster :)

Klej trzyma się i puscic nie zamierza a jezdzilem już w upałach , taplałem się w dużych kałużach itp.
Padła jednak moja wydumana wtyczka. Okazalo się ze łączenia ( konektory ) wewnątrz sa za małe na prąd który płynie przez nie i upaliło się wsio w piz....u
Oczywiście stało się to na trasie z pełnym bagażem + plecak.
Szczescie w nieszczęściu ze padło w miescie w którym mam dobrego kumpa, podjechał fiaciorem 126P, odpalilim na kable, dojechalim do garażu i regel został polutowany na stałe.
Umieszczony jednak caly czas w nieszczednym fabrycznym miejscu.
Jezdzilem tak jakies 3 miesiące i niby nic się nie działo. Postanowilem jednak zmienić polozenie regla jako ze niebawem letnia wyprawa poza granice PL.

Na początek rozebrałem trochę moto w poszukiwaniu odpowiedniego miejsca na regulator.
Zapewne powiecie ze będzie się grzał od silnika i powietrza przelatującego przez chłodnice ale dla mnie grzanie regla to jakies bajki. W większości moto umieszczony jest pod siodlem lub w jeszcze większych czeluściach i jakos nic się nie grzeje.


Regel postanowiłem umiescic na oryginalnym mocowaniu przykrecajac je do jednej ze srub trzymających cewke WN.
Po przymiarkach i kilkukrotnym zakładaniu zbiornika wszystko zdawało się pasować.

Obrazek
Obrazek



W mocowaniu robimy taki oto otwor wiertłem 5.5mm

Obrazek



Jako ze oryginalnie regel przykrecony jest na gumowych tulejkach ( aby zminimalizować drgania )zastosowałem cos w rodzaju samoprzylepnej twardej pianki pcv. Nakjlejona jest i na mocowanie i na regel.

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Tak wygląda przykrecony. trzeba dobrac odpowiedniej dlugosci srube po lewej stronie. Za dluga wyjdzie tyłem i wkręcimy ja w obudowę cewki....

Obrazek
Obrazek

Przymiarka... będzie git :)

Obrazek


Oczywiście poprawiłem cala wiazke, połączenia sa polutowane bardzo konkretnie, wszystko w opaskach termo, tasma, i siatkowa koszulka.

Obrazek


Finalnie wygląda to tak

Obrazek
Obrazek

Mam nadzieje ze to koniec opowieści o regulatorze napięcia w XTZ.
Awatar użytkownika
mroova
Posty: 339
Rejestracja: 29 kwie 2011, 16:57
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Zgrabnie schowany, chyba zrobie podobnego moda.
Dzięki thembol za opis :-D
Terefere
ODPOWIEDZ