Witam mam niestety przykrą wiadomość, mamy oszusta na FORUM. Jak pewnie niektórzy z Was wiedzą zamieniłem się z qrier1 na przednie zawieszenia (moje X na jego R). W temacie autorstwa "bilu" ¤ Przeróbka XTR na XTX zamieściłem propozycje chęci zamiany tego zawieszenia z bilu, ale odpowiedział Qrier1.
Ja opisałem stan mojego zawieszenia i zagwarantowałem stan idealny- mój moto ma przejechane trochę ponad 4 tyś km i nową oponę SM. Qrier1 zrobił tak samo- tu kopia jego maila
Cześć fajnie że odpisałeś ja mam model XT 660 r rocznik 2005 przejechane 20 tys. od pierwszego właściciela, wiec pewny stan zawieszenia użytkowany tylko po drogach nie w terenie. Oponka nówka jeszcze z naklejkami kupiłem dwa miesiace temu i załozyłem z zerowym przebiegiem - MAXXIS TRAXER 90/90/21 (250 ZŁ), klocki SIFFERT nówki (80zł), zacisk oryginalny BREMBO 2 tłoczkowy wszystko w idealnym stanie felga i lagi nie proszczone nie naprawiany motor sprawdzony pod względem technicznym przed zakupem w salonie RATKAMOTOCYKLE pozdrawiam i czekam na dalsze instrukcje;-) Piotrek
Ze wskazaniem na zaznaczone fragmenty, zwłaszcza na "pewny stan zawieszenia" , "nie naprawiany" i "idealny stan" !!!
Chciał nawet dopłacić (mój moto jest nowszy, ma 5-krotnie mniejszy przebieg i markową oponę), stwierdziłem jednak, że jeżeli przywiezie do mnie na wymianę to będziemy na zero.
Przyjechał zamieniliśmy i od tego momentu to już tylko kłopoty.
Po pierwszym testowym wyjeździe zniknął mi przedni hamulec- okazało się że qrier1 źle złożył miedziane podkładki przy przykręceniu przewodu hamulcowego do zacisku ( obydwie dał na jedną stronę). Zawiadomiłem Go, przeprosił i ok.
Niestety na drugim teście zaczęła cieknąć jedna laga, natychmiast zadzwoniłem do qriera1 z pytaniem czy może nie przelał oleju i czy tam nic nie grzebał- zapewnił że nic.Uszczelniacz jak uszczelniacz mógł puścić, zacisnąłem zęby i zamówiłem nowe.
I tu zaczyna się horror: rozebrałem z synem zawieszenie i już po chwili pierwszy alarm-olej wylewany z cieknącej lagi jest zwarzony (dolał chyba silnikowego). Już bez sprężyny i z zsuniętą lagą podjechałem do mechanika by odkręcił mi tłoczysko (nie miałem jeszcze swojego klucza).
Wspólnie po wysunięciu uszczelniacza chcieliśmy sprawdzić przyczynę wycieku. Patrzymy a tu tuleja wyrżnięta w jednym miejscu na dł.1cm do żywego a kawałek dalej cała porysowana, sprawdzamy uszczelniacz główny -nieoryginalny i na tej samej wysokości wycięty a od góry ślady wbijania śrubokrętem. Nic tylko obejrzeć lagę (rurę) a tu zadzior-rysa kilka cm od uszczelniacza po złożeniu i rozsunięciu lagi. Po dużej sile jaką użyliśmy przy rozkręcaniu tłoczyska na całej prawie długości śruby i po braku smarowania drugim klejem, stwierdziliśmy że nie była nigdy rozkręcana a więc klient wymienił uszczelniacz bez rozłożenia, wyrywając go jakimś ostrym narzędziem i przy okazji uszkadzając lagę. Do wymiany laga, uszczelniacze główny i pyłkowy, tuleja i olej.
Zawiadomiłem qrier1 z propozycją aby zapłacił za same części i to zamienniki, lagę załatwiłem za 380zł, oryginał ponad 1400zł a w Larsonie 580, tuleja niestety jest tylko oryginalna. Niestety po wielokrotnych monitach mailowych i telefonicznych- przykro mu ale nie może mi pomóc!!! On nic o tym nie wiedział i gwarantował w ciemno!!! Przesłałem mu nawet foto uszkodzeń bo w końcu mnie oskarżył o uszkodzenie lagi.
Nic nie pomogło nawet to, że zawiadomiłem o wycieku natychmiast po teście. Teraz już jestem skłonny przyznać rację mechanikowi, że qrier1 dobrze wiedział o tym wycieku, wytarł olej między uszczelniaczami i przez parę kilometrów było sucho. Przypominam sobie, że jak przyjechał z zawieszeniem do mnie to pytałem się dlaczego są takie mokre -odpowiedział że spryskał WD40 bo nie chciały się wysunąć!
Opisałem Mu też prawdopodobny przebieg powstania uszkodzenia: po złożeniu z uszkodzoną lagą zadzior wyrżnął do żywego tuleje, następnie po demontażu i montażu zawieszenia u mnie (obróciliśmy pewnie rurę przy wsadzaniu w półkę) tym razem zadzior już trochę "oszlifowany" porysował tuleję w drugim miejscu i do końca zniszczył uszczelniacz. Specjalnie opisałem tu przebieg rozbiórki abyście mogli stwierdzić czasokres powstania uszkodzeń i ich przyczynę oraz moją wersję powstania uszkodzenia .Zamieszczam też poniżej foto uszkodzeń. Oczywiście zamówiłem i zapłaciłem już za części , będą w tym tygodniu. Zaraz sam to naprawię bo nie łudzę się na zwrot kosztów przez qrier1 ale prosiłbym Was o opinie dla samej zasady uczciwości. Może to ja mam jakieś stare zasady?!
oszust na FORUM ?
- Załączniki
- Silent_BoB
- Posty: 280
- Rejestracja: 07 lut 2009, 10:43
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
oj, nie ładnie , nie ładnie tak kolegę na minę wpakować. nie lubię takich sytuacji. przyjmijmy, że nawet nie wiedział że sprzedaje zawiechę po przejściach, ale powinien się poczuć w obowiązku do zadośćuczynienia.
Panowie jak będziemy siebie dymać to daleko nie zajedziemy, dosłownie.
Panowie jak będziemy siebie dymać to daleko nie zajedziemy, dosłownie.
do ludzi stawaj przodem...bo zawsze znajdzie się ktoś kto chce cię wydymać...
Pewnie że nieładnie , wada ukryta . Może kolega qrier1 coś tutaj nam napisze czy duma mu nie pozwala . Jedno jest pewne tak się nie robi i nie powinno , ale rzeczywistość jest inna
A więc, z lewej nadjeżdża jakiś skuter. Z prawej też nic nie jedzie
Dajmy wypowiedzieć się drugiej stronie na ten temat
[center]WEJDŹ XT660 Tryb diagnostyczny CO Settings Ankieta Mój XT'ek [/center]
Niestety chciałeś postąpić uczciwie wobec drugiego posiadacza Xt-ka i zostałem wydymany przez niego ;/ .Myślę że ten pan wiedział dokładnie o tych uszkodzeniach i nie mas co liczyć na zwrot kosztów a tym bardziej chociaż na słowa wytłumaczenia . Takie życie że już nawet motocyklista motocyklistę w .... robi ;/ .
Kierowco Patrz w Lusterka Dla Ciebie Pierwsze Wymuszenie Dla Mnie Może Być Ostatnim !
Popieram Raczka, poczekajmy na odpowiedź drugiej strony
"Podczas dobrej jazdy na motocyklu przeżywasz więcej w ciągu 5 minut niż niektórzy ludzie przez całe swoje życie."
Elou!
Zatem a jakze, i ja popieram, tylko ile czasu na odpowiedz?
--
Pozdrawiam, Artur vel Kefir
Polska specyfika, niestety, nakazuje rznac frajerow by samemu nie uchodzic za frajera. To obrzydliwe i oczywiscie bardzo bym chcial by opisana wyzej historia miala zakonczenie nie potwierdzajace mej teorii.bonzocis pisze:Popieram Raczka, poczekajmy na odpowiedź drugiej strony
Zatem a jakze, i ja popieram, tylko ile czasu na odpowiedz?
--
Pozdrawiam, Artur vel Kefir
Znajdowanie slabych punktow jest moja najmocniejsza strona
jeszcze się nie logował od wczoraj, więc na pewno jeszcze nie widział tego tematu
[center]WEJDŹ XT660 Tryb diagnostyczny CO Settings Ankieta Mój XT'ek [/center]
Dzięki za zainteresowanie tematem, specjalnie się tu nie wypowiadam bo jestem stroną w sprawie.
Qrier1 był dzisiaj na Forum ale się nie wypowiedział.
Raczek może ty, jako neutral zawiadom go o moim poście ?
Qrier1 był dzisiaj na Forum ale się nie wypowiedział.
Raczek może ty, jako neutral zawiadom go o moim poście ?
Ostatnio zmieniony 23 mar 2009, 21:28 przez Wojtek, łącznie zmieniany 1 raz.
Wysłałem qrierowi [pw] aby się odniósł do sprawy.
h e d o n i z m
witam serdecznie
Dopiero dzis dostałem wiadomość i ja odczytalem nie widziałem wcześniej tego posta
Już odpowiadam jako ta gorsza strona -oszust z forum
Zamieniłem się zawieszeniem z Wojtkiem napisałem że mam wszystko w idealnym stanie bo sprawdzalem motor w serwisie. Jako że jest to zawieszenie nie twierdzę że wszystko w środku było ok JA TEGO NIE ROZBIERAŁEM NIE NAPRAWIALEM I NIC Z TYM NIE ROBIŁEM!!
Napisałem że motor kupiłem poł roku wcześniej od innego właściciela i że ma przejechane 20 tyś.
Druga strona Wojtek zgodził się na wymiane i każdy znas sie liczył z ryzykiem jakie może sie z tym wiazać!!.
Ja nikomu miny nie podkładałem i nie wyszłem z inicjatywą widziałem wiadomość na forum to dałem znac że jestem chetny na zamiane
Teraz przy takim przykrym doświadczeniu wychodzę na oszusta a tak nie jest!!.
Nie jestem pewny czy Wojtek baż jego mechanik nie uszkodził tego przy wymianie uszczelniaczy, więc dlaczego mam ponośić koszty naprawy.
pozdrawiam Piotrek
Dopiero dzis dostałem wiadomość i ja odczytalem nie widziałem wcześniej tego posta
Już odpowiadam jako ta gorsza strona -oszust z forum
Zamieniłem się zawieszeniem z Wojtkiem napisałem że mam wszystko w idealnym stanie bo sprawdzalem motor w serwisie. Jako że jest to zawieszenie nie twierdzę że wszystko w środku było ok JA TEGO NIE ROZBIERAŁEM NIE NAPRAWIALEM I NIC Z TYM NIE ROBIŁEM!!
Napisałem że motor kupiłem poł roku wcześniej od innego właściciela i że ma przejechane 20 tyś.
Druga strona Wojtek zgodził się na wymiane i każdy znas sie liczył z ryzykiem jakie może sie z tym wiazać!!.
Ja nikomu miny nie podkładałem i nie wyszłem z inicjatywą widziałem wiadomość na forum to dałem znac że jestem chetny na zamiane
Teraz przy takim przykrym doświadczeniu wychodzę na oszusta a tak nie jest!!.
Nie jestem pewny czy Wojtek baż jego mechanik nie uszkodził tego przy wymianie uszczelniaczy, więc dlaczego mam ponośić koszty naprawy.
pozdrawiam Piotrek
- Silent_BoB
- Posty: 280
- Rejestracja: 07 lut 2009, 10:43
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
trudna sprawa,
gdyby to było nowe to wiadomo co robić i już, a teraz to słowo na słowo.
NEUTRAL
gdyby to było nowe to wiadomo co robić i już, a teraz to słowo na słowo.
NEUTRAL
do ludzi stawaj przodem...bo zawsze znajdzie się ktoś kto chce cię wydymać...
Drogi qrier1, nikt nie powiedział w prost, że jesteś oszustem. Wojtek dodał znak zapytania bo chciał to wyjaśnić. Sprawa jest trudna, ale z tego co napisał Wojtek to raczej wykluczyłbym uszkodzenie przez mechanika (zgłaszał ci wcześniej problemy z nieszczelnością).
A podczas twojego użytkowania nie było żadnych problemów z uszczelniaczmi? bo te pierwsze zarysowania na tuleji nie powstały w jeden czy dwa dni...
A podczas twojego użytkowania nie było żadnych problemów z uszczelniaczmi? bo te pierwsze zarysowania na tuleji nie powstały w jeden czy dwa dni...
[center]WEJDŹ XT660 Tryb diagnostyczny CO Settings Ankieta Mój XT'ek [/center]