Yamaha XT660 & Tenere 700 forum

Witam mam pewien denerwujący problem. Amortyzator tylni cały czas skrzypi w dwie strony jak dociska i odbija. Amortyzator poza tym okej i nie mam zastrzeżeń że coś nie obija albo się zawiesza. Czego to może być przyczyna i czy jestem w stanie to zrobić sam w garażu ?

Motocykl w moim posiadaniu od tygodnia więc nie powiem jaka była przyczyna, sprzedający twierdził że po myciu myjką ciśnieniową.

Jak skrzypi zawias, to chyba logicznym jest, ze trzeba go nasmarować. Rozebrać, ocenić stan części i w razie konieczności wymienić na nowe. Nasmarować wszystko odpowiednim smarowidłem i złożyć do kupy.
Jak nie masz dwóch lewych rąk i posiadasz narzędzia oraz podstawową wiedzę, to możesz sobie poradzić. Co do porad itp, to temat był już omawiany na forum. Szukaj.
Usterka od częstego i nie umiejętnego mycia myjką.

Miałem to samo u siebie to nie amortyzator tylko cała kołyska piszczy. Trzeba to rozebrać i nasmarować problem znika.

A ja psikam wd40 na górę i dół sprężyny tam gdzie się opiera i przestaje.

luk2asz pisze:A ja psikam wd40 na górę i dół sprężyny tam gdzie się opiera i przestaje.

Rozwiązanie tymczasowe-lepiej rozebrać i nasmarować, bo jak się łożyska na sworzniach zapieką to będzie "bul" w serwisie przy kasie

crazyrider12 pisze:

luk2asz pisze:A ja psikam wd40 na górę i dół sprężyny tam gdzie się opiera i przestaje.

Rozwiązanie tymczasowe-lepiej rozebrać i nasmarować, bo jak się łożyska na sworzniach zapieką to będzie "bul" w serwisie przy kasie

No ale jeżeli psykam po styku sprężyny z podkładkami i przestaje , to chyba znak że reszta jest ok. A skrzypieć zaczyna zawsze po jeździe w kurzu. Po psykaniu pisk cichnie, to jaki sens smarować coś co jest nasmarowane. No chyba że błądze.

luk2asz pisze:to jaki sens smarować coś co jest nasmarowane. No chyba że błądze.

-a masz tą pewność ? Teraz niestety wszyscy tną koszty więc nawet na smarze oszczędzają-patrz,przykład łożyska główki ramy....
Cieszy się serwis bo sprzedaje części i kasuje za naprawę.

Cześć

piciay - napisz jak sobie poradziłeś z tematem skrzypienia.
U mnie właśnie się zaczęło i mnie wyjątkowo drażni a nie mogę dojść skąd dokładnie pochodzi - pod blokiem nie bardzo mogę rozkręcać wszystkie połączenia żeby przesmarować / więc od czego zacząć ?

i coś w tej sprawie się ruszyło?

Hej,

Będę próbował rozwiązać problem w 660R, teoretycznie wydaje się to proste.

Podnieść moto, Ściągam koło, odkrecam 3 śruby kiwaczki plus jedna od amortyzatora- smaruje co się da i składam. Czy to może być tak proste?

Zastanawia mnie jedynie czy np nie będzie problemu aby skompresowac i skręcić to do kupy, jakieś doświadczenia w tym temacie?

Dzięki!

Problemu nie bedzie, jedynie lekkie ruchy y wahaczem żeby włożyć śrubę.

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Proste to to jest w teorii, jeśli skrzypi to prawdopodobnie łożyska igiełkowe już nie istnieją a reszta tulejek jest zaspawana. To nie tak prosto będzie wybić.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

fizolof pisze:Proste to to jest w teorii, jeśli skrzypi to prawdopodobnie łożyska igiełkowe już nie istnieją a reszta tulejek jest zaspawana. To nie tak prosto będzie wybić.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dlatego taki serwis z wymianą smaru powinno się robić często.

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Niekoniecznie łożyska padnięte. U mnie po przebiegu 3000km od nowości skrzypiała kiwaczka. Smarowanie pomogło do dziś a dziś mam ponad 50000km.

Razen z KrisWrp podjeslimy się tematu zweryfikowania skrzypiącego tylnego zawieszenia w mojej eRce ( a raczej podjął się Kris a ja w roli pomagiera/obserwatora )

Przy przebiegu 50k mogl to być pierwszy serwis kiwaczki od daaaawien dawna, było sucho, bardzo. 2 łożyska w stanie OK trzecie po japońsku- jako tako - ale z nadzieją ze jeszcze zimę przetrwa. Niestety części od ręki brak, a już 2 następne XT stoją w kolejce na serwis, decyzja robimy co się da. Po godzinie zabawy wszystkie tulejki wyczysczone, łożyska nasmarowane - skręcamy.

I histori ta nie skończy się happy endem bo jak skrzypiało to skrzypi.

Wnioski
1. potrzebne kolejne popołudnie aby wyciągnąć amortyzator, który pojdzie do regeneracji
2. Dbajcie o swoje kiwaczki bo jak nie posmarujesz to nie pojedziesz

KrisWrp dzięki za to, regulacje zaworów i ogólne wsparcie!

P.S.
po 10 minutach na Krisa moto wiem już że jest kilka rzeczy które są obowiązkiem posiadacza, ale o tym może już w innym poście
Dzięki!