Mam problem.
Wczoraj zostawiłem moto na noc, na podwórku.
Dzisiaj chce wystartować i ku mojemu zaskoczeniu nie chce odpalić...
Później jak próbowałem go uruchomić, to taki dźwięk jak by rozrusznik nie kręcił (jakby dzwonek do drzwi )
Słaby akumulator?
PS: Mam podpięty do akumulatora alarm...
Nie chce wystartować.
Pewnie na 99% akumulator, wtedy jest taki głupi dźwięk.
A zegary ci się nie resetują też ?
A zegary ci się nie resetują też ?
Też stawiam na to że padł akumulator. Ten dźwięk to takie tyrkotanie? Alarm kiedy montowałeś?
"Podczas dobrej jazdy na motocyklu przeżywasz więcej w ciągu 5 minut niż niektórzy ludzie przez całe swoje życie."
-
- Posty: 17
- Rejestracja: 14 lip 2012, 13:12
- Lokalizacja: Warszawa
Z zegarami wszystko w porządku. Zasilanie jest.
Tak czy siak, też myślę, że to akumulator.
Podłączę go pod prostownik na 2 godzinki i dam znać czy odpali.
Podejrzewam, że jak stał na świeżym powietrzu w nocy (było zimno), to akumulator osłabł - nie jest pierwszej młodości.
Tak czy siak, też myślę, że to akumulator.
Podłączę go pod prostownik na 2 godzinki i dam znać czy odpali.
Podejrzewam, że jak stał na świeżym powietrzu w nocy (było zimno), to akumulator osłabł - nie jest pierwszej młodości.
Miałem to samo przy -2 na dworze i podłączonym alarmie też padł, tylko u mnie jeszcze licznik się resetował (zegary) jak próbowałem odpalać parę razy.piopawlowski pisze:Podejrzewam, że jak stał na świeżym powietrzu w nocy (było zimno), to akumulator osłabł - nie jest pierwszej młodości.
-
- Posty: 17
- Rejestracja: 14 lip 2012, 13:12
- Lokalizacja: Warszawa
A więc podładowałem akumulator ok. 30 minut i odpalił.
Też miałem tak, że w momencie gdy już miał załapać, gasł zegar i pojawiał się komunikat Err-001 (coś w tym stylu).
Czas na nowy akumulator.
Zainwestuję w YASUMA'e. Podobno dobra marka. Zobaczymy...
Też miałem tak, że w momencie gdy już miał załapać, gasł zegar i pojawiał się komunikat Err-001 (coś w tym stylu).
Czas na nowy akumulator.
Zainwestuję w YASUMA'e. Podobno dobra marka. Zobaczymy...