Hałasujacy daszek kasku

jesteś ciekaw co na ten temat uważają pozostali użytkownicy? Pisz tutaj
Awatar użytkownika
czajson
Posty: 21
Rejestracja: 21 maja 2014, 11:06
Lokalizacja: Śrem

Czy komuś równie jak mi przeszkacza hałasujący daszek kasku i znalazł sposób by go zniwelować. Posiadam kask nishua enduro karbon. Przy prędkości powyzej 90 km/h deszek wpada w drgania i delikatnie mówiąc denerwuje. Mam przy małej tenerze wysoką szybę (przy niskiej było podobnie) i ponad 180 cm wzrostu. Jakiś sposób na wyciszenie- z wyjątkiem zdjecia daszku. :mrgreen:
Awatar użytkownika
Herflick
Posty: 1676
Rejestracja: 19 lip 2009, 20:31
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Jedź wolno i się zgarb ... a serio u mnie tego nie ma. Daszek jest sztywny i wszystko ok, a jeżdżę na R z szyba oryginał.
Jestem "nieumi" i o tym wiem, o tym wiem, że jestem "nieumiem"
Awatar użytkownika
arrasq
Posty: 770
Rejestracja: 06 lut 2009, 15:04
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Zaklej najpierw wszystkie otwory w daszku taśmą i sprawdź czy to pomoże. Może to nie daszek? :) a może jeden z otworów w daszku tylko hałasuje. Zaklej czymś i po sprawie tylko uważaj jak będziesz mijał tiry :d
Awatar użytkownika
arkadius0
Posty: 771
Rejestracja: 27 kwie 2010, 23:43
Lokalizacja: Białystok

możesz owinąć folią bąbelkową, wytłumi drgania :mrgreen: albo styropian podkleić :-P
- gmole silnika wg SW-Motech / HOLAN - nieaktualne
- gmole owiewek wg. TOURATECHa - nieaktualne
- stelaże pod kufry na zamówienie - nieaktualne
Awatar użytkownika
Kruleusz
Posty: 69
Rejestracja: 26 mar 2016, 12:15
Lokalizacja: Zbąszyń

hahahah... xD ciekawy temat...posiadam kask Fox'a ale żeby drgał przy wyższych prędkościach to chyba nie...jest lekko regulowany więc może tego tak nie odczuwam...natomiast jeśli chodzi o hałas to przy 120 km/h ledwo słyszalny jest wydech ^^ stosuję na motocykl korki douszne tak zwane "stopery"... świst wiatru powoduje że tracimy słuch Panowie... kaski enduro z daszkiem zawsze będą przystosowane do jazdy w terenie...gdy chcemy śmigać na przelocie..trzeba pomyśleć o kaskach trochę droższych..
Awatar użytkownika
czajson
Posty: 21
Rejestracja: 21 maja 2014, 11:06
Lokalizacja: Śrem

Wykorzystałem pomysł z zaklejeniem otworów daszka. Niestety to niczego nie zmieniło. Okazuje się, że jest minimalny luz z jednej strony w miejscu mocowania daszka i szyby z łupiną kasku. Plastikowy ,, motylek" jest ciut za cienki ( lub daszek albo szyba) i nie dociska jak trzeba. Okrągła uszczelka od armatury dała radę.
Niby pomysł mój, ale Wasze komentarze były bardzo motywujące. Dzięki.
Kruleusz- jak kupowałem ten kask to jego cena przez parę dni mi się śniła i to wcale nie dlatego, że była niska ;-)
ODPOWIEDZ