Użytkowość XTX
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 27 sie 2011, 1:03
- Lokalizacja: Bielsko Biała
Mam 17 lat. W styczniu bede mial 18 lat co wiąże się z prawkiem oraz kupnem motorka. . Zamierzam kupić XTX do 12000zł. Wcześniej jeździłem skuterkiem;D ..oraz crossikiem Kawasaki kx 80. XTX ma mi służyć na dojazdy do szkoły (około 25km w jedną stronę) oraz na jakieś trasy z dziewczyną. Jaka jest awaryjność tego motorka? I czy nadaje się on na trase?
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 27 sie 2011, 1:03
- Lokalizacja: Bielsko Biała
Dzięki;D Teraz najlepiej dla mnie żeby zima zaczęła się w listopadzie i skończyła w styczniu, kiedy to będe miał to magiczne 18 wtedy prawko i.... mm:)
no jak dla mnie jeżeli przepis jest do 35KW, to wszystko co jest powyżej to podlega wyższej kategorii. A jak to będzie rozpatrywane w praktyce to nie wiem.
[center]WEJDŹ XT660 Tryb diagnostyczny CO Settings Ankieta Mój XT'ek [/center]
raczek z punktu urzędowego masz całkowitą racje, "do" to znaczy nie powyżej a nasze xt mają powyżej
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 27 sie 2011, 1:03
- Lokalizacja: Bielsko Biała
Przecież to prawo chyba nie zostało jeszcze wprowadzone. Na forum ścigacz.pl wyczytałem, że ma być ono wprowadzone w 2013 roku także no... zdążę.
Witaj Dawidus2801, jak napisał Wojtek tak rzeczywiście jest. Wypady, tam i z powrotem 300km, to nie problem. Możesz codziennie na dojazdy do szkoły, też zabierać swoją dziewczynę razem z jej tornistrem, jadąc oczywiście bezawaryjnie dookoła województwa, albo dalej, dla Jej i Twojej przyjemności. Zapewniam, że przy zachowaniu rygorów eksploatacyjnych będziesz mógł jeździć na tym samym xtx660, aż do srebrnego wesela ze swoją sympatią.
Dodając swoje 3grosze, jeżeli chodzi o XTX:
ja w tym sezonie zrobiłem 16tysi.
Dojazdy do pracy ok. 25km w jedną = banan na twarzy jeszcze przez pół godziny po dojeździe
Trasy do 500km dziennie = niezbyt bolący tyłek, lepiej się natomiast trzymać poniżej 130kmh.
Jeżdżenie z dziewczyną nieźle, ale szczególnie na dojazdach eliminuje to chyba poważnie latanie poboczami, co może drastycznie wydłużać dojazdy (konieczność przebijania się między samochodami ).
Awaryjność.. hym. Byłem na jakiejś regulacji, która się okazała zbędna, płyny wymieniałem, bo wypada. Linka sprzęgła mi poszła, lecz po wymianie na oryginał nie ma nawet śladu problemu. Gdzieś wyczytałem, że silnik starczy na 90k.. Jestem w 1/3drogi i nic nie zapowiada problemów.
ja w tym sezonie zrobiłem 16tysi.
Dojazdy do pracy ok. 25km w jedną = banan na twarzy jeszcze przez pół godziny po dojeździe
Trasy do 500km dziennie = niezbyt bolący tyłek, lepiej się natomiast trzymać poniżej 130kmh.
Jeżdżenie z dziewczyną nieźle, ale szczególnie na dojazdach eliminuje to chyba poważnie latanie poboczami, co może drastycznie wydłużać dojazdy (konieczność przebijania się między samochodami ).
Awaryjność.. hym. Byłem na jakiejś regulacji, która się okazała zbędna, płyny wymieniałem, bo wypada. Linka sprzęgła mi poszła, lecz po wymianie na oryginał nie ma nawet śladu problemu. Gdzieś wyczytałem, że silnik starczy na 90k.. Jestem w 1/3drogi i nic nie zapowiada problemów.