mąż przychodzi po pracy do domu. i do żony.
-podaj mi piwo kobieto!
-po 1. piwa nie ma, a po 2. może jakieś czarodziejskie słowo...
-czary mary wypierda*aj po browary!
Rankiem w mieszkaniu na rozłożonej wersalce leży mocno wczorajszy (skacowany) mężczyzna. Na podłodze przy wersalce leży gruby, puszysty, perski dywan. Po dywanie idzie kot. Mężczyzna podnosząc ciężko głowę...
- Nie tup...! Ku*wa...! Nie tup!
"Podczas dobrej jazdy na motocyklu przeżywasz więcej w ciągu 5 minut niż niektórzy ludzie przez całe swoje życie."
Pewnej nocy patrol policyjny czatował pod pubem motocyklistów na potencjalnych sprawców jazdy ''pod wpływem''. Krótko przed zamknięciem policjanci spostrzegli motocyklistę, który wytoczył się z baru, przetoczył się po wszystkich motocyklach próbując dopasować kluczyk do 5 różnych maszyn, zanim znalazł swoją. Przez kilka minut siedział kołysząc się ze spuszczoną głową i zerkając spode łba. Wszyscy już opuścili bar i odjechali. W końcu i on dopasował sobie kask do głowy, telepiąc się okrutnie , odpalił motocykl i zaczął powoli jechać. Policjanci tylko na to czekali - zgarnęli chłopa z motocykla i poddali badaniu alkomatem. Po chwili oczekiwania wyświetlił się wynik - 0.0.
Zdziwieni policjanci zaczęli dopytywać się jak to możliwe.
Motocyklista na to spokojnie:
- Dzisiaj ja jestem dyżurnym do odwracania uwagi...
Siedzi w pubie przy piwku kilku motocyklistów ... ciągle gadają o swoich maszynach ... ile palą , jakie osiągi ... co się zepsuło ... itp...
W końcu jeden nie wytrzymał i mówi :
- Panowie siedzimy tu kilka godzin i ciągle to samo... motocykle i motocykle , może zmienimy temat ?
- OK , to o czym pogadamy ?
- No ... o... dupach
I nastało milczenie ...
W końcu jeden nie wytrzymał ciszy :
- Mam !!!
- Co ??? - odkrzyknęli chórem pozostali ...
- Moja tylna opona jest już do DUPY!!!
Jedzie arab po pustyni .Nagle mija go coś z przeogromną prędkością.Arab nic.Za jakiś czas znowu coś śmignęło.Arab popatrzył ale nadal nic.Po pewnym czasie widzi że coś się przybliża stanął i zaczął machać. Zatrzymał się motocyklista.Arab się pyta
-Panie poco pan tak szybko
po tej pustyni jeździsz
-A bo czym szybciej tym chłodniej
Arab siadł na wielbłąda i jedzie i tak duma.W pewnym momencie wzioł bat i pogania wielbłąda.Czuje chłodniejszy wiatr więc dalej pogania.Po pewnym czasie wielbłąd padł.Arab patrzy i tak sobie pod nosem
-patrz Pan kurrrwa zamarzł!
XT660R-->DRZ400E
,,Nie lekceważ potęgi Mocy" - Darth Vader