Witam,
ostatnio tak niefortunnie rozpadło się łożysko w tylnym kole od strony tarczy hamulcowej, że górna bieżnia przesunęła się na tulejkę wewnętrzną i rozklepała ją oraz się zespoliły/zespawały, dolna bieżnia musiała mieć dużą temperaturę bo dosłownie kruszyła się. Żona jezdziła w sporym błocie i dopiero po wyjeździe na asfalt zauważyła że tył "pływa". Trochę to zreanimowałem, bo trzeba było sprowadzić moto do domu. Obecnie gniazda łożysk zewnętrznych (przy hamulcu i przy zębatce) mają delikatny luz tzn. łożyska można wsunąć lekko, nie trzeba ich wbijać.
Opcje są 4
1. zakup nowej/używanej piasty i zabieraka
2. zmiana całego koła na 18
3. nabicie tulei
4. wklejanie łożysk
Ad 1.Nowe piasta to ok 1300zł i dochodzi koszt przeplecenia koła
Ad 2. nowy Exel z off the road to ponad 4 tyś
Ad 3. dobry tokarz zbierze delikatnie wewnętrzną warstwę i wbije tuleję ale obawiam się, że to osłabi piastę
Ad 4. w razie W ciężko będzie wybić uszkodzone łożysko w trasie bez ściągacza
Ktoś ma jakieś pomysły, uwagi. Ew. dobrą piastę w dobrych pieniądzach
Piasta tył xt660z
Jak patrzyłem na używki to generalnie moja piasta była najładniejsza z dostępnych na rynku wtórym
To na pewno serki wyrzeźbiły bo idealnie pasują w to miejsce, tylko czy nowa piasta ma tam fabryczne wgłębienia czy się wytarło? Nigdy nie widziałem innej piasty z Tenery więc nie mam porównania. Tenera z 2008r.
To na pewno serki wyrzeźbiły bo idealnie pasują w to miejsce, tylko czy nowa piasta ma tam fabryczne wgłębienia czy się wytarło? Nigdy nie widziałem innej piasty z Tenery więc nie mam porównania. Tenera z 2008r.
-
- Posty: 207
- Rejestracja: 29 maja 2014, 13:27
- Lokalizacja: Łódź
fizolof - moja z 2009 roku tez ma wytarcia od serków w zabieraku. One z czasem twardnieją a że piasty w naszych tereskach są z g.wnolitu to i się te miejsca wycierają. Poza tym kto na czas wymienia serki...dopiero jak szarpie i tłucze łańcuchem to się kombinuje
Co do reanimacji to tulejowanie wygląda na najlepsza opcję - można tuleje wytoczyć z naddatkiem i potraktować ciekłym CO2 a piastę ogrzać - jak to się zespoli to śmierć k.tas i zniszczenie - nie do rozłączenia
Co do reanimacji to tulejowanie wygląda na najlepsza opcję - można tuleje wytoczyć z naddatkiem i potraktować ciekłym CO2 a piastę ogrzać - jak to się zespoli to śmierć k.tas i zniszczenie - nie do rozłączenia
you could argue "why not buy a 690 enduro?"...but the XT is bomb proof and can be treated like shit and still runs like a peach.
Ja co prawda nie wymieniam serków, ale regularnie wymieniam kawałki grubej dętki, które wpycham między serki, a gównolit. Uważam że to najlepszy patent biorąc pod uwagę cenę nowych serków.pawulon182 pisze:Poza tym kto na czas wymienia serki...dopiero jak szarpie i tłucze łańcuchem to się kombinuje
pozdrawiam trlik
-
- Posty: 207
- Rejestracja: 29 maja 2014, 13:27
- Lokalizacja: Łódź
trolik - robię tak samo Dętka albo grubaśna motocyklowa co swoje już przeżyła idzie na kawałki klejone wstepnie do serków na klej obuwniczy żeby się ten układ nie rozdwoił podczas montażu, a jeśli nie da spasować (2 dętki moto za grube, 1 za cienka) to dokładam kawałki cięte z dętki downhillowej od mojego roweru - jest w połowie grubości między zwykłą rowerową a grubą motocyklową. Lubię utrzeć nosa koncernom co zarabiają na częściach zamiennych, patrz koszt nowych serków, które to nowe i tak bywają za luźne ze względu na ww. wytarcia piasty. Czuwaj
you could argue "why not buy a 690 enduro?"...but the XT is bomb proof and can be treated like shit and still runs like a peach.
Kurde że też o tym kleju nie pomyślałem:-)pawulon182 pisze:trolik - robię tak samo Dętka albo grubaśna motocyklowa co swoje już przeżyła idzie na kawałki klejone wstepnie do serków na klej obuwniczy żeby się ten układ nie rozdwoił podczas montażu, a jeśli nie da spasować (2 dętki moto za grube, 1 za cienka) to dokładam kawałki cięte z dętki downhillowej od mojego roweru - jest w połowie grubości między zwykłą rowerową a grubą motocyklową. Lubię utrzeć nosa koncernom co zarabiają na częściach zamiennych, patrz koszt nowych serków, które to nowe i tak bywają za luźne ze względu na ww. wytarcia piasty. Czuwaj
dzięki za podpowiedź!
pozdrawiam trolik