Motosamsara - Polski XT dookoła świata !
: 15 gru 2017, 14:42
Witam załoge !
Zapewne kilku z Was gdzieś tam słyszało już o szaleńcu z Piekar Śląskich, który w 2016r. wybrał się XT 660 X - tak , wersja supermoto ) - dookoła świata.
To byłem ja
Po pokonaniu 66 tysięcy km ( 28 Państw i 32 stany w USA ) niestety moja wyprawa została przerwana. Ale.. ! w połowie następnego roku chce wracać na trasę - tym razem kierunek Azja - skoro już zobligowany zostałem do powrotu do domu, przyda się serwis Ślicznotce.
Ci, którzy obserwowali wyprawę na www.motosamsara.pl oraz na www.facebook.com/motosamsara wiedzą , że nie oszczędzałem Ślicznotki , a drogi centralnej i południowej Ameryki dały swoje efekty. W motocyklu do zrobienia jest dosłownie wszystko. Przebieg - 100.ooo km na liczniku !
i tutaj po długim wstępie chciałbym rozpocząć debatę na tematy :
1. czy warto regenerować silnik bo ma 100.000 km przebiegu, mimo że targa jak dziki ?
2. czy jest ktoś magikiem, który podjąłby sie regeneracji ?
3. nie lepiej kupić nowy silnik ?
4. czy zimny żubr rozwieje moje wątpliwości ?
5. Czy jest ktoś, kto chciałby zareklamować swoją firmę / siebie / ciocię czy poprostu pomóc w przygotowaniach i w wyprawie ?
z chęcią o tym porozmawiam na PRIV.
6. czy nie lepiej kupić drugiego sprzęta i z dwóch zrobić jeden ?
Za wszelkie odpowiedzi i pomysły i rady i opinie i zimne piwko! serdecznie dziękuję !
Zapewne kilku z Was gdzieś tam słyszało już o szaleńcu z Piekar Śląskich, który w 2016r. wybrał się XT 660 X - tak , wersja supermoto ) - dookoła świata.
To byłem ja
Po pokonaniu 66 tysięcy km ( 28 Państw i 32 stany w USA ) niestety moja wyprawa została przerwana. Ale.. ! w połowie następnego roku chce wracać na trasę - tym razem kierunek Azja - skoro już zobligowany zostałem do powrotu do domu, przyda się serwis Ślicznotce.
Ci, którzy obserwowali wyprawę na www.motosamsara.pl oraz na www.facebook.com/motosamsara wiedzą , że nie oszczędzałem Ślicznotki , a drogi centralnej i południowej Ameryki dały swoje efekty. W motocyklu do zrobienia jest dosłownie wszystko. Przebieg - 100.ooo km na liczniku !
i tutaj po długim wstępie chciałbym rozpocząć debatę na tematy :
1. czy warto regenerować silnik bo ma 100.000 km przebiegu, mimo że targa jak dziki ?
2. czy jest ktoś magikiem, który podjąłby sie regeneracji ?
3. nie lepiej kupić nowy silnik ?
4. czy zimny żubr rozwieje moje wątpliwości ?
5. Czy jest ktoś, kto chciałby zareklamować swoją firmę / siebie / ciocię czy poprostu pomóc w przygotowaniach i w wyprawie ?
z chęcią o tym porozmawiam na PRIV.
6. czy nie lepiej kupić drugiego sprzęta i z dwóch zrobić jeden ?
Za wszelkie odpowiedzi i pomysły i rady i opinie i zimne piwko! serdecznie dziękuję !