Yamaha XT660 & Tenere 700 forum

witam napiszcie przy jakich minimalnych predkosciach zmieniacie biegi zeby nie szarpala, nie trzesla sie i nie wydawala dziwnych odglosow.?

Brakuje juz Tobie mocy?? A nie wiesz kiedy biegi zmieniac he he he dobre!!!


Zmieniasz biegi wedle upodobania, tak jak kzdy to robi.

Ja raczej nie zmieniam biegu na niskich obrotach;) wiec nie opowiem na to pytanie.
Boisz się wkręcać na wysokie po zmianie sprzętu hehhe??

hmmm...to zalezy od warunkow jazdy, mozliwosci na drodze itp.
ja ostatnio cisne do odciecia....

Elou!

koniu xt pisze:witam napiszcie przy jakich minimalnych predkosciach zmieniacie biegi zeby nie szarpala, nie trzesla sie i nie wydawala dziwnych odglosow.?

Zbyt niskie obroty bardziej szkodza sinikowi niz te z gornych rejestrow. Co innego tez turlac sie ze stala predkoscia na niskich obrotach a co innego np ostro przyspieszyc - wtedy czesto "jeden w dol" jest pomyslem bardziej niz dobrym. Dla wielocylindrowcow nawet 2 w dol
Reasumujac: nie dopuszczaj by silnik szarpal, trzasl sie i wydawal dziwne odglosy na zbyt niskich obrotach. W przeciwnym razie dosc szybko tlok wytlucze sobe spory luz w cylinndrze.

--
Pozdrawiam, Art

Wiem kiedy zmienic bieg i Nie nieboje sie wcisnąć pełnej, przepustnica prawie caly czas otwarta na maxa, chodzi o to że niepokoją mnie odgłosy.Przy zmianie z 1 na 2 do 20km/h motor wydaje groźne dzwięki, a trzęsie sie jak by miał zaraz sie posrać ze strachu , na trzecim biegu przestaje sie trzasc od 35. Pozatym wydaje misie ze tłok juz wytłukł sobie luz w cylindrze, bo te odgłosy są dziwne. przy wysokich obrotach wydaje taki metaliczny dzwiek, ale to chyba normalne. Jeżeli chodzi o predkosci i zmiane biegów to jezdze tak :jedynka do 30, dwojka do 60-70. trojka do setki czworka od 120. powyzej tych predkosci motor juz tak nie przyspiesza. a jaki jest wasz v max?, dzisiaj jechalem pod wiatr i smutna mine zrobilem jak zobaczylem 168km/h i nic wiecej. moja ma przejechane niby 15 tys, myslicie ze jest zarżnięta??? jutro ide na ten darmowy przeglad do yamahy, zobaczymy co powiedza. pozdro

koniu xt pisze:168km/h i nic wiecej. moja ma przejechane niby 15 tys, myslicie ze jest zarżnięta???

Myślę, że to bardzo dobry wynik, ja nigdy więcej nie widziałem na liczniku mojego xtx niż 162km/h. Początkowo każdy ma obawy o odgłosy i szarpanie, w dużej mierze to po prostu taka charakterystyka dużego jednocylindrowca

mój v-max to 173, może spodziewałeś się czegoś więcej jednak jak wyjedziesz poza miasto to zobaczysz, że nie ma sensu jechać szybciej niż 120-130

Ło Boziu ! To XT-kiem da się jechać szybciej niż 130 km/h ? Myślałem, że ten sprzęt służy zupełnie do czegoś innego niż do bicia rekordów prędkości

Podepnę się pod temat, ponieważ również mam pewne wątpliwości osoby zaczynającej swoją przygodę z XTX’em związane ze zmianą biegów.

Od początku mojej przygody z X’em najbardziej nurtującą mnie kwestią jest zmiana biegów podczas spokojnej jazdy (toczenia się, jazdy po bułki, do znajomych na grilla, jak odpali się rezerwa a do stacji daleko whatever ).
Wydaje mi się, że dla kogoś, kto nie miał wcześniej doświadczenia z takimi silnikami, ciężko jest wyczuć (bez obrotomierza) środkowy zakres obrotów, taki, żeby nie zmieniać biegów zbyt wcześnie (co czuć i słychać), ale też niepotrzebnie nie męczyć silnika i nie spalać benzyny. Od soboty wsłuchuję się w skrzynię, silnik itd. i wydaje mi się poniższe (choć mogę się oczywiście mylić):

1 do 20-25
2 do 45-50
3 do 75-80
4 do 100-110
Dalej 5

Będę mega wdzięczny za opinie i rady bardziej doświadczonych Riderów, a myślę, że przydadzą się one nie tylko mnie.

Ps. Jeszcze raz, chodzi mi o jazdę ze spokojnie odkręcaną manetką, lub np. długotrwałą jazdę z prędkością +-60 km/h. Przy ostrej jeździe to słychać, kiedy trzeba zmienić bieg i wszystkie prędkości się przesuwają w górę.