Co w oświadczeniu o stanie technicznym?

jesteś ciekaw co na ten temat uważają pozostali użytkownicy? Pisz tutaj
Awatar użytkownika
aXon
Posty: 187
Rejestracja: 18 lut 2012, 23:14
Lokalizacja: Białystok

Jestem na etapie kupna xt'R i chcę otrzymać od sprzedającego oświadczenie (pomimo faktury) o jakości i stanie technicznym (sprzedający zgodził się abym zawarł w nim cokolwiek chcę bo motocykl jest w stanie perfekcyjnym)

Moje pytanie: Co zawrzeć w oświadczeniu :?: Proszę dopiszcie podstawowe rzeczy (ze sprzedającym dojdziemy do porozumienia tak, żeby każdy był zadowolony)

np.:
- rama nie była pęknięta, spawana, modyfikowana jak i inne części motocykla ?
- motocykl nie ściąga na żadną stronę ?
- km?
- ?


Pozdrawiam serdecznie
aXon
Ostatnio zmieniony 27 wrz 2016, 0:17 przez aXon, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
soniq2
Posty: 162
Rejestracja: 08 wrz 2014, 12:30
Lokalizacja: Niemcz
Kontakt:

Gdybym był sprzedającym, nie napisałbym żadnego oświadczenia o treściach podanych w Twoim przykładzie. Jedyne co mógłbym napisać, to fakt, że pojazd nie był nigdy uszkodzony w wyniku kolizji, i to zgodnie z moją wiedzą (choć może być uszkodzony u poprzedniego właściciela - chyba że to pierwszy właściciel od momenty wyjazdu z salonu) i nie posiada żadnych wad ukrytych o których sprzedający miał wiedzę w dniu sprzedaży. Wszystko inne może się zdarzyć z dnia na dzień - rama może pęknąć, silnik może się uszkodzić itd... Przerzucanie odpowiedzialności za uszkodzenia powstałe w wyniku np. wadliwej części o której nikt nie ma zielonego pojęcia - nawet producent (nie ma rzeczy doskonałych) - całkiem dobry pomysł.
Cyt. "sprzedający zgodził się abym zawarł w nim cokolwiek chcę bo motocykl jest w stanie perfekcyjnym" - jak Ci coś takiego powiedział, to możesz sobie wyobrazić ile takie oświadczenie jest warte. Podpisze wszystko co chcesz byś tylko kupił moto.... Nawet potem w sądzie może powiedzieć, że na dzień sprzedaży motocykl był w stanie idealnym i nawet kupujący, który oglądał motocykl przed zakupem nie znalazł żadnych wad i usterek... Dziękuję i po sprawie, a potem możesz się z tym bujać po sądach powoływać biegłych. Zamiast jazdy będziesz miał jazdę ale po sądach by dochodzić swoich jakiś tam praw z uwagi na mało warte oświadczenia sprzedającego.
Najleszpe co możesz uzyskać, to niech Ci podpisze w umowie, że przez dwa lata od sprzedaży będzie wykonywał na swój koszt wszelkie naprawy związane z uszkodzeniami motocykla powstałe nie w wyniku Twojego użytkowania.... wtedy moto na klocki przez dwa lata, bo jakakolwiek jazda to już Twoje użytkowanie i udowodnij mu, że pęknięcie wału nie nastąpło na skutek Twojej jazdy.....

aXon najlepiej skup się na kupnie dobrego motocykla, a nie uzyskaniu od sprzedającego, że moto jest w perfekcyjnym stanie na piśmie, bo nawet jak to dostaniesz nie pomoże Ci to wiele. Nawet producenci i dealerzy leją na klienta sprzedając im nowe wadliwe motocykle, których nie mogą naprawić w ramach usług gwarancyjnych. Bujałem się z czymś takim przez dwa lata i dałem sobie odbój. Kupno towaru to loteria. Albo trafisz na doby egzemplarz, który będzie Ci służył lata bez problemu, albo kupisz gówno z którym będziesz się bujał po warsztatach i stracisz kupę zdrowie i kasy by móc używać tego zgodnie z przeznaczeniem.....

Życzę idealnego egzemplarza w realu a nie na papierze.... :-)
Awatar użytkownika
aXon
Posty: 187
Rejestracja: 18 lut 2012, 23:14
Lokalizacja: Białystok

Rzeczywiście soniq2 dałeś mi troszkę do myślenia.

Ale chodziło mi o takie typowe rzeczy (poważne), które mogą wyjść (oczywiście nie z mojej winy) np. kolizja, spawania, kradziony, w nie spłaconym leasingu...
W.g. mnie zawsze warto mieć jakiś tam papier potwierdzający to i owo..

Pozdrawiam i dziękuję za życzenia ;) Mam nadzieje, że trafiłem na moto, które da mi sporo radochy :)
Awatar użytkownika
Herflick
Posty: 1676
Rejestracja: 19 lip 2009, 20:31
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Przyznam się, że w życiu mi takie coś do głowy nie przyszło.
Gdybym sprzedawał raczej bym się bronił przed takimi oświadczeniami bo wskazuje to na kupującego który lubi robić problem z niczego.

Kupujesz używany motocykl wszystko może się zdarzyć. Jeśli gościu nie miał go od nowości to co on może poświadczyć? Nie wie co się działo przed nim.
Jestem "nieumi" i o tym wiem, o tym wiem, że jestem "nieumiem"
Awatar użytkownika
aXon
Posty: 187
Rejestracja: 18 lut 2012, 23:14
Lokalizacja: Białystok

Herflick - przecież każdy kto kupuje motocykl czy samochód sporządza umowę kupna/sprzedaży i w niej zawarte są takie rzeczy jak :przebieg, vin, czy brak wad ukrytych lub ,że nie jest kradziony itp.

Może po prostu za mało opisałem akurat mój przypadek: Sprzedający był pierwszym właścicielem, kupił go w Polsce w salonie i sprzedaje xteka jako firma czyli wystawia mi tylko fakturę vat.
Więc chciałem od niego dodatkowo oświadczenie podobne do "umowy kupna", żeby mieć chociaż jakiś papierek co do podstawowych spraw technicznych czy prawnych.

Poza tym sprzedawca jak i sprzęt jest wporzo więc to tylko mała formalność :) (ot żeby np. przyszłemu kupującemu pokazać, że kupiłem go z takim przebiegiem i w takim stanie, a sprzedaję z takim przebiegiem i z takim stanem) :)

Oczywiście dla jednego ważne, że vin i numer silnika zgadza się z kartą pojazdu i dowodem rejestracyjnym, a dla drugiego to i lagi mogłyby być prostowane na imadle, a silnik mógłby być najlepiej od R1 ;)

Pozdrawiam serdecznie.
aXon
gajowy
Posty: 470
Rejestracja: 27 maja 2014, 23:13
Lokalizacja: Bydgoszcz

aXon, trochę sprzętów miałem i sprzedaje trochę zawodowo, jak by mi ktoś z takimi wymaganiami wyskoczył to bym się zapytał czy dobrze się czuje? nikt Ci nie da takich zaświadczeń na używane moto, takie coś dostaje się na nowe moto i to się nazywa GWARANCJA.
Jeśli sprzedający niema nic do ukrycia zgodzi się na sprawdzenie motocykla w serwisie, oczywiście na Twój kosz, a Ty jeśli nie wiesz jak ocenić moto przed zakupem i nie chcesz podejmować ryzyka zapłać za to "kilka stówek" może to się opłacić. Możesz tez zapłacić za to żeby jakiś mechanik z Tobą pojechał na oględziny motocykla używanego.
Jeśli stanowi do dla Ciebie problem to kup motocykl z zaufanego źródła. Niestety trudno kupić u nas coś porządnego bez wiedzy i doświadczenia może to się okazać problematyczne dlatego doskonale rozumiem Twoje rozterki, mam ogłoszenie o sprzedaży XT dlaczego nie zadzwoniłeś pogadać? teraz już się rozmyśliłem i nie sprzedaje bo motocykl jest za dobry i nikt nie chciał nawet o nim porozmawiać bo cenę miałem 13500 za rocznik XTR 2005, motocykl ubrany na maxa, ludzie szukają cudów, za 9-10.000zł a proszę wejść na mobile.de ceny właściwie się zaczynają od 3000EUR za XTR i nieważne jaki rocznik. Ceny XTR są wysokie, to o czymś świadczy, co może być w Polsce za 9-10 tyś, ?? ja znam odpowiedź na to pytanie: ZŁOM PO REMONCIE I NAPRAWIE
Awatar użytkownika
aXon
Posty: 187
Rejestracja: 18 lut 2012, 23:14
Lokalizacja: Białystok

gajowy- nie kupowałem nigdy motocykla więc nie wiedziałem, że coś takiego jest czymś dziwnym.

Może zacytuję tutaj słowa Alberta Einsteina: ;)
„Gdy wszyscy wiedzą, że coś jest niemożliwe, przychodzi ktoś, kto o tym nie wie, i on to robi.”


Oświadczenie zatwierdzone i podpisane bez problemu, a Yamaszka czeka grzecznie na firmę transportową.
Temat do zamknięcia.

Pozdrawiam serdecznie
aXon
gajowy
Posty: 470
Rejestracja: 27 maja 2014, 23:13
Lokalizacja: Bydgoszcz

Na nic to sie zda w razie "W" no ale osiągnąłeś cel a to najważniejsze, XTR i tak sie nie posypie wiec śpij spokojnie.
Super i pogratulować, Oby Ci służyła wiernie, XT to tak nieskomplikowana maszyna że jeśli nikt jej nie pomoże to sama sie nie zepsuje i posłuży wiele lat, czy to 1-szy Twój moto? Za nasze porady pochwal się zdjęciami w odpowiednim dziale :) będzie sympatycznie. Pamiętaj o odpowiedniej obsłudze, zaworu olej płyny napęd opony hamulce elementy przeniesienia napędu to podstawa. Każdy pojazd dobrze utrzymany gwarantuje bezawaryjność i bezpieczeństwo użytkownikowi
Awatar użytkownika
aXon
Posty: 187
Rejestracja: 18 lut 2012, 23:14
Lokalizacja: Białystok

Dzięki gajowy!
Tak, to mój pierwszy motor i moja pierwsza (motocyklowa) ;) miłość od momentu zarejestrowania się na forum czyli pęknie zaraz 5 latek :shock:

Jak przystało na przyszłego posiadacza tej super maszyny i wiernego 'czytacza' forum, założę oddzielny wątek i pochwale się moją hmm, a może moim, nowym przyjacielem (imienia kurcze jeszcze nie wybrałem) ;)

PS. jeszcze nie zmieniam avatara bo jak na razie xt'erka jest 500km ode mnie ;)

Pozdrawiam serdecznie
aXon
gajowy
Posty: 470
Rejestracja: 27 maja 2014, 23:13
Lokalizacja: Bydgoszcz

lubię Twoje okolice :) mogę pomóc w odbiorze firmą spedycyjną , która odbierze i dowiezie do Bstoku, jeśli jeszcze szukasz daj mi znać, na PW
Awatar użytkownika
aXon
Posty: 187
Rejestracja: 18 lut 2012, 23:14
Lokalizacja: Białystok

Mam 3 oferty od firm, więc jeszcze nic nie dopięte na ostatni guzik ale już telefonicznie jestem dogadany. Nie wiedziałem, że tak przyjemnie i tanio można przetransportować całkiem pokaźny ładunek :)

Pozdro660
aXon
gajowy
Posty: 470
Rejestracja: 27 maja 2014, 23:13
Lokalizacja: Bydgoszcz

ile płacisz?
Awatar użytkownika
aXon
Posty: 187
Rejestracja: 18 lut 2012, 23:14
Lokalizacja: Białystok

Do końca jeszcze nie wiem ale wychodzi na to, że 350pln.
gajowy
Posty: 470
Rejestracja: 27 maja 2014, 23:13
Lokalizacja: Bydgoszcz

:) :-/ no to napisz do mnie
Awatar użytkownika
aXon
Posty: 187
Rejestracja: 18 lut 2012, 23:14
Lokalizacja: Białystok

ok
ODPOWIEDZ