Szybki Question :)

jesteś ciekaw co na ten temat uważają pozostali użytkownicy? Pisz tutaj
hovek88
Posty: 41
Rejestracja: 18 gru 2012, 0:16
Lokalizacja: Dublin

Zacznę od tego, ze mój Xsik działał bardzo bezproblemowo od momentu kiedy go kupiłem. Kilka dni temu jednak postanowił coś przeskrobać. Zszedłem do garażu i kiedy chciałem go odpalić (robił/ ciągle robi to na naciśnięcie guzika) zaczął sie bardzo dziwnie "dusić", nawet strzelił glooosno z tłumików nagle. Wykluczam akumulator czy rozrusznik raczej, jest to jednak inny odgłos a motor w końcu odpalił i odpala nadal.
Temperatura w nocy była w okolicach 0, ale było zimniej i odpalał w uśmiecham.
To wszystko było jakis tydzień temu.

Dzisiaj natomiast, odpalił pięknie jak zwykle, pochodził chwile, az zdjąłem blokady, założyłem kask i rękawice. Dojechałem do pierwszych świateł gdzie wypadało mi stanąć ;). Stojac na czerwonym, odkręciłem gaz lekko kilka razy i motor zgasł O.O

Czy ktoś sie z tym kiedyś spotkał?
Martwię sie o kruszynkę :(
Awatar użytkownika
pancio
Posty: 2383
Rejestracja: 05 lut 2009, 10:13
Lokalizacja: Wroclaw
Kontakt:

Mi tak świeca zdychała, odpala dalej czy już w ogóle?? Być może będziesz mieć taki sam problem jak paru innych użytkowników :mrgreen:
A więc, z lewej nadjeżdża jakiś skuter. Z prawej też nic nie jedzie :)
hovek88
Posty: 41
Rejestracja: 18 gru 2012, 0:16
Lokalizacja: Dublin

Wlasnie chodzi o to, ze odpala caly czas z miejsca... poza tymi dwoma nieszczesnymi razami (dzien po dniu). Od tamtego momentu jest dobrze.
Czyli wymiana swiecy?

O jakim problemie mowa?
Awatar użytkownika
pancio
Posty: 2383
Rejestracja: 05 lut 2009, 10:13
Lokalizacja: Wroclaw
Kontakt:

To się stało tylko dwa razy ha ha. Przewrażliwiony jesteś :-)
A więc, z lewej nadjeżdża jakiś skuter. Z prawej też nic nie jedzie :)
hovek88
Posty: 41
Rejestracja: 18 gru 2012, 0:16
Lokalizacja: Dublin

To ja jeszcze dodamy cos z ostatniej chwili... :D
Wyjeżdżałem spokojnie z parkingu przed sklepem i skręcałem w lewo (u mnie lewostronny ruch) kiedy jakiś idiota postanowił sie wepchnąć samochodem i zepchnął mnie na wysoki krawężnik.
No i tutaj problem, zaryłem łańcuchem i (chyba) zębatką :/ Wszystko wydaje mi sie teraz luźniejsze, i zębatka ma trochę luzu na boki... Mam tylko nadzieje, ze nic z kolem, bo akurat do tego wszystkiego firma w ktorej pracowałem przestała istnieć :(
Czy ktos ma jakieś doświadczenie z czym takim? Domyślam sie ze pewnie tak :D
Wystarczy naciagnac lancuch i poprawic zebatke czy wszystko do wymiany?
Awatar użytkownika
raczek_
Posty: 2111
Rejestracja: 02 lis 2008, 13:16
Lokalizacja: Ostrów Wlkp. Wrocław
Kontakt:

Sprawdź wzrokowo czy nie widać jakichś odkształceń na zębatce i łańcuchu. Jak masz możliwość to postaw moto na podnośniku i odpal go na biegu by przyjrzeć się z bliska czy zębatka nie 'bije' na boki ;)
hovek88
Posty: 41
Rejestracja: 18 gru 2012, 0:16
Lokalizacja: Dublin

Właśnie problem w tym, ze nie mam na czym go postawić. Mieszkam w apartamentowcu i moto jest w podziemnym. Brak zaplecza technicznego jakie bylo w rodzinnym domu zmusi mnie jednak do wizyty w serwisie. I tak w sumie chciałem to zrobić, co by tak zwyczajnie wszystko sprawdzić.
Nie wydaje mi sie, zeby zębatka pukała o cos, jutro odkrece oslone i obadam dokladnie wzrokowo... ale łańcuch wygląda na rozciągnięty jakos zbytnio...

Zdam relacje :D
Awatar użytkownika
wit
Posty: 901
Rejestracja: 17 cze 2009, 18:48
Lokalizacja: Tczew
Kontakt:

Masz rocznik 04 - sprawdz TPS. Tu poczytaj - http://xt660.pl/viewtopic.php?t=1459
hovek88
Posty: 41
Rejestracja: 18 gru 2012, 0:16
Lokalizacja: Dublin

Dzieki... wyslelem meila do bylego wlasciciela, bede wiedzial na dniach pewnie. Jesli to nie bylo wymienione, to czy po tylu latach ciagle jest to na gwarancji wymiana?
Awatar użytkownika
czarnuch
Posty: 1261
Rejestracja: 17 mar 2010, 9:57
Lokalizacja: WROCŁAW
Kontakt:

Tak Kolego, podlega wymianie, jeśli wcześniej ktoś tego nie zrobił, pytanie który rocznik Twojego konia, bo to istotne...Podaj VIN w lokalnym serwisie Y-a i wszystko Ci wyjaśnią.

Druga sprawa, czasami jak za szybko strzelam z gazu to też potrafi zgasnąć, kwestia wyczucia i przyzwyczajenia do takich grymasów.
Poza tym sprawdź obroty w trybie diagnostycznym, możliwe że trzeba je podkręcić.
Jak kupiłem swoją R było podobnie, polatałem po okolicy sprzedającego to było git, po podpisaniu umowy wyruszyłem do chaty i z 10 razy zgasł po drodze na światłach z Wa-wy do WRO. Prawie rozładowałem aku, bo nie trybiłem co jest grane. Postanowiłem skorzystać z koła ratunkowego, wykonałem telefon do Przyjaciela ( dzięki Wojtek ), podkręciłem obroty i wszystko OK.

To nic poważnego, jest zima i nawet Jadźi przytrafi się kaszel ;-)
Sprawdź napęd i korzystaj z sezonu!

Peace!
Doświadczenie przychodzi z wiekiem...najczęściej jest to wieko od trumny ;-)
hovek88
Posty: 41
Rejestracja: 18 gru 2012, 0:16
Lokalizacja: Dublin

Rocznik 2004.
Dziękuję za odpowiedz, zobaczę co mi odpisze były właściciel.

Obroty podkręcałem już i jest miedzy 1500 max 1600 na rozgrzanym silniku.

Szkoda by bylo stawiać moto do warsztatu bo u mnie teraz prawie 10stopni i słonko :D

[ Dodano: 2013-02-03, 12:11 ]
Jest jeszcze jeden mały problem... Nie wysprzegla mi biegu na zgaszonym silniku.
Wrzucę 1 to nie ruszę ze sprzęgłem czy bez. Wrzucę 3 to po wciśnięciu sprzęgła na max nawet, ciągle ma opory, ale idzie...

Dzisiaj rano krecil, krecil az umarl akumulator.
Po chwili zorientowałem sie ze cos jest nie tak, wiec odpaliłem camerę w telefonie...
http://www.youtube.com/watch?v=ZpTVtGm2 ... e=youtu.be

Kurde zaczelo sie :/
Awatar użytkownika
retsiwt
Posty: 95
Rejestracja: 21 mar 2012, 13:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Wymień świecę. Dostęp bajecznie łatwy, to jednocylindrowiec, więc koszt też znikomy. Nawet jeżeli to nie to okaże się powodem, to będziesz się cieszył z nowej świecy:P

Poza tym aku powoli kręci, więc to tym bardziej przeszkadza w odpaleniu.

Co do wysprzęglania, to nie mam pojęcia...
Awatar użytkownika
crazyrider12
Posty: 1459
Rejestracja: 04 mar 2010, 7:49
Lokalizacja: Krk/Siemianowice Śl

Tak jak retsiwt pisze-wymień świeczkę, naładuj aku, i sprawdź filtr powietrza w jakim jest stanie-jak zasyfiony,mokry, zaolejony -to nadaje się do wywalenia.

Przy zimnym silniku zawsze są jakieś opory podczas pchania moto-to kwestja lepkości oleju.
-Powiedz mi czy problem (duże opory toczenia) z pchaniem na biegu przy rozgrzanym silnik też występuje?
-Na postoju, przy pracującym silniku, wbitym biegu i wciśniętym sprzęgle moto ma tendencję do powolnego ruszania ? Jeżeli na powyższe pytania odpowiedziałeś "TAK"
to podejrzewam że to kwestia regulacji linki (za duży luz na klamce).
...bo każda okazja jest dobra by zjechać z utartej ścieżki i poszukać własnej ;)
hovek88
Posty: 41
Rejestracja: 18 gru 2012, 0:16
Lokalizacja: Dublin

Dziękuję panowie.

O sprzągle właśnie tez tak wyczytałem na zagranicznych forach, wiec przestało mnie to jakoś martwic. Przy silniku na chodzie, sprzęgło działa prawidłowo, nie ciagnie nawet cm.

Akumulator sie właśnie ląduje, filtr obadam jutro rano.
W sumie nie wiem co mam teraz tam wkręcone, ale czy warto brać irydowe świece? Jest jakas polecana szczególnie?
Awatar użytkownika
bonzo
Posty: 3181
Rejestracja: 23 lut 2009, 0:34
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Weź zwykłą nie ma znaczenia.
Akumulator to raczej masz słaby sądząc po filmiku.
"Podczas dobrej jazdy na motocyklu przeżywasz więcej w ciągu 5 minut niż niektórzy ludzie przez całe swoje życie."
ODPOWIEDZ