Mongolia bez wiz

Trasy, przygotowania, wspomnienia
Wojtek
Posty: 4727
Rejestracja: 10 sty 2009, 23:32
Lokalizacja: XXX

Nie zrozumiałem twojego przekazu :lol:

Mnie byś nawet nie musiał specjalnie namawiać ;-)
Tak jak napisałem pomysł z samolotem jest idealny, choć komplikuje go trochę lądowanie u ruskich :-/
Nie ma bezpośrednich lotów do Mongolii, czy jakiś inny problem to powoduje :?:
Rozumiem, że cena, którą podałeś za przelot Herflickowi po prostu obejmuje już transport moto :-)


Jest to jakiś sposób i nawet znajomy mnie namawiał na coś podobnego, ale crossami do Rumunii.
Tyle że nie tylko sam transport, co też pilotowanie ekipy na miejscu po górach itd.
Sami przy okazji byśmy pojeździli a koszty zerowe. ;-)
Awatar użytkownika
Neno
Posty: 756
Rejestracja: 06 lis 2011, 7:05
Lokalizacja: Zambrów
Kontakt:

2200zł to cena za sam lot z PL do RUS. Normalna 2500zł, takiej jak pisałem trzeba się ostro naszukać, polować na promocję po prostu.
Nie kalkulowałem ile będzie kosztowało miejsce na przyczepie ale nie mało ;(
Czy są loty do Mongolii - nie sprawdzałem. Nie wiem czy dałbym radę wjechać tam z nieswoimi motocyklami, już w RUS będą z tym jaja i koszty. Poza tym warto będąc tam zobaczyć kawałek Rosji, Bajkał...

Co do Rumunii - też to proponowałem nie dalej jak kilka dni temu na naszym Forum.
Przewodnik na miejscu już jest, pojechali wczoraj.
Może następnym razem się uda!
Wojtek
Posty: 4727
Rejestracja: 10 sty 2009, 23:32
Lokalizacja: XXX

To u ruskich bilety droższe jak do Chikago - niezłe jaja ;-)
Sam lot ich samolotem to już wyzwanie i przygoda :lol:
Na czyjeś moto trzeba mieć dow. rej. i notarialne upoważnienia- jest z tym kłopot a i tak do końca nie wiesz, co zrobią ruskie na granicy. itd
To samo jest chyba na Ukrainie, ale tu już bardziej przewidywalnie- oczywiście jak się uspokoi :-/

No i lepiej mieć przygotowaną jakąś kasę na łapówki :lol:

Powodzenia w takim razie :-D
Awatar użytkownika
Herflick
Posty: 1676
Rejestracja: 19 lip 2009, 20:31
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Wczoraj napomknąłem małżonce o planach Mongolskich..... lubię ją taką:)heihiehiehi :)
Jestem "nieumi" i o tym wiem, o tym wiem, że jestem "nieumiem"
Awatar użytkownika
Neno
Posty: 756
Rejestracja: 06 lis 2011, 7:05
Lokalizacja: Zambrów
Kontakt:

Wojtek pisze:To u ruskich bilety droższe jak do Chikago - niezłe jaja ;-)
Sam lot ich samolotem to już wyzwanie i przygoda :lol:
Ceny sprzed chwili
na początek września: 1191 w jedną stronę - 54h
na koniec sierpnia: 1213 w 1 stronę, czas podróży... 52h ;)

Wojtek pisze: Na czyjeś moto trzeba mieć dow. rej. i notarialne upoważnienia- jest z tym kłopot a i tak do końca nie wiesz, co zrobią ruskie na granicy. itd
Kolega coś mi jeszcze podpowiedział ,że wiza musi być inna niz turystyczna...
Do załatwienia, tylko ciekawe ile w tym prawdy.

Wojtek pisze: No i lepiej mieć przygotowaną jakąś kasę na łapówki :lol:
I dobre gadane ;)
Awatar użytkownika
SayTen
Posty: 347
Rejestracja: 02 mar 2011, 22:16
Lokalizacja: Warszawa

Neno pisze:
Wojtek pisze: No i lepiej mieć przygotowaną jakąś kasę na łapówki :lol:
I dobre gadane ;)
Powtarzając tylko zasłyszaną informację - gadki mieć nie trzeba. Jak nie mówisz jak swój płacisz jak Imperialista!

Do Serbii natomiast przy takiej akcji ( bądź jechania nie swoim samochodem ( w tym służbowym) potrzebne jest podpisane przez właściciela użyczenie. Może być po angielsku, o ile to język zrozumiały dla posiadacza ;-) [tyci offtop], więc może i na wschodzie się poprawi.
Wojtek
Posty: 4727
Rejestracja: 10 sty 2009, 23:32
Lokalizacja: XXX

Do Chicago 11h lotu a tu połowa drogi i ponad 50h- murowana przygoda :lol:
Awatar użytkownika
crazyrider12
Posty: 1459
Rejestracja: 04 mar 2010, 7:49
Lokalizacja: Krk/Siemianowice Śl

Byłem w Mongolii-dwa tygodnie to za mało, 3 tygodnie to optimum :) Już chcę tam wracać :) Z Nowosybirska trzeba liczyć 4 dni: na dojazd do i z mongolskiej granicy przez rosyjski Ałtaj.
...bo każda okazja jest dobra by zjechać z utartej ścieżki i poszukać własnej ;)
Awatar użytkownika
Neno
Posty: 756
Rejestracja: 06 lis 2011, 7:05
Lokalizacja: Zambrów
Kontakt:

crazyrider12 pisze:Byłem w Mongolii-dwa tygodnie to za mało, 3 tygodnie to optimum :) Już chcę tam wracać :) Z Nowosybirska trzeba liczyć 4 dni: na dojazd do i z mongolskiej granicy przez rosyjski Ałtaj.
Tak tez myślałem, że ponosząc takie koszty warto jednak na maxa wydłużyć urlop.
ODPOWIEDZ