Wczoraj zostawiłem moto na noc, na podwórku.
Dzisiaj chce wystartować i ku mojemu zaskoczeniu nie chce odpalić...
Później jak próbowałem go uruchomić, to taki dźwięk jak by rozrusznik nie kręcił (jakby dzwonek do drzwi
![:)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Słaby akumulator?
PS: Mam podpięty do akumulatora alarm...