Witam
Pierwszym niepokojącym faktem jest ruszająca się przednia tarcza hamulcowa. Będąc u "osiedlowego" mechanika powiedział ,że tak może powinno być. Niestety dalej mnie to męczy dlatego pytam was pięknych i mądrych forumowiczów :P czy tak musi być? co robić? kogo obwiniać? i kto utraci głowę ?
<object width="420" height="315"><param name="movie" value="//www.youtube.com/v/auC8HO_yvl8?hl=pl_PL& ... ram><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="//www.youtube.com/v/auC8HO_yvl8?hl=pl_PL&version=3&rel=0" type="application/x-shockwave-flash" width="420" height="315" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true"></embed></object>
Drugim nieznośnym problemem jest metaliczny dźwięk wydobywający się gdzieś z przodu. Nie jest to nic w silniku tylko jakby jakaś blaszka go dotykała i przy pewnych obrotach dopiero się "uruchamia" . Czy to może być blaszka ochraniająca dół silnika??
Trzecim z listy są zardzewiałe części przy hamulcu (mam nadzieje,że widać)
No i na końcu raczej oczywiste ale na wszelki wypadek wstawię bo przygoda z supermoto dopiero się dla mnie rozpoczyna.Trzeba napiąć czy może jakimś cudem w tych typach motocykli tak musi być?
Nie muszę dodawać, że mechanik ze mnie to jak z koziej d*py trąbka Mam nadzieje, że to nic takiego oraz że pośmialiście się z mojego braku podstawowych znajomości z anatomii motocykla :P Pozdrawiam ! P.S tylko tu miałem możliwość zamieszczenia postu więc w razie czego przepraszam
Kilka drobnych (chyba) problemów
Tarcze nie są super sztywno umocowane, dlatego mówi się pływające. Rdza jest jak dla mnie normalną sprawą. Zestaw możesz mieć do wymiany jeżeli koń nie był na biegu i nikt na niego nie siadał podczas sesji.
A więc, z lewej nadjeżdża jakiś skuter. Z prawej też nic nie jedzie
1 - tak ,tarcza ma mieć luz choć nie koniecznie tak duży .
2 - metaliczny dźwięk przy hamowaniu z powodu pkt. 1 lub coś luźnego
3- klocki hamulcowe czasem tak mają bo są gorące.
4- luz łańcucha ok.40 mm. patrz instr obsługi.
2 - metaliczny dźwięk przy hamowaniu z powodu pkt. 1 lub coś luźnego
3- klocki hamulcowe czasem tak mają bo są gorące.
4- luz łańcucha ok.40 mm. patrz instr obsługi.
Naciągnąć albo wymienić, spytaj sie podwórkowego.
A więc, z lewej nadjeżdża jakiś skuter. Z prawej też nic nie jedzie
Raczej wymiana tarczy ale może ktoś regeneruje takie rzeczy.
Popytaj w dobrych serwisach
a na razie się nie przejmuj i lataj.
Popytaj w dobrych serwisach
a na razie się nie przejmuj i lataj.
nowa, oryginalna z serwisu kosztuje 180zł, na allegro też nawet jedna jest więc nie myśl nawet o regeneracjiwit pisze:Raczej wymiana tarczy ale może ktoś regeneruje takie rzeczy.
Miskowy, "nasajmprzut" mógłbyś trochę ogarnąć te zdjęcia, bo wstawione pomiędzy tekst rozwalają całego posta i nie wiadomo co do czego... wstawiaj je jako nowa linia tekstu i będzie git....
Jestem amatorem, lecz z tą tarczą to chyba jakieś przegięcie, bo moja jest sztywna jak głaz i nie można jej ruszyć.... więc chyba Twoja tez powinna, choć niech sie wypowiedzą forumowi fachowcy, co zjedli na XT-kach zęby..
W przypadku rdzy...hmm!!!!! no cóż - nie ma mocnych na upływ czasu i z biegiem lat pojawi się ona wszędzie.
Jeśli chodzi o łańcuch - to czytałem ostatnio, że normą jest odchył w granicach od 40 do 55mm. Dla nieobytego z motocyklami (ja tez tak zareagowałem przy moim łańcuchu) może być to dziwne, ale chyba wszystko jest OK.
Jestem amatorem, lecz z tą tarczą to chyba jakieś przegięcie, bo moja jest sztywna jak głaz i nie można jej ruszyć.... więc chyba Twoja tez powinna, choć niech sie wypowiedzą forumowi fachowcy, co zjedli na XT-kach zęby..
W przypadku rdzy...hmm!!!!! no cóż - nie ma mocnych na upływ czasu i z biegiem lat pojawi się ona wszędzie.
Jeśli chodzi o łańcuch - to czytałem ostatnio, że normą jest odchył w granicach od 40 do 55mm. Dla nieobytego z motocyklami (ja tez tak zareagowałem przy moim łańcuchu) może być to dziwne, ale chyba wszystko jest OK.
Pływać ma ale na boki (zawias-koło) a nie przód-tył a jak już mocno pływa to trzeba wymienić bo to jednak tarcza hamulcowa, przednia i na dodatek jedyna w tym motocyklu więc jak fiknie to będzie zonkmiskowy pisze: właśnie ta tarcza mnie martwi ale skoro pływająca to może ma pływać :P
sorry ale wprowadziłem Cię niechcący w błąd, myślałem, że tarcza z filmiku jest z wersji R a teraz dopiero zobaczyłem że Ty masz X. Tarcza za 180zł jest do R po ile są do X to nie wiem bo nie wymieniałem ale pewnie droższe bo są większe.
miskowy, a weź Ty pojedź do Skóry na Nałęczowską. Mechanik raczej się nie zmienił, a ogarnia nasze sprzęty na 100%. I jak by co, dopytaj lijo, on ma kontakty i w Moto-GP i u Skóry.
Tylko motocyklista wie, dlaczego pies wystawia łeb przez okno z samochodu...
- Sacramento
- Posty: 36
- Rejestracja: 07 paź 2013, 23:00
- Lokalizacja: Kraków
miskowy, co do tarczy to powiem Ci że niedawno robiłem serwis w Krakowie (Wilcza Garage) i mechanik jak zobaczył moją która rusza się mniej od twojej to powiedział że to jest w najbliższym czasie do wymiany
Rodman, tarcza na przód do wersji X oscyluje w okolicach 600-800zł za nówke
Rodman, tarcza na przód do wersji X oscyluje w okolicach 600-800zł za nówke
"Nie ma potrzeby, by ktoś z zazdrością patrzył
I tak osiągnę to na czym mi zależy"
I tak osiągnę to na czym mi zależy"
kolejny plus dla wersji RSacramento pisze: Rodman, tarcza na przód do wersji X oscyluje w okolicach 600-800zł za nówke