Ciśnienie w oponach

jesteś ciekaw co na ten temat uważają pozostali użytkownicy? Pisz tutaj
fomoflo
Posty: 13
Rejestracja: 03 gru 2009, 19:41
Lokalizacja: Marki k.Warszawy
Kontakt:

Witam
Jak pompujecie opony ,tak jak zaleca inst. czy więcej.
Mam Michelin Sirac ciśnienie 2,0 oba koła waga 90kg.
Często odczuwam takie lekkie pływanie .Jaka może przyczyna
Awatar użytkownika
DocoFx
Posty: 317
Rejestracja: 01 maja 2009, 11:20
Lokalizacja: Kąty Wrocławskie
Kontakt:

Spoko wydaje mi się że to jest górna granica 2bary. Ja mam tak 1.6.
Jak latasz po asfalcie to masz lepsza przyczepność jak masz mniej. Jak masz więcej to nie zużywają się tak opony. Coś za coś.
PS: W terenie lepiej mieć mniej na piasku, szutrze czy kamieniach
Na świecie nie ma ludzi normalnych i nienormalnych. Tylko są ci pozamykani w zakładach i Ci którzy nie zostali przebadani.
Awatar użytkownika
pancio
Posty: 2383
Rejestracja: 05 lut 2009, 10:13
Lokalizacja: Wroclaw
Kontakt:

Ja lubię swoim pływać a siraci maja to do siebie ze sprawiają takie wrażenie spróbuj nadymac wiecej!! Co do ciśnienia za mało na asfalcie nie oznacza lepszej przyczepnosci bo oponka traci prawidłowy profil zwlaszacza opony drogowe. A jeżeli chodzi o moje ciśnienie to wacha się od 0,8 do 1,6 na asfalcie i tylko na gamie opon Mitas.
A więc, z lewej nadjeżdża jakiś skuter. Z prawej też nic nie jedzie :)
fomoflo
Posty: 13
Rejestracja: 03 gru 2009, 19:41
Lokalizacja: Marki k.Warszawy
Kontakt:

Ciekawa sprawa z tymi oponami sirac ,te chwilowe uślizgi moim zdaniem jest coś nie tak
występują na prostej oraz przy zakrętach troche boje się składać od 70km łagodne zakręty spokojna jazda czuje sie niepewnie.Opony mają 4lata fabryczne z motorem przelot 2,7tys
Jakie macie doswiadczenia z M.Sirac ?
Awatar użytkownika
arrasq
Posty: 770
Rejestracja: 06 lut 2009, 15:04
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

kolega ma to samo co ja na trzyletnich, fabrycznych metzelerach... lekkie uślizgi i tył lubi odpłynąć a przodem wogóle się nie klei i nawet przy dohamowaniu na prostej potrafi się uślizgnąć na czarnym, suchym asfalcie...

w przedniej gumie miałem 1,4 a tylna 1,7
fomoflo
Posty: 13
Rejestracja: 03 gru 2009, 19:41
Lokalizacja: Marki k.Warszawy
Kontakt:

1.4/1/7 to bardzo mało specjalnie tak pompowałeś ?
Awatar użytkownika
arrasq
Posty: 770
Rejestracja: 06 lut 2009, 15:04
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

jak miałem więcej (ok 1,7 - 1,8) w przednim to miałem wrażenie, że jeszcze bardziej niestabilnie sie zachowuje.
Awatar użytkownika
bonzo
Posty: 3181
Rejestracja: 23 lut 2009, 0:34
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Ja zawsze pompuje na 2.0 no chyba ze jade w teren to mniej
"Podczas dobrej jazdy na motocyklu przeżywasz więcej w ciągu 5 minut niż niektórzy ludzie przez całe swoje życie."
Awatar użytkownika
Grzybek
Posty: 278
Rejestracja: 03 kwie 2010, 20:18
Lokalizacja: Płock

Mam te same oponki Michalin sirac 130/80 17 oraz 90/90 21. Dziś wybrałem się na przejażdżkę po lesie i bezdrożach w jechałem w małe błotko i gleba :-| śmigając po lesie gdzie małe błotko tam problemy tył uciekał strasznie i przód wyjeżdżał. Potem zwiedzając okoliczne wioski jadę sobie prosto jakby niby nigdy nic (małe błotko normalnie lekka wilgoć na drodzę) a tu trach uślizg przedniego koła i wyleciałem z drogi fart że między domostwami w pole wyprostowałem kiere i jakoś się uratowałem zjechałem z drogi jakieś 5 metrów w jakieś zborze. Chyba muszę pomyśleć nad jakąś kostka typu mitas e-09 bo sirac to chyba dobre tylko na suche drogi ? Może za duże ciśnienie w oponkach
tomi-ei
Posty: 498
Rejestracja: 15 lut 2010, 21:02
Lokalizacja: ok W-wy

polecam Metzeler Sahara Enduro 3, żadne błoto nie straszne ;-) , ciśnienie 1.8 - 1.9
i jak narazie przy takim ciśnieniu nie mam problemu z tylnym wentylem, na czarnym nie ma prawie różnicy pomiędzy seryjnymi oponami - oprócz głośności do ok 70 km/h

moim skromnym zdaniem Yamaha powinna seryjnie montować MTC Saharki do R-ki tak jak KTM do swojego 690 Enduro :-D
oryginalne MTC Tourance to jakaś pomyłka - tylko asfalt tak jak Michałki Sirac
tomi-ei
Awatar użytkownika
jabba
Posty: 85
Rejestracja: 20 sty 2009, 17:13
Lokalizacja: Milanówek

ja osobiście wciskałem w sirac'i na przód 2.00, no może ciut więcej a na tył 2.2...waże tak ze 105 :mrgreen: i wszystko było ok...wcześniej, jak tylko kupiłem moto to strasznie pływał po jezdni...i wtedy się okazało że w dętkach kupa była nie powietrze...tył 1.3 a przód tez jakiś cieniutki...po podpompowaniu wszystko było git
co to e09 to jak je założyłem zrobiłem je na 1,6 przód i 1,8 tył...i w zasadzie było fajnie ale na asfalcie był odczuwalny uskok pomiędzy kostkami tyłu...oczywiście wzdłużny a nie poprzeczny :lol: ...+0.2 do każdego koła na asfalcie rozwiązało wszystkie problemy, jeździ jak po sznurku..tylko głośniejszym :mrgreen:
Awatar użytkownika
Wac
Posty: 183
Rejestracja: 27 paź 2011, 21:21
Lokalizacja: Cieszyn
Kontakt:

nie rozumiem dlaczego aż tyle osób stosuje takie niskie ciśnienie na twardym. Producent przewidział 2,0 z przodu i z tyłu a nawet chyba do 2,2 z tyłu pod obciążeniem. jeżdżę na Mitasach E-07 i takie ciśnienie mam od zawsze, a nigdy mi moto nie uciekło przodem ani tyłem. Wydaje mi się, że guma raczej będzie pływała przy zbyt niskim ciśnieniu niż przy zbyt wysokim. Przecież im twardsza opona tym sztywniejsza i nie złazi z felgi przy ostrych zakrętach. Za duże ciśnienie też złe bo też guma może spać i pogarsza się profil opony i źle przylega do nawierzchni. Złoty środek to takie ciśnienie jak podaje producent. Nie wziął tej wartości z głowy.
Rozumiem obniżenie ciśnienia tylko do jazdy w terenie i to tylko grząskim jak piasek, śnieg, błoto czy luźne kamienie.
Aby osiągnąć rzeczy których dotąd nie osiągnąłeś, musisz zacząć robic rzeczy, których dotąd nie robiłeś
Awatar użytkownika
wit
Posty: 901
Rejestracja: 17 cze 2009, 18:48
Lokalizacja: Tczew
Kontakt:

Wac pisze: Złoty środek to takie ciśnienie jak podaje producent
Producent podaje takie ciśnienie dla standardowej opony i standardowego obciążenia .
Poza tym jak się trochę opona ugnie to ma większy kontakt z podłożem i nie zejdzie tak szybko środkiem.
sam najlepiej wyczujesz
Awatar użytkownika
arrasq
Posty: 770
Rejestracja: 06 lut 2009, 15:04
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Herflick jadąc z gorzowa do mnie czyli blisko 300km miał z przodu 0,75 tyle że chyba jakiś krawężnik przy sporej prędkości pogiął mu felgę ale nie pamiętam żeby marudził, że jcoś nie tak się prowadzi ;)
Misiek1227
Posty: 10
Rejestracja: 02 maja 2013, 14:50
Lokalizacja: Choszczno
Kontakt:

Ja do sendy pompuje z przodu 2,4 a z tyłu 2,7.

Za dużo ?

Kurczę, zawsze na takim jeździłem i lepiej mi się jeździ, jak mam więcej.
ODPOWIEDZ