Zbieram się powoli do konkretnych decyzji odnośnie moto, którego chciałbym kupić i jak zawsze powstają pytania. Na xt 660 x jestem już zdecydowany.
Zastanawia mnie tylko:
1. Jak Jadzia zniesie nocowanie pod chmurką od wiosny do jesieni? (w zimie będzie miała ciepło)
2. Jeżeli 1 pkt. nie wyklucza, to czy zagrożenie ze zwiną mi Xt660x z ok. 2005/06 roku z pod domu? w razie czego mam parking strzeżony nie tak daleko.
(Moto nie będzie póki co mocno doinwestowywane, ale nie wiadomo jak doinwestowane kupie)
Problem? Mały czy duży?
W krajach o dużej wilgotności stosuje się preparaty typu ACF 50, poszukaj na pewno nie zaszkodzi pokrycie motocykla czymś takim w pierwszej kolejności pordzewieje Ci wszystko co nie malowane, a potem rdza dopadnie szprychy i nyple
Oczywiście jakiś pokrowiec na moto to podstawa
Odnośnie zabezpieczeń to masz wiele opcji: od blokad przez alarmy po lokalizatory GPS
Oczywiście jakiś pokrowiec na moto to podstawa
Odnośnie zabezpieczeń to masz wiele opcji: od blokad przez alarmy po lokalizatory GPS
[center]WEJDŹ XT660 Tryb diagnostyczny CO Settings Ankieta Mój XT'ek [/center]
lepiej postaw na strzeżonym, bedziesz miał pewność (przynajmniej jakąś), a blokady alarmy i lokalizatory nie wiele Ci pomogą jak moto wrzucą od razu do busa np 10 sekund i masz po motocyklu
::BIKEPICS:: | XT660X -> BMW F800GS
Jeśli dobrze wyczytałem to ten preparat nie jest tłusty więc ciekawa opcja. zastanawia mnie jak z lagami? czy nie będą się na nich robić wżery. Ale patrząc obiektywnie, lagi są zawsze tłuste.
Raczku, gdybyś nie miał możliwości trzymać Jadzi w garażu, to zdecydowałbyś się nocować ją pod gołym niebem?
P.S. Zdarzało się wam słyszeć o kradzieżach xt660?
Raczku, gdybyś nie miał możliwości trzymać Jadzi w garażu, to zdecydowałbyś się nocować ją pod gołym niebem?
P.S. Zdarzało się wam słyszeć o kradzieżach xt660?
Łahaaaaa, wkręcają Ciebie rdza jest przyjazna, bo odchudza motocykl Ja w swoim nawet kluczyki zostawiam, bo i tak nikt nie przekręci tej stacyjki Jakie blokady, gps-y alarmy jak ktoś ma ukraść to ukradnie..... A jeszcze nie słyszałem żeby komus xt zginął (chyba że po imprezie )
A więc, z lewej nadjeżdża jakiś skuter. Z prawej też nic nie jedzie
Powiem tak...może XT660 to nie moto warte fortunę, ale jeżeli masz luźne 10-15-czy 20tys. które odkładałeś przez ostatnie kilka miesięcy/lat by zakupić swój wymarzony motocykl i chcesz zaryzykować , to proszę bardzo... pamiętaj OKAZJA czyni złodzieja. Niestety żyjemy w kur...kim kraju, gdzie Polak Polakowi WILKIEM i nic Ci nie pomoże,że spryskasz go "szprejem" , przykryjesz kołderką i zapniesz łańcuch+ 10 kłódek :
Nikt mnie nie namówi na wystawianie swojej Jadźki na zgubę. Może to nie miss dzielnicy, ale dla mnie taka strata to MASAKRA!!!
pancio, mieszkasz u szkopów, tam jak wiemy jest trochę inaczej, a stacyjka - nie u wszystkich działa jak u Ciebie chociaż jak wiemy niewiele to pomoże...
Dlatego Baltosz, im mniej ludzi będzie miało bezpośredni dostęp do Twojego moto tym lepiej!!!
Poszukaj garażu w swojej okolicy, kolesi latających w pobliżu, którzy odstąpią miejscówkę w swoim garażu lub ostatecznie odstaw Jadzię "pod strzeżoną chmurkę".
Inaczej w niedalekiej przyszłości zamieścisz swój post w temacie: " POMOCY ZAJE...LI mi moto - ktokolwiek widział, ktokolwiek wie..."
Takich skur...nów nie brakuje!!! Słyszałem już kilkakrotnie o zaginionych motocyklach we Wrocławiu. Gnoje potrafią nawet ze strzeżonego parkingu pod hotelem jeb...ąć kilka sprzętów NA RAZ http://m.onet.pl/wiadomosci/kraj/wroclaw,cmlb6Łasica pisze: jak moto wrzucą od razu do busa np 10 sekund i masz po motocyklu
Nikt mnie nie namówi na wystawianie swojej Jadźki na zgubę. Może to nie miss dzielnicy, ale dla mnie taka strata to MASAKRA!!!
pancio, mieszkasz u szkopów, tam jak wiemy jest trochę inaczej, a stacyjka - nie u wszystkich działa jak u Ciebie chociaż jak wiemy niewiele to pomoże...
Dlatego Baltosz, im mniej ludzi będzie miało bezpośredni dostęp do Twojego moto tym lepiej!!!
Poszukaj garażu w swojej okolicy, kolesi latających w pobliżu, którzy odstąpią miejscówkę w swoim garażu lub ostatecznie odstaw Jadzię "pod strzeżoną chmurkę".
Inaczej w niedalekiej przyszłości zamieścisz swój post w temacie: " POMOCY ZAJE...LI mi moto - ktokolwiek widział, ktokolwiek wie..."
Doświadczenie przychodzi z wiekiem...najczęściej jest to wieko od trumny
http://allegro.pl/abus-diskus-lancuch-a ... 86601.html
Zawsze utrudni robotę skur**ką , którzy nie powinni mieć już rąk
Zawsze utrudni robotę skur**ką , którzy nie powinni mieć już rąk
Kando
Ja najpierw nocowałem motor w garażu, zaś ostatnie pół roku nocuje przykuty do słupa na ulicy. Jedyna przygoda jaką miałem, to zarzygany wydech. Ja spokojną noc opłacam w formie AC. Na początku kosztowało sporo, teraz roczny koszt ubezpieczenia to 1100zł.
jeśli chodzi o AC to jakie są ograniczenia w ubezpieczeniu moto? rocznik?
1100zł to nie mało wcale.
@czarnuch
A propos nocowania moto u kogoś w garażu po znajomości, to ja mieszkam na kamiennej koło ronda, tu ciężko z garażami. A moto ma mi slużyć do jazdy na codzień, wiec nie chce mieć go za daleko od domu.
1100zł to nie mało wcale.
@czarnuch
A propos nocowania moto u kogoś w garażu po znajomości, to ja mieszkam na kamiennej koło ronda, tu ciężko z garażami. A moto ma mi slużyć do jazdy na codzień, wiec nie chce mieć go za daleko od domu.
Więc masz strzeżony na powstańców zaraz przy rondzie. ( z tyłu Powstańców śl. za tymi dużymi blokami). Poszukaj też czegoś na drukarskiej, ślicznej coś na pewno znajdziesz.
Może pogadaj z jakimś cieciem z UE może nmają jakieś wolne garaże
Może pogadaj z jakimś cieciem z UE może nmają jakieś wolne garaże
Doświadczenie przychodzi z wiekiem...najczęściej jest to wieko od trumny
Miejsce w akademiku na pewno studenci odstąpią za piwo
a jazda po schodach sama przyjemność.
Ostatecznie można przypiąć łańcuchem, kupić dobry pokrowiec i postawić w oświetlonym miejscu pod okiem kamery. Zawsze to utrudni/odstraszy , ale sen dalej niespokojny
A może ktoś z okolicznych posiadłości udostępni kawałek placu ogrodzonego, kawałek podjazdu albo pod jakimś zadaszeniem na kosiarkę. Na Sudeckiej chyba jest parę takich domków.
Ja dopóki nie miałem opcji garażu, to mogłem trzymać u znajomych za domem pod pokrowcem na podwórku ogrodzonym, ale trochę się bałem o układ elektryczny więc motung stał daleko w garażu i musiałem autem dojeżdżać
a jazda po schodach sama przyjemność.
Ostatecznie można przypiąć łańcuchem, kupić dobry pokrowiec i postawić w oświetlonym miejscu pod okiem kamery. Zawsze to utrudni/odstraszy , ale sen dalej niespokojny
A może ktoś z okolicznych posiadłości udostępni kawałek placu ogrodzonego, kawałek podjazdu albo pod jakimś zadaszeniem na kosiarkę. Na Sudeckiej chyba jest parę takich domków.
Ja dopóki nie miałem opcji garażu, to mogłem trzymać u znajomych za domem pod pokrowcem na podwórku ogrodzonym, ale trochę się bałem o układ elektryczny więc motung stał daleko w garażu i musiałem autem dojeżdżać
Kando
Bzdura!!! Kto kradnie xt-ki??
A więc, z lewej nadjeżdża jakiś skuter. Z prawej też nic nie jedzie
O swojego się nie martw , bo twój jest specyficzny - unikat i stan kolekcjonerski to takich nie kradną bo później ciężko sprzedać
W De pewnie nikt A w Pl zdarzają się kradzieże motocykli.
W De pewnie nikt A w Pl zdarzają się kradzieże motocykli.
Kando
Mam tuż obok mojego bloku na drukarskiej parking spółdzielczy chroniony. Ale musiałbym się jakoś dogadać, bo miejsce na własność to mogę odkupić za 10 tyś. (więc odpada) a potem za ochrone jeszcze 60 musiałbym bulić - wiec coś będę kombinował na wiosnę.