Kilka drobnych (chyba) problemów
- Sacramento
- Posty: 36
- Rejestracja: 07 paź 2013, 23:00
- Lokalizacja: Kraków
Każda wersja ma swoje + i -
"Nie ma potrzeby, by ktoś z zazdrością patrzył
I tak osiągnę to na czym mi zależy"
I tak osiągnę to na czym mi zależy"
Ale R ma więcej +, a każda para -- daje i tak +
- gmole silnika wg SW-Motech / HOLAN - nieaktualne
- gmole owiewek wg. TOURATECHa - nieaktualne
- stelaże pod kufry na zamówienie - nieaktualne
- gmole owiewek wg. TOURATECHa - nieaktualne
- stelaże pod kufry na zamówienie - nieaktualne
- Sacramento
- Posty: 36
- Rejestracja: 07 paź 2013, 23:00
- Lokalizacja: Kraków
No bo ciężko stwierdzić do kiedy spełnia to swoje zadanie jako tarcza pływająca. Ja to na razie zostawiam i sprawdzę czy luz się zwiększy po jakimś czasie .
"Nie ma potrzeby, by ktoś z zazdrością patrzył
I tak osiągnę to na czym mi zależy"
I tak osiągnę to na czym mi zależy"
c.d
zauważyłem, że moja yamaha nie tylko mi się bardzo podoba...niektórzy z zazdrości przebijają tylnie opony stąd pytanie, jakie są mniej więcej koszty łatania opony i całej robocizny ? (na stronach nic nie ma)
pozdrawiam
zauważyłem, że moja yamaha nie tylko mi się bardzo podoba...niektórzy z zazdrości przebijają tylnie opony stąd pytanie, jakie są mniej więcej koszty łatania opony i całej robocizny ? (na stronach nic nie ma)
pozdrawiam
30 minut pracy + łatki i pompka (są droższe i tańsze) w X się ciężko ściąga. Więc jeśli nigdy nie ściągałeś łyżkami to jedż do gumiaża za parę $Tobie zrobi.
A więc, z lewej nadjeżdża jakiś skuter. Z prawej też nic nie jedzie
Opcja bez zdejmowania koła to rozwiązanie tymczasowe. O ile dobrze rozumiem, chodzi Ci o te spraye do uszczelniania? Taki spray to koszt kilkudziesięciu zł. Przy małej dziurze to działa. Przy większej nie za bardzo. A i tak trzeba ostatecznie wymienić gumę.
Tylko motocyklista wie, dlaczego pies wystawia łeb przez okno z samochodu...
Użyj spreyu i zobaczysz ile wiecej pracy póżniej będziesz miał
A więc, z lewej nadjeżdża jakiś skuter. Z prawej też nic nie jedzie
...albo nie używaj. Oszczędzając Ci dodatkowych kilku godzin czyszczenia tego syfu - jak przystało na pomocne forum - możesz się tu dowiedzieć, że przy oponie dętkowej to rozwiązanie się nie sprawdza. Przy małym uszkodzeniu kup nową dętkę ( oczywiście można łatać), a kołkowanie niewielkiego ubytku to przysłowiowe pięć dyszek.