Mi się wydaje, że:
odmowy zwrotu w przypadku zakupów dotyczy TYLKO przy robieniu zakupów w placówce sklepu, gdy ma się możliwość zbadania towaru. Odmówić zwrotu można jednak tylko, gdy występują wady uniemożliwiające korzystanie z nabytego przedmiotu zgodnie z przeznaczeniem.
W przypadku zakupów internetowych przysługuje Ci 7dnowy termin odstąpienia od umowy chociażby z powodu zmiany zdania, bez uzasadnienia.
Wydaje mi się zatem, że możesz zwrócić się ponownie do tego Pana z pośbą o zwrot kasy. Jeżeli odmówi proponowałbym donos do Urzędu Skarbowego z prośbą o zbadanie podatnika u którego dokonałeś zakupów - skoro kupił, by sprzedać= handluje = od zysku podatek się należy.
Możesz również wytoczyć powództwo cywilne, zrobić ekspertyzę etc. Koszt wykazania uszkodzenia przedmiotu po Twojej stronie, ale jeżeli wygrasz koszty procesowe po stronie przegranego.
Myślę, że sprawę powinieneś również zgłosić na Alegro informując, że przecież zaproponował Ci lepszą cenę, gdy kupisz poza alegro by uniknąć płacenia należnej im prowizji.
Pamiętaj, że póki nie kupujesz jako firma, a jako osoba chroni Cię Urząd Ochrony Konsumenta i Konkurencji. U nich również możesz szukać porady, jak nie dla odzyskania słabo zainwestowanych środków, to żeby osobę, która Cię oszukała udupić. Namawianie do przemocy jak i samo jej stosowanie jest chyba niezbyt zgodne z literą prawa.
UWAGA OSZUST ZALOGOWANY NA NASZYM FORUM - paskal-17!!!
paskal-17 ma zarejestrowaną firmę i jak widać na aukcji sprzedaje wiele przedmiotów na allegro, czyli dość dużo tam handluje więc mu zapewne zależy na dobrej współpracy z allegro.
Tutaj pomysł, co prawda Tobie to już nic nie da poza satysfakcją, ale możesz napisać ze swojego konta w allegro do allegro, że zadzwoniłeś do gościa w sprawie aukcji nr 2464190623 i dogadałeś rabat na zakup amora od ceny w aukcji i gościu miał zmienić na tą kwotę wartośc aukcji, a zamiast tego ją zakończył zanim zdążyłeś zalicytować, a przelew już za przedmiot wysłałeś. Jak drugi raz zadzwoniłeś to powiedział, że nie tak się umawialiście, że rabat ok może dać, ale tylko w opcji sprzedaży poza allegro, bo prowizja itd.... Gwarantuję, żę allegro napewno go prześwietli, a nie będzie też miał wymówki bo faktycznie sam zamknął tą aukcję jak Tobie sprzedawał amor zanim doszło do jej prawdziwego zakończenia .
Drugi pomysł to kup coś od niego na allegro ( oczywiście taniego ) z nowo założonego konta i obsmaruj go NEGATYWNYM komentażem, że oszust, że towar dotarł po miesiącu do tego uszkodzony i po telefonie w sprawie reklamacji do sprzedającego zostałeś obrzucany przezwiskami, a nastepnie kontakt się urwał, napewno to odczuje. Tylko z komentarzem poczekaj miesiąc.
Tylko bez wyrzutów w końcu napiszesz prawdę, prawda , a takich ludzi trzeba uczyć właśnie w taki sposób, żeby odczuli i zapamiętali na dłużej .
Tutaj pomysł, co prawda Tobie to już nic nie da poza satysfakcją, ale możesz napisać ze swojego konta w allegro do allegro, że zadzwoniłeś do gościa w sprawie aukcji nr 2464190623 i dogadałeś rabat na zakup amora od ceny w aukcji i gościu miał zmienić na tą kwotę wartośc aukcji, a zamiast tego ją zakończył zanim zdążyłeś zalicytować, a przelew już za przedmiot wysłałeś. Jak drugi raz zadzwoniłeś to powiedział, że nie tak się umawialiście, że rabat ok może dać, ale tylko w opcji sprzedaży poza allegro, bo prowizja itd.... Gwarantuję, żę allegro napewno go prześwietli, a nie będzie też miał wymówki bo faktycznie sam zamknął tą aukcję jak Tobie sprzedawał amor zanim doszło do jej prawdziwego zakończenia .
Drugi pomysł to kup coś od niego na allegro ( oczywiście taniego ) z nowo założonego konta i obsmaruj go NEGATYWNYM komentażem, że oszust, że towar dotarł po miesiącu do tego uszkodzony i po telefonie w sprawie reklamacji do sprzedającego zostałeś obrzucany przezwiskami, a nastepnie kontakt się urwał, napewno to odczuje. Tylko z komentarzem poczekaj miesiąc.
Tylko bez wyrzutów w końcu napiszesz prawdę, prawda , a takich ludzi trzeba uczyć właśnie w taki sposób, żeby odczuli i zapamiętali na dłużej .
Ciężko będzie z tą sprawą na policji tak sądzę. Ja ostatnio kupiłem lampy tylne do mojej A8ki. Chciałem lampy od modelu z 2008 czy 2009 roku. A koleś mi wysłał rocznikowo z 2004 jeszcze całe jakieś popękane. Miałem nagrane rozmowy z nim, wydrukowane smsy, aukcje, dowody wpłaty itp. Poszedłem na policję i wszystko im opowiedziałem, to śledczy stwierdzili że WYSŁAŁ LAMPY no ale że inne to już mój problem, mimo kłótni stwierdzili że ot nie ma sensu bo i tak nie wygram i nie ma na to żadnych dokładnie określających paragrafów. Dodatkowo nawet nie sporządzili mi notki do allegro żebym mógł wystąpić o zwrot pieniędzy i 2000zł psu w dupę. Identycznie zachowywał się oszust z którym ja miałem do czynienia tak jak czytam z opisu poszkodowane kolegi. Szybciej by było go odwiedzić
Tak właśnie zrobiłem, napisałem do niego, że jeśli nie załatwi sprawy polubownie do zgłoszę naszą transakcję do US.SayTen pisze:Mi się wydaje, że:
odmowy zwrotu w przypadku zakupów dotyczy TYLKO przy robieniu zakupów w placówce sklepu, gdy ma się możliwość zbadania towaru. Odmówić zwrotu można jednak tylko, gdy występują wady uniemożliwiające korzystanie z nabytego przedmiotu zgodnie z przeznaczeniem.
W przypadku zakupów internetowych przysługuje Ci 7dnowy termin odstąpienia od umowy chociażby z powodu zmiany zdania, bez uzasadnienia.
Wydaje mi się zatem, że możesz zwrócić się ponownie do tego Pana z pośbą o zwrot kasy. Jeżeli odmówi proponowałbym donos do Urzędu Skarbowego z prośbą o zbadanie podatnika u którego dokonałeś zakupów - skoro kupił, by sprzedać= handluje = od zysku podatek się należy.
Możesz również wytoczyć powództwo cywilne, zrobić ekspertyzę etc. Koszt wykazania uszkodzenia przedmiotu po Twojej stronie, ale jeżeli wygrasz koszty procesowe po stronie przegranego.
Myślę, że sprawę powinieneś również zgłosić na Alegro informując, że przecież zaproponował Ci lepszą cenę, gdy kupisz poza alegro by uniknąć płacenia należnej im prowizji.
Pamiętaj, że póki nie kupujesz jako firma, a jako osoba chroni Cię Urząd Ochrony Konsumenta i Konkurencji. U nich również możesz szukać porady, jak nie dla odzyskania słabo zainwestowanych środków, to żeby osobę, która Cię oszukała udupić. Namawianie do przemocy jak i samo jej stosowanie jest chyba niezbyt zgodne z literą prawa.
Ciekawe czy się doczekamy.Bajros pisze:Czekamy aby swoją wypowiedź zamieścił paskal-17 w tym wątku.
Nic nie dostałem z przesyłką.SayTen pisze:Dostałeś paragon albo fakturę ?
XT 660 R - I wszystko jasne!!!
Wojtku on nie jest uczciwy, bo mnie z premedytacją wydy......ł. Tak jak Wit napisał zalogował się na naszym forum, żeby znaleźć łosia ta ten schit. No i trafiło na mnie. Jestem przekonany na 100%, że ktoś inny z nas by to kupił. Bajros też się tym interesował. Na spocik u tego ku...a się piszę. Chętnie przejadę te 200 km, żeby tylko zobaczyć jego minę jak zajedzie kilka moto.
XT 660 R - I wszystko jasne!!!
Siemka wszystkim . Wojtek i inni Zieloni proszę mnie nie opiepszać za słowa w moim poście . Czekałem aż ten i......yl się odezwie, no i się doczekałem. Kr....n jeden sprzedał mi z premedytacją amor ze złamanym uchwytem, a teraz jeszcze się burzy . Powiem krótko i na temat. Mam straszny zapierdziel w robocie, a 3 sierpnia jadę na 2 tyg do Chorwacji. Ale obiecuję że po powrocie odświeżę temat. Tym postem w powitalni, i w dziale sprzedam to mnie tak zirytował że masakra jakaś. Ja sobie z tym czer......kiem pogadam osobiście. Zalogowałem się na tym forum ponad rok temu, i czerpałem z niego wiedzę, i czerpię do dziś dzień. Użytkownicy są na wysokim poziomie. I mam nadzieję ,że tak zostanie. Bo przez takiego fiuta psuje się to co się budowało do tej pory. Spocik u czer....niaka po moim urlopie. Do chętnych będę dzwonił.
edit by wojtek
edit by wojtek
Ostatnio zmieniony 25 lip 2012, 21:49 przez arogabi, łącznie zmieniany 2 razy.
XT 660 R - I wszystko jasne!!!
Gdzie jest Pan Herflick??? Ziomek bez emocji zeby kupic amor Wilbersa za te pieniadze, to mozna bylo sie spodziewac, ze cos nie tak. Fury kasy za to nie wyrzuciles. Nie zapomnij ze nasz kolega moze parkowac najblizej drzwi wejsciowych do sklepu albo innych instytucji mimo to ze nie ma problemow z przemieszczaniem sie
A więc, z lewej nadjeżdża jakiś skuter. Z prawej też nic nie jedzie
Mi nie chodzi o kasę, tylko o sposób załatwienia sprawy . Tak na marginesie. jak siedisz w szkoplandii i 3 stówki dla Ciebie Pancio to pryszcz to już twój problem. Mozna się było spodziewać albo i nie. Jak masz taki tok rozumowania, to tylko twój problem . Ja kupiłem od Kola kanapę przerobioną u tapicera za niższe pieniądze niż sama przeróbka, nie wspominając już o samej wartości siedzenia. Moją głupotą było zawierzenie świerzakowi.pancio pisze:Gdzie jest Pan Herflick??? Ziomek bez emocji zeby kupic amor Wilbersa za te pieniadze, to mozna bylo sie spodziewac, ze cos nie tak. Fury kasy za to nie wyrzuciles. Nie zapomnij ze nasz kolega moze parkowac najblizej drzwi wejsciowych do sklepu albo innych instytucji mimo to ze nie ma problemow z przemieszczaniem sie
XT 660 R - I wszystko jasne!!!
Tu nie o to chodzi gdzie kto siedzi ile zarabia co robi. Tylko trzeba trzezwo myslec tak samo jak za dziekuje nic nie kupisz. Co do marginesow, byli tez inni ludzie zainteresowani ta oferta lecz byli rozsadni i sie pytali innych jeszcze ludzi co mysla na ten temat. Pamietaj nie wazne co robisz i jak, jestes czlowiekiem i tacy Ciebie tez otaczaja "... wszyscy ludzie klamia!!" kojarzysz to z kas?? Jezeli chodzi o swiezakow w tym momencie to Ty wyszedles na swiezaka czesc mechaniczna ktora sluzy konkretnemu celu gdzie nowa kosztuje ponad 20 baniek a uzywka okolo 15, prosze Ciebie pssss. Z drugiej strony koles postapil nie uczciwie u szukal kolesia podobnie myslacego. Masz tez miejsce parkingowe blisko drzwi??
p.s. a co do zarobkow i wydawania pieniedzy to w burdelu strace 9 baniek i nie postukam, a na ulicy grosz podniose.
p.s. a co do zarobkow i wydawania pieniedzy to w burdelu strace 9 baniek i nie postukam, a na ulicy grosz podniose.
A więc, z lewej nadjeżdża jakiś skuter. Z prawej też nic nie jedzie
witam
panowie ja nie mialem na celu umyslnie nikogo oszukac
mialem takie cos na sprzedaż aukcja byla aukcja grzecznosciowa
cene porownalem do ceny innych używanych amo i wystawilem
ja nie widzialem zadnego pekniecia itd.
na zdjeciach zamieszczonych w ogloszeniu tez nie bylo niczego takiego widac
to tym calym incydencie bylem zszokowany sam sprawdzalem te zdjecia przyblizalem powiekszalem itp
nie handluje czesciami do motocykli nie znam sie na tym i niec tam nie widzialem
rozumiem tego chlopaka ze jest wkurzony i wogole
ale on mi wmawial caly czas ze to ja uszkodzilem itp dzwonil pisal
obrazał mnie i straszyl jakimis donosami.
ja mu powiedzielem ze jestem pewny ze bylo to sprawne i nie widzialem uszczerku gdyby tak bylo nie wciskal bym guwna nikomu
a on swoje
powiedzialem mu ze czesc byla uzywana wystawiona za cene poruwnywalna do cen innych uzywanych takich czasci
i ze zwrotow nie uznaje
wiem i znam ten bul bo kiedys tez zostalem oszukany w podobny sposob
ale ja nie chcialem niczego zrobic celowo
wybaczcie....
panowie ja nie mialem na celu umyslnie nikogo oszukac
mialem takie cos na sprzedaż aukcja byla aukcja grzecznosciowa
cene porownalem do ceny innych używanych amo i wystawilem
ja nie widzialem zadnego pekniecia itd.
na zdjeciach zamieszczonych w ogloszeniu tez nie bylo niczego takiego widac
to tym calym incydencie bylem zszokowany sam sprawdzalem te zdjecia przyblizalem powiekszalem itp
nie handluje czesciami do motocykli nie znam sie na tym i niec tam nie widzialem
rozumiem tego chlopaka ze jest wkurzony i wogole
ale on mi wmawial caly czas ze to ja uszkodzilem itp dzwonil pisal
obrazał mnie i straszyl jakimis donosami.
ja mu powiedzielem ze jestem pewny ze bylo to sprawne i nie widzialem uszczerku gdyby tak bylo nie wciskal bym guwna nikomu
a on swoje
powiedzialem mu ze czesc byla uzywana wystawiona za cene poruwnywalna do cen innych uzywanych takich czasci
i ze zwrotow nie uznaje
wiem i znam ten bul bo kiedys tez zostalem oszukany w podobny sposob
ale ja nie chcialem niczego zrobic celowo
wybaczcie....