No i skończyły się moje avon distanzia....
Wystarczyło dodatkowe 1500km na zlot aby przód totalnie się zeschodkował. Powyżej 10km/h miałem takie objawy jakby zatarło się łożysko główki ramy i moto nie chciało skręcać - głupie uczucie.
Co do nowego kompletu to chodzą mi po głowie mutanty.
Ewentualnie tył distanzia, a przód coś bardziej miękkiego
Ps. Średnio dbam o opony i nie chce wydawać kupę $$ na oponę która z tyłu wytrzyma 5tys.
Ja kupiłem X'a z łysą Pirelii Diablo i wymieniłem ją na Mutanta. Różnica ogromna, Mutant jest świetny, ale po 3tys kilometrów niewiele z niej zostało na środku.... wątpię żeby wytrzymała 5tys
Też mam dylemat co kupić na tył, chciałbym coś dualsport'owego ale o większej trwałości/wytrzymałości....
Flaw a ile wytrzymał twój komplet avon? i jak się jeździło?
polecam -
FULLBORE M-40 ADVENTURTE 150/70R17
jako tańszą alternatywę dla k-60 choć nie wiem jak będzie z trwałością.
oczywiście dla tych którzy lubią zjechać Xem w las.
mam wrażenie że 150 lepiej się zachowuje w ciasnych winklach niż 160 ale mam ją dopiero 3 tygodnie.
Zgadza się nie jest to opona torowa, tylko jak nazwa wskazuje opona drogowa
ale, żeby bezpiecznie pozamykać to proponuję Ci wybrać się gdzieś na tor, ewentualnie jakieś górskie winkle...
powiadasz, że nie da się domknąć ;> a poprzycierałęś już podnóżki? następna przyciera się kosa i to też da się zrobić na tych oponach Jednak pewniejsze w zakrętach będą Pilot Power 2CT
Hej. Zauważ, że różne opony mają różne profile - niektóre są bardziej "płaskie" a niektóre bardziej "okrągłe, wypukłe" tak samo niektóre są trochę szersze, niż podana szerokość (niektóre 160 przycierają o osłonę w naszych X a niektóre nie...
To niekoniecznie jest kwestia mieszanki, tylko profilu opony.
Pozdro, KorpOOz.