Problem z ... akumulatorem? regulatorem? alternatorem?
: 05 kwie 2020, 11:56
Witam Panowie,
na wstępie chce przeprosić za nieodpowiedni dział, ale mimo 10 postów w samym dziale technicznym, nie mam do niego dostępu.
Chyba, że przegapiłem jakieś dodatkowe kryteria nie zawarte w regulaminie to proszę mnie uświadomić
Zacznę od opisu całej sytuacji a skończę na pomiarach, ponieważ moja wiedza na ten temat jest znikoma.
31 marca wróciłem rano do domu bez żadnych problemów, motocykl stal pod domem 3 dni, a gdy 3 kwietnia rano miałem jechać do pracy, nie miał ochoty odpalić.
Złapałem sąsiada i bez problemu odpaliłem podpinając się do jego akumulatora w aucie.
Tego samego dnia dokonałem pomiaru natężenia prądu w akumulatorze które wynosiło 11,86 w spoczynku i 14,00 na odpalonym.
Następnego dnia rano z garażu wyjechałem bez problemu, a po powrocie do domu postanowiłem sprawdzić ładowanie i prąd na regulatorze napięcia.
Na pierwszej kostce wychodzącej z alternatora sprawdziłem najpierw czy cewki nie mają przebicia i z moich pomiarów wynika, że nie.
Na tej samej kostce sprawdziłem rezystancje cewek, która wynosiła 0.05 - 0.06 ohma.
Napięcie cewek przy rozruchu 11-12 przy dodaniu gazu spada. FILM 1 FILM 2 FILM 3
Po odpięciu kostki od regulatora napięcia okazało się, że jeden pin dostał ostro w kość, aż się przytopiła kostka
Napięcie na wejściu do regulatora napięcia 11.3 i po dodaniu gazu rośnie FILM 4
Napięcie na wyjściu z regulatora 11,91 na wyłączonym, koło 13 po zapłonie i w momencie dodawania gazu rośnie FILM 5
Po tych pomiarach napięcie akumulatora w spoczynku 11.59, na rozruchu 13.05, po dodaniu gazu rośnie FILM 6
o 12:30 skończyłem pomiary, motocykl stał 19 godzin na dworze i rano już nawet nie zakręcił raz, tylko wydawał dźwięk stukotu, który wydawało mi się, że dochodzi z akumulatora. FILM 7
Sprawdziłem napięcie na akumulatorze i wynosiło 11.4
Po podpięciu się do akumulatora przypadkowego przejezdnego, motocykl co prawda z lekkim bólem ale odpalił za 3-4 kręceniem i dojechałem do pracy.
Aktualne pomiary napięcia akumulatora to 11.80 w spoczynku i 13,86 po rozruchu. Dodawanie gazu nic nie zmienia, utrzymuje się przy 13.8.
Akumulator kupiłem w połowie stycznia, montowałem jakoś w lutym więc ma max 2 miesiące. TUBORG YT9B-B5
W czasie pomiarów nie były włączone inne urządzenia, w czasie jazdy mam włączone grzane manetki OXFORD, jeżdżę z nimi już drugi rok.
Wcześniej miałem taki sam akumulator, przetrwał równo dwa lata.
Starałem się zebrać jak najwięcej informacji, żeby przybliżyć wam aktualny stan i pomóc w ocenie sytuacji.
Nie wiem za co się zabrać by wyeliminować problem, bo tak jak jeszcze rozumiałem możliwość braku prądu po 3 dniach tak nie rozumiem jak mógł wczoraj palić a dziś rano już nic.
Za wszelkie informacje będę wdzięczny !
na wstępie chce przeprosić za nieodpowiedni dział, ale mimo 10 postów w samym dziale technicznym, nie mam do niego dostępu.
Chyba, że przegapiłem jakieś dodatkowe kryteria nie zawarte w regulaminie to proszę mnie uświadomić
Zacznę od opisu całej sytuacji a skończę na pomiarach, ponieważ moja wiedza na ten temat jest znikoma.
31 marca wróciłem rano do domu bez żadnych problemów, motocykl stal pod domem 3 dni, a gdy 3 kwietnia rano miałem jechać do pracy, nie miał ochoty odpalić.
Złapałem sąsiada i bez problemu odpaliłem podpinając się do jego akumulatora w aucie.
Tego samego dnia dokonałem pomiaru natężenia prądu w akumulatorze które wynosiło 11,86 w spoczynku i 14,00 na odpalonym.
Następnego dnia rano z garażu wyjechałem bez problemu, a po powrocie do domu postanowiłem sprawdzić ładowanie i prąd na regulatorze napięcia.
Na pierwszej kostce wychodzącej z alternatora sprawdziłem najpierw czy cewki nie mają przebicia i z moich pomiarów wynika, że nie.
Na tej samej kostce sprawdziłem rezystancje cewek, która wynosiła 0.05 - 0.06 ohma.
Napięcie cewek przy rozruchu 11-12 przy dodaniu gazu spada. FILM 1 FILM 2 FILM 3
Po odpięciu kostki od regulatora napięcia okazało się, że jeden pin dostał ostro w kość, aż się przytopiła kostka
Napięcie na wejściu do regulatora napięcia 11.3 i po dodaniu gazu rośnie FILM 4
Napięcie na wyjściu z regulatora 11,91 na wyłączonym, koło 13 po zapłonie i w momencie dodawania gazu rośnie FILM 5
Po tych pomiarach napięcie akumulatora w spoczynku 11.59, na rozruchu 13.05, po dodaniu gazu rośnie FILM 6
o 12:30 skończyłem pomiary, motocykl stał 19 godzin na dworze i rano już nawet nie zakręcił raz, tylko wydawał dźwięk stukotu, który wydawało mi się, że dochodzi z akumulatora. FILM 7
Sprawdziłem napięcie na akumulatorze i wynosiło 11.4
Po podpięciu się do akumulatora przypadkowego przejezdnego, motocykl co prawda z lekkim bólem ale odpalił za 3-4 kręceniem i dojechałem do pracy.
Aktualne pomiary napięcia akumulatora to 11.80 w spoczynku i 13,86 po rozruchu. Dodawanie gazu nic nie zmienia, utrzymuje się przy 13.8.
Akumulator kupiłem w połowie stycznia, montowałem jakoś w lutym więc ma max 2 miesiące. TUBORG YT9B-B5
W czasie pomiarów nie były włączone inne urządzenia, w czasie jazdy mam włączone grzane manetki OXFORD, jeżdżę z nimi już drugi rok.
Wcześniej miałem taki sam akumulator, przetrwał równo dwa lata.
Starałem się zebrać jak najwięcej informacji, żeby przybliżyć wam aktualny stan i pomóc w ocenie sytuacji.
Nie wiem za co się zabrać by wyeliminować problem, bo tak jak jeszcze rozumiałem możliwość braku prądu po 3 dniach tak nie rozumiem jak mógł wczoraj palić a dziś rano już nic.
Za wszelkie informacje będę wdzięczny !