Witajcie,
przegrzebałem chyba pół forum, niestety chyba nie potrafię szukać. Interesuje mnie, jakie były zmiany konstrukcyjne w XTX po 2006r. Jako że mam trochę kasy po zbyciu V-Stroma, chciałem upolować w miarę sprawnego i nienajstarszego XTXa. Wyczytałem gdzieś że 2007 ma zlikwidowane problemy z "fueling" (podawanie paliwa?). Niestety nie znalazłem żadnych konkretów, co zmieniono. Z kolei w jednym poście na forum znalazłem info że ktoś nabył 2007 "przed tuningiem". O co chodzi? Warto szukać 2007? Zdaję sobie sprawę, że im młodsze moto tym lepiej.... No i stan licznika, a tu na dodatek przeraził mnie przypadek kolegi z forum który ze 20tys ujął z licznika.
Więc jak to jest ze zmianami w XTX po 2006? Konkretne jakieś?
jaka roznica, xtx 2007 a starsze
- berserkers
- Posty: 965
- Rejestracja: 25 mar 2009, 12:22
- Lokalizacja: Szczecin/ Bezrzecze
Witaj, poszukaj a znajdziesz, było pare tematów.. Główne zmiany to tylne wahacz, plastiki, oslona chlodnicy..
Kurcze, kolejna godzinka wyszukiwania i szczegółów niewiele: wahacz, zbiornik i inne owiewki. Reflektor chyba też... Nic to, z czasem i ilością obejrzanych nauczę się różnic
Tylko motocyklista wie, dlaczego pies wystawia łeb przez okno z samochodu...
Doszła jeszcze sonda lambda.
W zasadzie większość zmian to tylko kosmetyka.
W zasadzie większość zmian to tylko kosmetyka.
h e d o n i z m
OK, dzięki. Zaczynam już rozróżniać I od razu pytanie - czy ktoś próbował podmieniać części?
Mam tu takie moto: http://otomoto.pl/yamaha-xt-660-x-M2787372.html rocznik 2006, "ubrany" w plastiki 2007. Widzę że brak osłony chłodnicy. Czy coś jeszcze wpada w oko? Oczywiście sprzedawca pieje z zachwytu... Z jednej strony mnie kusi, z drugiej ostrożność zmusza do myślenia - jak ktoś zmieniał plastiki, to pewnie coś się stało...
Mam tu takie moto: http://otomoto.pl/yamaha-xt-660-x-M2787372.html rocznik 2006, "ubrany" w plastiki 2007. Widzę że brak osłony chłodnicy. Czy coś jeszcze wpada w oko? Oczywiście sprzedawca pieje z zachwytu... Z jednej strony mnie kusi, z drugiej ostrożność zmusza do myślenia - jak ktoś zmieniał plastiki, to pewnie coś się stało...
Już kiedyś o nim pisaliśmy, na Twoim miejscu poszukałbym czegoś w "całości".
Swoją drogą jak już kiedyś Bonzo zauważył ciekawa pojemność
Bak też ma nowszy, bo owiewki po lifcie nie pasują do starego. Musiał mieć ciekawą przeszłość.
To ewidentny składak (patrząc na foto), którego będziesz miał problem później sprzedać - jak teraz obecny jego właściciel, jest już trochę na allegro i jakoś nikt się nie porywa...
Swoją drogą jak już kiedyś Bonzo zauważył ciekawa pojemność
Bak też ma nowszy, bo owiewki po lifcie nie pasują do starego. Musiał mieć ciekawą przeszłość.
To ewidentny składak (patrząc na foto), którego będziesz miał problem później sprzedać - jak teraz obecny jego właściciel, jest już trochę na allegro i jakoś nikt się nie porywa...
Doświadczenie przychodzi z wiekiem...najczęściej jest to wieko od trumny
Ja bym się znowu tak tymi plastikami nie przejmował, włosi lubia tunnigować.
Osłony chłodnicy nie ma, bo z nowymi plastikami nie może jej być
Trzeba jechać i oglądać- może bardziej dokładnie ramę
Rocznik z tego co widzę to 2005 a nie 2006
Na pokrywie silnika ma tylko ślad od dźwigni zmiany biegów i to też normalka
Osłony chłodnicy nie ma, bo z nowymi plastikami nie może jej być
Trzeba jechać i oglądać- może bardziej dokładnie ramę
Rocznik z tego co widzę to 2005 a nie 2006
Na pokrywie silnika ma tylko ślad od dźwigni zmiany biegów i to też normalka
akurat w nowych modelach jest też osłona chłodnicy tylko inna jeżeli zaś chodzi o samą chłodnicę to z tego co pamiętam to srebrne były tylko w wersji R. A, żeby przełożyć plastiki to tak jak Czarnuch napisał trzeba zmienić zbiornik paliwa. Na moje to jest jeden motocykl z dwóch zrobiony ale nie oglądałem na żywo, więc niech nikt się nie sugeruje....Wojtek pisze:Ja bym się znowu tak tymi plastikami nie przejmował, włosi lubia tunnigować.
Osłony chłodnicy nie ma, bo z nowymi plastikami nie może jej być
Trzeba jechać i oglądać- może bardziej dokładnie ramę
Rocznik z tego co widzę to 2005 a nie 2006
Na pokrywie silnika ma tylko ślad od dźwigni zmiany biegów i to też normalka
[center]WEJDŹ XT660 Tryb diagnostyczny CO Settings Ankieta Mój XT'ek [/center]
To miałem na myśli, od "starego" XT-ka osłona jest dużo większa i z owiewkami zasłania cały ten bajzelraczek_ pisze:w nowych modelach jest też osłona chłodnicy tylko inna
Akurat ta zmiana mi się nie podoba, może stare owiewki są bardziej narażone na złamanie, ale jak dla mnie ładniej to wygląda
Tyle, że ten XT-ek ma rączki pasażera też od nowszego modelu- te zmiany akarat mi odpowiadają
Osłony tłumików są znowu lakierowane i brak pokrywki zamka w korku paliwa
O, znalazłem te różnice na archiwalnych stronach yamahy, zupełnie przez przypadek, bo szukając kolorów.
No i przy okazji wyszło, że ten sprzęt do którego powoli dojrzewałem, też jest "szemrany" :(2007 models
The XT660X is redesigned for 2007, with a more compact and sportier look as well as higher quality components.
The headlight, tank panels, sidepanels and rear fenders have a sharp new style.
The swingarm is upgraded to a beautiful and sturdy aluminum design.
The passenger footrests are changed from steel tube to aluminum and the passenger grab bar is redesigned as well.
The many subtle and refined changes make the bike far more attractive and different from the XT660R.
Grzegorz, tylko że w przypadku "nówki" jest gwarancja, rękojmia itp. A taki komis, handlarz który sprowadza z zagranicy, z jednej strony mówi że ma mechaników, zawsze sprawdza, robi przegląd, a z drugiej unika jak ognia jakiejkolwiek gwarancji i odpowiedzialności za "wady ukryte". Czyli generalnie "widziały gały co brały". Dlatego nawet nie będę pytać o tego z 2005 w ubranku z 2007, bo za dużo niewiadomych. I ten ostatni też mnie zastanawia, bo niby wygląda nieźle, ale tłumiki ma srebrne zamiast czarnych
Mamy podobnego gościa na forum, też tak szukał jak TyMarqSz pisze:niby wygląda nieźle, ale tłumiki ma srebrne zamiast czarnych
Na pierwszym jego zlocie zrobił szlifa i już wiedział, na czym to polega - a my mieliśmy ubaw
Osłona tłumika rysuje się przy każdej glebie a możliwe, że już w salonie taką założyli, bo się przy transporcie albo jeździe próbnej porysowała
Nie przesadzaj Jedź oglądnij i oceń.
Nie zrozumcie mnie źle. Chciałbym dorwać maszynę jak najmniej grzebaną. A obawiam się głównie ukrytych niespodzianek, np koleś zaliczył poważnego szlifa, powymieniał części, poprostował a sprzedaje "nówkę nieśmiganą". A z tym ostatnim sprzętem (Gdańsk) http://otomoto.pl/yamaha-xt-xt-660-x-xt ... 42487.html jedyny problem to 500km które mnie dzieli od sprzedawcy No ale na to trzeba znaleźć czas.